Turecki szlak AD 2009

Załóż:

Crayfish napisał(a): .. "tu bym był dzień krócej. ..."

- bad decision

Crayfish napisał(a): ... tu dzień dłużej ..."

- good decision ...

A i tak pozostanie niedosyt ...
Nawet, pomimo tego, że Turcja, a nawet Imperium Osmańskie nie jest tak stare jak nasze Państwo ...

Crayfish napisał(a):Chodziło mi bardziej o .. "tu bym był dzień krócej. .... tu dzień dłużej ..."

Mówimy cały czas o 2-3 tygodniach (łącznie z podróżą z RP)
Jak na tak krótki czas to to co opisałem (moim zdaniem) jest w sam raz - ani za krótko ani za długo.

Gdybym dysponował większą ilością czasu to na bank zostałbym dłużej w Kapadocji, włącznie z wyjściem na Erciyes Dagi i podjechałbym "kawałek" dalej na wschód na Nemrut Dagi.

Rejon egejski pomijam bo tam jest takie nagromadzenie sztuki helleńskiej i hellenistycznej, że i 2 tygodnie to mało żeby dokładnie, punkt po punkcie to poznać.

Planując Turcję - jak chcesz zrobić coś szczegółowo i bardzo dokładnie to musisz zawęzic poszukiwania do konkretnego regionu.
Jak nie masz dużo czasu to klasyczna objazdówka, jaką opisałem wystarczy, żeby dojść do wniosku czy wystarczy czy pasuje na przyszłość tam powrócić.
A jak powrót to wtedy szkoda czasu na samochód - tanich lini lotniczych obsługujących całą Turcję jest od groma i z pewnym wyprzedzeniem można za małe pieniadze kupic bilet.

Weldon - ty wariacie ...
Cholero jedna ...
i Tak Cię lubię ...

A jeśli mówisz o samolocie ...
lepiej czy gorzej na pierwszy raz
(tylko szepnij ... lepiej polecieć i wynająć .. czy pojechać i nie prosić się..)
- zakres 14-20 dni - koszty porównywalne

Crayfish napisał(a):A jeśli mówisz o samolocie ...
lepiej czy gorzej na pierwszy raz

To zależy tylko i wyłącznie od Ciebie a przede wszystkim jakim jesteś kierowcą - tam jeździ sie nieco "inaczej" jak u nas, choć "inaczej" nie oznacza, że to niebezpieczny koszmar.
U nas jest zdecydowanie bardziej niebezpiecznie na drogach
Choć na pierwszy raz raczej byłbym za opcją "samochód', kolejne wyjazdy wolałbym samolot bo i szybciej i nie nudzi się za kółkiem.

Crayfish napisał(a):(tylko szepnij ... lepiej polecieć i wynająć .. czy pojechać i nie prosić się..)

niby szepnałbym tylko co autor miał na myśli pisząć powyższe zdanie ?

No to się "nakręcam" powolutku na Turcję.
Twoja trasa Piotrze wydaje się optymalna.
Korzystałeś z jakiegoś przewodnika ? czy tylko net ?

Crayfish napisał(a):....Korzystałeś z jakiegoś przewodnika ? czy tylko net ?

część tej trasy znałem z początku lat 90-tych, kiedy (w ciemno z plecakiem na plecach) ją odkrywałem.
Z netu w przypadku TR mało korzystałem (tylko namiary na hotele/hostele/pensjonaty)
Opisy miejsc - z Pascala.

Piotrek_B napisał(a):A jak powrót to wtedy szkoda czasu na samochód - tanich lini lotniczych obsługujących całą Turcję jest od groma i z pewnym wyprzedzeniem można za małe pieniadze kupic bilet.

prawie zaraz po powrocie z tegorocznego szwendania się po Turcji rozpocząłem poszukiwania "tanich skomunikowań" do Adany i zero efektu...
biorąc pod uwagę Twoje doświadczenia i sugestie po wojażu do Holylandu...
więc albo jestem taki chętny do pobrania nauk u Ciebie, bo nie chce mi się wierzyć, że nie ma taniego skomunikowania z tamtym regionem choćby ze względu na fakt, iż tak wielu obywateli tego kraju rusza za chlebem na przykład do Germanii...

jacky z DG napisał(a):nie chce mi się wierzyć, że nie ma taniego skomunikowania z tamtym regionem...

Są tylko nie z Polski.
Do wyboru - Budapeszt lub Berlin. I tu i tu masz rzut beretem
Tanie linie teraz mają sezon narciarski, poczekaj do stycznia i szukaj:
- WizzAir (z Budapesztu do Antalyi i Istanbulu)
- Germanwings (z Berlina do Ankary, Antalyi, Izmiru, Istanbulu)
- Niki Airline (z Austrii i Niemiec) i Air Berlin (z Niemiec)
Z połączeń regularnych często mają promocje na Turkish Airline (o wiele taniej z Berlina niż z Warszawy)

No to się "nakręcam" powolutku na Turcję.
Twoja trasa Piotrze wydaje się optymalna.
Korzystałeś z jakiegoś przewodnika ? czy tylko net ?

Pozdrawiam wszystkich i jeżeli mogę coś doradzić, a tym bardziej Cię jeszcze bardziej "nakręcić " to jestem wraz moimi dziewczynami żywym przykładem " nakręcenia " a może i już " przekręcenia " przez Piotra_B co do fascynacji Turcją.
Pierwszy wyjazd śladami Piotra_B .
Drugi wyjazd śladami Piotra_B .
Wskazówki wyczytane z relacji w/w "turysty" jak i otrzymane bezpośrednio dotyczące hoteli, miejcowości i wszystkich rad praktycznych to strzał w dziesiątkę.
jedziesz do Turcji-czytaj Piotra_B
To taki W.Cejrowski po tamtych rejonach.
Jeżeli chodzi o środek lokomocji to samochód lub samochód ewentualnie samochód.

malmika napisał(a): jedziesz do Turcji-czytaj Piotra_B
To taki W.Cejrowski po tamtych rejonach....

Zima idzie to nawet dobrze, że w piórka obrosnę bo będzie mi cieplej

Pozdrav

Jeśli jesteście przy temacie Turcji. Na przyszły rok planuje ciepłe morze, jeszcze sie zastanawiam, Turcja czy Cypr. Proszę o porade, gdzie szukac dobrych plaż, szczegolnie dla dzieci na tureckiej Riwierze, nigdy tam nie byłem, proszę o jakieś namiary, z góry dziekuję. Bernard.

Jeśli mogę coś a propos dzieci (małych) - w sierpniu jest/było bardzo gorąco.
Zobacz (z ciekawości) jakie temperatury są teraz.
Lubię ciepło ale...

Na południu Turcji (Anamur) na przełomie lipca i sierpnia jest baaardzo gorąco. Ja byłem tam w taki okresie i w godz. 12-15 wszyscy tubylcy z plaży uciekali. Ja wytrzymałem 1 (jeden) dzień w tych godzinach. Temp. ok 40 stopni w cieniu (nawet pod plecionym parasolem trudno było wytrzymać), woda ok 30-34 stopnie. Żeby dojść z leżaka do wody (5-10 m) trzeba było klapki ubierać żeby stóp nie poparzyć. Byłem tam kilka dni, bardzo miło wspominam, ale biorąc pod uwagę małe dzieci weź pod uwagę to co napisałem.

Bernadr C napisał(a):Jeśli jesteście przy temacie Turcji. Na przyszły rok planuje ciepłe morze, jeszcze sie zastanawiam, Turcja czy Cypr. Proszę o porade, gdzie szukac dobrych plaż, szczegolnie dla dzieci na tureckiej Riwierze, nigdy tam nie byłem, proszę o jakieś namiary, z góry dziekuję. Bernard.

Ja polecam Patarę (pomiędzy Kas a Fethiye) super plaża piaskowa co jest rzadkością w Turcji dluga szeroka i w morze można wchodzić jakieś 200m bo jest bardzo płytko przy brzegu i super fale. Trzeba tylko pomyśleć nad noclegiem pewnie w Fetiye najlepiej ponieważ w samej Patarze jest tylko plaza. Niedługo napisze o Patarze w swojej relacji.