calabria
napisał(a) Gajus.ems » 30.01.2011 17:41
Basik_63 napisał(a):Byłam w Capo Vaticano co prawda ładnych parę lat temu ale jakoś nie odczułam tam obecności jakieś włoskiej mafii.)
Chciałbym się do tego odnieść. Ale najpierw chciałbym przeprosić AIT autora tego wątku że się "wcinam" z nie pochlebnymi uwagami. BASIK 63 jak domniemywam CAPO VATICANO to kurort na zachodnim wybrzeżu, jestem przekonany że jest całkowicie bezpiecznie, myślę że jakaś tam mafia nie zajmuje się turystami . Niemniej jednak chciałbym opowiedzieć o włoskich południowych młodzieńcach pozujących na "ludzi mafii". Dużo podróżuję z plecakiem, nie koniecznie po turystycznych szlakach. Właśnie w CALABRII na wschodnim wybrzeżu na jednym z bezdroży otoczyła mnie grupa wyżelowanych 20-latków z kijami bejsbolowymi, zapytali czy jestem albańczykiem (wystraszyłem się). Na szczęście nie byłem nim......uwierzyli ale mieli ubaw z mojego strachu. Mimo, że z plecakiem byłem w Maroku, Hiszpanii, Francji, Czarnogórze ,Albanii taka historia się już nie powtórzyła.
To nic nie znaczy, bandyci mogą pojawić się w każdym kraju, ale osobiście nie lubię Włochów z południa, mają o sobie wysokie mniemanie ( twierdzę tak nie tylko na podst, wyżej wymienionej historii), a przysłowiowa słoma z butów wystaje im jak nigdzie w Europie.
AIT proszę nie mniej mi tego za złe. Twoje wakacje były udane (świetne zdjęcia) ja jednak nie mam zamiaru na południu Włoch zostawić więcej ani złotówki.
Pozdrawiam Cromaniaków GAJUS.