napisał(a) piotrmks » 10.09.2009 10:11
JacYamaha napisał(a):Że też im się chciało tak ryć w skałach i w mrówki się zabawiać...
Nie można normalnej lepianki było zrobić?
Dlaczego akurat taka forma? Jakaś teoria?
Może łatwiej ryć niż lepić. Skała jest miekka, ze zarysuje sie nawet paznokciem.
Mnie natomiast zastanawia wciąż jak działała wentylacja. Szczególnie, ze we wnetrzu podobno używano ognia. Bez wyciągów, wentylatorów itp?
Przecież wystarczyłoby, zeby ktos przypadkowo rzucił skóre na ujście jakiegos komina a trup w srodku ścieliłby sie gęsto.
Moze jest tu na forum jakis specjalista od wentylacji?
@Piotrek--> czy na dnie wąwozu Ihlara jest duchota? W mniejszych wąwozach w ok Goreme gdzie płyna strumienie i są drzewa trudno wytrzymać bo jest jak w saunie.