napisał(a) Sylwetka... » 29.05.2013 21:24
romanb napisał(a):Trochę późno tu trafiłem, tak ładnie zakończony wątek w Sylwestra, może tak miało być, nie wiem czy , można odświeżać, ale co tam.....
Dzięki za miłe słowa
Byliśmy w Boraku od 21 "chyba" lipca
na 7 nocy , (zdecydowanie za mało
) Cudna zaciszna miejscowość, w tym roku też "uderzamy" na Pelješac, lecz NIESTETY
nie do miejscowości, która nas zauroczyła. W zeszłym roku byliśmy sami, teraz jedziemy razem z przyjaciółmi i męża kuzynką (oraz rodzinką) i bodaj mielibyśmy ich tam siłą i groźbą zaciągnąć, to do Boraka zawieziemy
Sylwetka&Gienuś napisał(a):Mamy zakamuflowanie winko Dingć ( czeka na rocznicę ślubu... 10 luty) .... no nie wiem czy doczeka
też mam i czeka.. nie tylko Dingac, również Prosek
Było minęło...., ale uff...
do rocznicy doczekało
A jak widzę zjeść lubimy to samo
Pozdrawiam
A jedzonko u Braenovića ( to co zajadaliśmy
) paluchy lizać
Oczywiście w tym roku nas tam, też nie zabraknie
Pozdrawiam Sylwia