Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Turecki szlak AD 2009

Największym miastem Turcji jest Stambuł - miasto o dużej wadze historycznej (niegdyś znany był pod innymi nazwami: Bizancjum i Konstantynopol). Ciekawostką jest, że w Stambule zmarł Adam Mickiewicz – wybitny polski poeta epoki romantyzmu. W jego niegdysiejszym domu mieści się dziś Muzeum Adama Mieckiewicza, gdzie znajduje się ekspozycja poświęcona pamięci artysty. Turcja jest jednym z niewielu państw na świecie, które są całkowicie samowystarczalne pod względem produkowanej żywności.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.09.2009 05:26

Rysio napisał(a):...Jak ja też mogę to na dzień dobry matrycę se wypucuj 8)

te syfy to nie matryca - filtr lub obiektyw :lol:
czasami zapominałem wyczyścic i efekt jest :wink:
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 11.09.2009 08:58

Zaglądam tu systematycznie, choć rzadko się odzywam... :oops:
Balony w scenerii skał wyglądają bajecznie, a wulkaniczne krajobrazy... kosmicznie :!: 8O :D
O jakości zdjęć się nie wypowiadam, bo to też bajka :wink:

pozdr
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 11.09.2009 09:36

Piotrek_B napisał(a):te syfy to nie matryca


A założysz się o litra :lol: Porównałem fotkę co robiłeś na 18mm z fotką na 40mm, kilka syfów wyraźnie się nakłada. Tak więc pędzel, grucha i bierz się do roboty :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.09.2009 09:50

Piotrek_B napisał(a):Tak więc pędzel, grucha i bierz się do roboty :wink:

No dobra, niech Ci będzie :-) ;-)
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 11.09.2009 10:00

Nawiasem mówiąc, przyznam Ci się szczerze, że na początkowych fotkach z tegorocznej Chorwacji miałem tego syfu tak z 5 razy więcej niż Ty, ale kiedyś przy przeglądaniu zwróciłem na to uwagę i tak od połowy wczasów już mam zdecydowanie mniej paprochów na matrycy. Nie licząc jakichś kropli zaschniętej soli i innych bardziej trwałych zasyfień, których jeszcze nie zdłubałem jednak pokazują mi się raczej na f>18-20 więc widoczne raczej tylko przy macro a to mnie ostatnio jakoś nie rajcuje żeby się tarzać po glebie za robalami :)

A żeby nie było że tylko się czepiam to fotki super i super miejsca. Bardzo fajne są te drogowe. Nie wiem dlaczego ale lubię asfalt w kadrze :)
piotrmks
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 352
Dołączył(a): 02.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrmks » 11.09.2009 11:35

JacYamaha napisał(a):
piotrmks napisał(a):...Moze jest tu na forum jakis specjalista od wentylacji?.


Nie specjalista ale kiedyś coś miałem na zajęciach - to po prostu wentylacja grawitacyjna.
Temperatura powietrza wewnątrz pomieszczenia musi być wyższa niż na zewnątrz i już działa. Do tego ujście wyprofilowane (jak się kilka osób potruło to metoda prób i błedów doszli jak) i wiaterek robią swoje.
Gdy temperatura zewnętrza maleje w stosunku do temperatury wewnątrz pomieszczenia (np. jesień, zima) liniowo wzrasta wydajność systemu. Gdy wzmaga się wiatr system wykazuje progres do kwadratu zmiany tej prędkości.

Co do teorii juz wszystko jasne.


Akurat buduje sobie dom to jestem na bieżąco z kominologii teoretycznej.
Co nie umniejsza mojego podziwu dla budowniczych tych miast. Przeciez oni teorii nie znali, budowali bez planów i to przez całe pokolenia a mimo to jakosto działało. Ale tak jest z wieloma budowlami starozytnych. Patrzymy, OK, ktos kto to zbudował. Ale jak sie zastanowić to sie człowiek zaczyna znie wie, jak oni to zrobili,mając tak niewielka wiedze, skromniutkie srodki i narzedzia.
Ostatnio edytowano 11.09.2009 11:39 przez piotrmks, łącznie edytowano 1 raz
piotrmks
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 352
Dołączył(a): 02.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrmks » 11.09.2009 11:38

Piotrek_B napisał(a):Jacky a ja bym sobie dał łeb uciąć (i już bym go nie miał :lol: ), że pojechaliście jednak na Nemrut Dg.
Widzę, że Bliski Wschód Cię męczy podobnie jak mnie - u mnie decyzja podjęta - zanim nie zmienie dizla na bezyne to z Syrii nici :wink:


Jaki jest problem z dizlem w Syrii?
Z tego co czytałem przekraczanie samochodem granicy turecko-syryjskiej moze wyprowadzić z równowagi najspokojniejszą osobę.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.09.2009 14:53

piotrmks napisał(a):....Jaki jest problem z dizlem w Syrii? .....

Problem jest natury kwotowo-czasowej.
Jak jedziesz benzyną to masz jasne reguły - ok. 8500 SYP (ok. 160 USD) sie należy. W tym pakiecie masz ubezpieczenie (ZK nie działa w Syrii) i haracz za wjazd samochodem - termin ważności obu: 30 dni.
Jak jedziesz dizlem to opłata za taki samochód jest w większości "uznaniowa" (chodzi niby o ochrone rynku - u nich ON kosztuje poniżej 1 PLN). Czyli ubezpieczenie sprzedają Ci na 30 dni a zgoda na wjazd dizlem wystawiana jest na 7 dni 8O z mozliwością dodatkowego przedłużenia o kolejne 7 dni (na więcej już nie przedłużysz) Oczywiście za przedłużenie jest kolejny haracz.
Ten podstawowy "pakiet" na granicy czyli 30 dni ubezp. + 7 dni zgody to ok. 200 EUR :twisted: ile za kolejne 7 dni tego nie wie nikt - w tej sytuacji sam widzisz jaki jest sens wjeżdzać dizlem.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 11.09.2009 16:48

6300 km zrobiłeś teraz. Jeśli rzucisz się na Syrię dołożysz do tego jeszcze kilka tysięcy. Teraz wszystko zależy od tego czym pojedziesz. Jeśli zapragniesz pojechać 150 konnym dieslem spali Ci jakieś 6, max 7 l ropy, która w całej podróży jest tańsza o Syrii nie wspominając. Adekwatny w komforcie podróży benzyniak łyknie ze 2 l droższego paliwa na setkę. Licząc że zrobisz tylko 7 tyś km podróży da Ci 140 litrów paliwa czyli około 150E + różnica w cenie benzyna/ropa. Ostatecznie może się okazać że wyjdziesz na zero. Ale to tylko takie moje luźne dywagacje w temacie, bo w końcu można równie dobrze pojechać jakąś 70-80 konną benzynówką z gazem, która też spali 6-7 l/100km a wtedy moje założenia pies zjadł :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.09.2009 17:32

Rysio napisał(a):....Ale to tylko takie moje luźne dywagacje w temacie....

Rysiek, dokładnie :wink:
Pomimo, że w Syrii ON jest liczony na nasze dosłownie w groszach to zapewniam Cię, że wolałbym zatankować za lekko ponad 5 PLN w Turcji a tam nawet bym się nie zbliżał do stacji paliw.
Powód prosty - paliwo jest tanie ale jak masz nowego dizla i wlejesz ten ich zasiarczony ON (a możesz i trafić na mazut) to wiesz ile nowe wstryski kosztują :?: :lol:
Chyba, ze jedziesz starym dizlem to wtedy wsio rawno, jak na oleju rzepakowym z Biedronki da radę to i na zasiarczonym ON i mazucie tym bardziej :wink:
Ten element kalkulacyjny niestety odpada - ON tani ale nie dla mnie.
I jeszcze jedno - ON w Syrii generalnie (z małymi wyjątkami) nie jest dostępny dla obcych tak jak gdzie indziej czyli podjeżdzasz i wlewasz (o ową rzekomą ochronę rynku chodzi), więc ratunek jest tylko w paliwie nieznanego pochodzenia (głównie z przemytu z Iraku)
Ta kalkulacja, którą zrobiłeś jest OK ale na.......Europę.
Bliski Wschód to zupełnie inna bajka :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.09.2009 19:53

2 sierpnia 2009 r.

Śniadanie zjedzone, czas rozliczyć się za "nasz" kapadocki hotel.
Wszystko bez zarzutu, jak się umówiliśmy tyle się należy, żadnego wciskania ciemnoty czy innych opłat dodatkowych.
Żegnamy się z obsługą, o 10.30 wsiadamy w samochód i mamy do pokonania ok.....650 km.

Przed nami kierunek: PAMUKKALE
Obrazek

Z tego odcinka niestety ZERO fotek :cry:
Żałuje ogromnie, szczególnie że nie miałem możliwości obfotografowania skalnych półek drogowych wokół położonych na trasie przejazdu jezior:
- Beysehir
- Egirdir
Podróż musiała bowiem nastąpić najszybciej jak to było możliwe.
Powód był prozaiczny - 2/3 składu w samochodzie padło na baranią grypę :wink: znaną bardziej jako zemsta sułtana :twisted:
Dlatego też nie dziwiłem się moim Paniom, że w 4 literach miały podziwianie widoków :roll: i jak najszybciej chciały się znaleźć w hotelu.
Zabrakło profilaktyki + zjadła nas rutyna - ale nauczka na przyszłość jest :idea:
W sumie człowiek uczy się na błędach. No nie :?: :wink:
Nie piszę tego żeby straszyć - to nie są zatrucia pokarmowe związane z nieświeżym jedzeniem itp.
To tylko kwestia innej niż w naszej szerokości geograficznej flory bakteryjnej.
Nauczyłem się, że jak już coś to nie należy się faszerować prochami zabranymi z domu (typu: lakcid, smecta, stoperan itp.) tylko trzeba pofatygować się do ichnich aptek (w Turcji nazywa się to ECZANE) i leczyć się ichnimi specyfikami, które są o wiele bardziej skuteczne niż nasze.
Około 20 docieramy do Pamukkale.

Kolejny wygrzebany przeze mnie w sieci hotel okazał dobrym wyborem.
Również czysto, miła obsługa - czyli tak jak ma być :idea:
HOTEL MELROSE ALLGAU wynajęliśmy na 2 doby za 32 euro/doba/4 osoby/śniadanie/klima/basen

Obrazek
Obrazek
Nie jest jedno "ale" hotel mnie zaskoczył - ze strony internetowej wynikało, że jest 1 basen hotelowy. Na miejscu okazało się że są 3 ;-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W dniu przyjazdu moich Pań temat basenu jakoś nie wzruszał :wink:
One sobie poszły grzecznie spać a ja....schłodziłem się podwójnie. Siedząc w basenie i popijając lodowate piwo 8)

cdn........
Ostatnio edytowano 27.09.2009 20:50 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
carnivalka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1242
Dołączył(a): 17.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) carnivalka » 11.09.2009 20:05

Piotrek, a woda w basenie to taka jak w Bałtyku,bo w naszym hoteliku taka właśnie była.Ale miało to swoje plusy :)
oginioszki
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 229
Dołączył(a): 27.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) oginioszki » 11.09.2009 20:23

Niesamowita przygoda a zdjęcia zwłaszcza te z balonami powalają na kolana :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.09.2009 20:59

carnivalka napisał(a):Piotrek, a woda w basenie to taka jak w Bałtyku,..

Jak masz na myśli zasolenie to nie.
Wode mają za free - tą co spływa z gór, gdzie są trawertyny.

oginioszki - witam na pokładzie :wink:
carnivalka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1242
Dołączył(a): 17.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) carnivalka » 11.09.2009 21:28

Nie chodzi o zasolenie, w basenach tego nie powinno być ,tylko o temperaturę.
Zresztą w Pamukkale wiadomo,że woda jest słodka. :) Napisałam tak bo u nas w Pamukkale w hoteliku w basenie była bardzo zimna woda :cry:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Turcja - Türkiye


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Turecki szlak AD 2009 - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone