Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Turkiye - samolotem vol.II

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 19.04.2010 15:42

Dawaj kolejne części, ja w lipcu lecę do Turcji więc przydadzą się doświadczenia poprzedników :lol: :wink: :lol:
Tomasz W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1152
Dołączył(a): 04.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tomasz W » 19.04.2010 15:50

A może by tak Turcja w tym roku zamiast Cro..? Pisz dalej...
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 19.04.2010 16:29

Przypomniały mi się moje perypetie samolotowe w czasie lotu do Turcji :D

Przypominam relacje "Turków" na forum - temat Tymony :wink:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 25.05.2010 15:55

el_guapo napisał(a):Podpłynął po cichu, część pod wodą, część kryjąc się za dmuchanymi zabawkami unoszącymi się na wodzie...jak Siux, jak biały niedźwiedź skradający się do foki (to ja) wylegującej się na bryle lodu (to mój leżak).
Zaatakował niespodziewanie, zatapiając kły...


Oskalpowany czy nie czas pisać dalej... :wink:
adamk3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1282
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) adamk3 » 26.05.2010 13:23

el_guapo - eno co je - tak sie zapowiadalo :o :wink: :D
jarku007
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 116
Dołączył(a): 02.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jarku007 » 01.06.2010 13:33

    No to się chyba nie doczekam/y na ciąg dalszy :cry:
    A szkoda , bo mój wylot ( tylko z synem 7-letnim ) na plaże Incekum/Alanya już w piatek rano :D
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 01.06.2010 15:15

el_guapo napisał(a):
"Jak to autobusem? Z Turkami? Razem?" 8O - widać Radio Maryja ma swoich wiernych słuchaczy także w pokoleniu 79-85.

Taaaaaa . . .


Tym sposobem z "łowców" staliśmy się "zwierzyną"; zwierzyną która jeszcze żyła, ale szamotała się w stalowym uścisku pytania zadanego przez "łowcę", a długość jej życia wyznaczała pora obiadu.


W tym momencie wyobrażnia czytelników założyła kołki w zęby i osiągnęła magiczne tempo "22"
:roll:
Napięta do granic wytrzymałości cierpliwość bez żadnego trudu zawstydziła strunę E . . .
Ale to nie koniec męczarni .
el_guapo nie zamierzał :?: :wink: kontynuować :roll: :wink:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 22.10.2010 10:22

Czy tu coś jeszcze będzie?
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 07.12.2010 16:17

Apeluję do sumienia kolegi o nicku el_guapo - proszę o dalszy ciąg relacji!
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 07.12.2010 16:26

Jacek S napisał(a):Apeluję do sumienia kolegi o nicku el_guapo - proszę o dalszy ciąg relacji!

Może stwórzmy jakąś petycję na te intencję?

Z pewnością się podpiszę ... :D
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 07.12.2010 17:33

Trzeba też naciskać poprzez franco czyli ojca chrzestnego :wink: :D
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 07.12.2010 17:41

Janusz Bajcer napisał(a):Trzeba też naciskać poprzez franco czyli ojca chrzestnego :wink: :D


Ja tam z mafią wolę nie zadzierać...
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 07.12.2010 18:04

Jacek S napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):Trzeba też naciskać poprzez franco czyli ojca chrzestnego :wink: :D


Ja tam z mafią wolę nie zadzierać...

To wszystko zależy od formy nacisku.
Ciekawe, jaką ty miałeś na myśli, że na samą myśl o niej zrezygnowałeś.

Ja bym poprosił, po prostu ... :lol:
el_guapo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1560
Dołączył(a): 08.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) el_guapo » 10.03.2011 13:40

weldon napisał(a):Może stwórzmy jakąś petycję na te intencję?


Cóż, wstyd mi bardzo, że porzuciłem moją relację z Turcji 2009.
Powód?
Powodów było mnóstwo - przychodzi taki czas, kiedy doba jest za krótka i jedyna rzecz na którą ma się ochotę to przytulić w każdej możliwej chwili ucho do poduszki.

Postaram się odrobić nieco zaległości, ale nie chcę jednoczesnie mamić Was lichej jakości tekstami.
Zatem będzie krócej, szybciej, ale mam nadzieję że nie zabraknie tego czegoś, tej iskierki, tej esencji...

Kolacja
Egzekucja...to pierwsze słowo, które nasunęło mi się zmierzając w kierunku hotelowej restauracji.
Na nic były sztampowe pocieszenia małżonki, że "nie będzie tak źle", że "zawsze możemy się <zgubić>" - rubaszny Pan z Małżonką jawili mi się jak koszmar każdego turysty.
Suto zastawione stoły nie mogły zrekompensować mi żalu po jeszcze nie rozpoczętych na dobre a już utraconych wakacjach. Cóż w końcu była to swoista "ostatnia wieczerza".

Przekraczajac próg restauracji miałem jeszcze małą nadzieję, że nie dotarli, zgubili się, będą później - nie było ich widać!
Z pozycji "spocznij" w pozycję "baczność" - której nie powstydziłby się Krasnoarmista na Pl. Czerwonym - postawił mnie znajomy
głos: "zajęliśmy dla Was miejsca". Litości...były przymiarki do wspólnego wycieczkowania, ale o wspólnym delektowaniu się tureckimi specjałamy nie było mowy!

"Przykleiłem" do twarzy wypracowany uśmiech nr 3, szturchnąłem Połowicę, żeby dobrała ze swojego repertuaru coś właściwego na tę chwilę i z wyszczerzonymi zębami wyrecytowałem: "Dzięki wielkie, też chcieliśmy dla Was zarezerwować miejsce, ale nas uprzedziliście" <BULSZIT>.

Moment egzekucji oddalił się nieco w czasie przycimony standardowymi wymianami uprzejmości: "To to zielone jest dobre, proszę spróbować", "A te <fioletowe robaczki> już jedliście?", "Dadzą w końcu coś do picia?". Jak grom z jasnego nieba, spadło na nas pochłoniętych żeglugą po talerzu gdzieś miedzy "Wyspą zieloną" a "Przylądkiem fioletowego robaczka" pytanie" "To gdzie jutro jedziemy?"

Hola, hola piękny kawalerze - pomyślałem. Zebraliśmy się tu żeby uradzić, <CZY> będziemy razem jeździć, a Ty gładko przechodzisz
do rozdziału <GDZIE> będziemy i akapitu <KIEDY>. A gdzie <oglądanie okładki>, <czytanie spisu treści> i <dedykacji>, gdzie do
jasnej cholery podział się <Prolog>...w tym momencie dostałem kopa pod stołem, bo minęło już kilka dłuższych chwil a ja nic nie odpowiedziałem.
Sandał Żony był niemiłosierny ale skuteczny. Będąc w klinczu pomiedzy
Jegomościem, a oczekiwaniami Żony wydukowałem: "Może na początek
Kuszadasy".

Tak, jestem fajterem, z każdej opresji wychodzę obronną ręką lub tylko nieznacznie podrapany - moja propozycja, choć wypowiedziana bez głębszej analizy, ba praktycznie bez woli umysłu spotkała się z radosnym przyjęciem Pary i wielkimi oczami Żony. Łyknęli ją jak młode pelikany, a ja powoli dochodziłem do wniosku że jestm mistrzem strategii, przebiegłym, przewidującym...bo propozycja choć pchajaca nas w ramiona Parki, była genialna. Pierwsza wycieczka, krótka, do miasta, a więc można się zgubić, będą chcieli na bazar, my powiemy że idziemy do muzeum, powiedzą do muzeum, my że na bazar...taaaaak. Zawsze po wyjsciu z dolmusza mogę zaproponowac małego "Efez'a", który zmieni się w 3 "Efezy" - nikt nie lubi pijaków, nie?

Cóż, jutro jedziemy do Kuszadasy...
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 10.03.2011 20:16

el_guapo napisał(a):Cóż, jutro jedziemy do Kuszadasy...


Ok ... jedziemy ! :)

Pozdrawiam.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Turkiye - samolotem vol.II - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone