Nie mogłem odpowiedzieć wcześniej, gdyż znowu mnie w świat wywiało.
A gdzie jeśli można zapytać?
Przez czysty przypadek natchnęło mnie na Rumunię i po Turcji zacznę czytać relacje z Rumuni
To natchnienie to były zdjęcia z Drogi Transfogaraskiej na onecie lub wp. Widziałam też już Twoje, fakt, że robione z góry, więc dużo ładniejsze niż z drogi, ale i tak mnie ciągnie tam na kilka dni. Szkoda tylko, że nie da się tam pojechać w okolicach weekendu majowego (wyczytałam, że otwarta jest od 15 czerwca).
Krajobraz w okolicach miasta Tatvan jest niesamowity, ma coś magicznego w sobie. Ogromne wrażenie robią zdjęcia przy których miałeś taki wpis "Dno krateru zostaje pod nami a nasz wzrok przykuwają zacienione bruzdy pośród zielonych pofałdowań - wciąż jeszcze wewnątrz drzemiącego wulkanu". (str.24)
Pozdrawiam Aga