Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Turcja w cztery tygodnie

Największym miastem Turcji jest Stambuł - miasto o dużej wadze historycznej (niegdyś znany był pod innymi nazwami: Bizancjum i Konstantynopol). Ciekawostką jest, że w Stambule zmarł Adam Mickiewicz – wybitny polski poeta epoki romantyzmu. W jego niegdysiejszym domu mieści się dziś Muzeum Adama Mieckiewicza, gdzie znajduje się ekspozycja poświęcona pamięci artysty. Turcja jest jednym z niewielu państw na świecie, które są całkowicie samowystarczalne pod względem produkowanej żywności.
carnivalka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1242
Dołączył(a): 17.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) carnivalka » 17.11.2010 14:27

Jak zwykle zadałeś szyku Wojtku, jakby co to będę Cię molestować pytaniami gdyby udała się mi powtórna podróż do bajecznej ,dalekiej Turcji.

Pozdrawiam i wcale nie czekam na szybki powrót Twój do kraju :D

Żartowałam oczywiście,ale nie do końca :)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 17.11.2010 23:13

weldon napisał(a):Prawdziwy wysyp bram o podobnej nazwie w relacjach.

Pewnie taki już urok południa Europy i tej części Azji :)

Wyżej (na mapie) wilki, orły, niedźwiedzie ...

Wprawdzie na początku tej relacji (kiedy jeszcze nie za bardzo jako takową ją traktowałem) wrzucałem tylko poglądowe fotki, ale jakieś bramne zwierzaki już wtedy się załapały. ;)
Hattusas - Bogazkale

carnivalka napisał(a):Jak zwykle zadałeś szyku Wojtku, jakby co to będę Cię molestować pytaniami gdyby udała się mi powtórna podróż do bajecznej ,dalekiej Turcji.

Bardzo się cieszę, że Ci sie podoba.
Oczywiście, odpowiem na każde pytanie, o ile będę potrafił.

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 22.11.2010 21:44

Jeszcze parę spojrzeń na zdewastowane, ale jednak rozpoznawalne freski w kościele św. Grzegorza Oświeciela. Aż krzyczą o przeprowadzenie prac restauracyjnych. Ale czy ten krzyk ktoś usłyszy?..

Obrazek

Obrazek

Opuszczamy świątynię i podchodzimy z powrotem w górę. Pod nami zostają meandry granicznej Arpa Cayi. Rzeki, oddzielającej Turcję od Armenii.

Armenii... Jakżeż niewiele pozostało z tego potężnego niegdyś imperium. A przez wiele wieków Armenii w ogóle nie było na mapach świata. Od obecnego jej terytorium większa jest nawet sama turecka część Wyżyny Armeńskiej. Wyżyny, która w języku tureckim ma zupełnie inną nazwę - pozbawioną akcentu armeńskiego. Ten rejon w Turcji nazywany jest Ardahan Yaylasi. Tutaj wolą nie pamiętać o armeńskiej przeszłości sięgającej połowy obecnego terytorium Turcji.

Obrazek

Obrazek

Zbliżamy się do katedry. Jej budowę rozpoczęto w 987r za panowania króla Symbata II, a ukończono w 1010r za Gagika I.
Miasto na przestrzeni kilku wieków zmieniało gospodarzy - gdy rządzili tu muzułmanie, katedrę zamieniano na meczet, Fethiye Camii, wracający do funkcji katedry, gdy władza trafiała znów w ręce ormiańskich książąt.

Obrazek

Obrazek

Architekt katedry, Trdat Mendet, nadzorował również naprawę kopuły kościoła Hagia Sophia w Konstantynopolu po tym, jak runęła podczas trzęsienia ziemi w roku 989. Teraz przydałby się znów tutaj, gdyż przez miejsce po kopule do katedry zagląda dziś niebo.

Obrazek

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 22.11.2010 21:45

Chociaż Ormianie nigdy nie zapomnieli swej historii i nie zatracili świadomości narodowej, to jednak po okresie wojennych zawirowań żyli spokojnie w imperium osmańskim, tak jak i wiele innych nacji. Dopiero pod koniec XIX wieku, kiedy zaczęły się budzić do życia ruchy narodowo-wyzwoleńcze, zaczęło się to zmieniać.
Gdy na słabnący sułtanat napierała coraz bardziej carska Rosja, podsycając tlące się niechęci pomiędzy chrześcijańskimi Ormianami a muzułmańskimi Turkami i Kurdami - próbując uczynić z Ormian piątą kolumnę na osmańskich tyłach - doszło do tragedii o ogromnych rozmiarach. Według jednych źródeł zginęło kilkaset tysięcy Ormian, według innych - półtora miliona. W nieludzkich warunkach, bez litości dla słabnących po drodze, wysiedlono chrześcijańską ludność, kierując ją na tereny obecnej Syrii i Iraku.
Turcja do dziś próbuje negować te fakty.

Obalenie w międzyczasie sułtanatu, dojście do władzy najpierw Młodo-osmanów, potem Młodo-turków, w niczym nie polepszyło sytuacji. Bardzo krótko trwała euforia, spowodowana upadkiem sułtana. Kiedy nowe władze w miejsce dotychczasowej wspólnoty wszystkich poddanych sułtana i kalifa w jednej osobie, wprowadzały pojęcia jedności narodowej - okazało się, że brak jest w nowej Turcji miejsca dla takich narodów, jak Ormianie czy Grecy.
Część Ormian chwyciła za broń, co stanowiło dla Turcji wystarczający powód. W akcji przeciwko Ormianom, zamieszkującym wschodnie rejony obecnej Turcji, wykorzystano głównie oddziały kurdyjskie, które walnie przyczyniły się do usunięcia groźnego dla ówczesnej Turcji problemu. A już rok później zaczęły się pierwsze pogromy Kurdów przez armię turecką...

Pustkowia po obu stronach rzeki, ruiny mostu łączącego dwa brzegi - tyle zostało po stutysięcznym niegdyś mieście...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Podobno pierwszym meczetem, zbudowanym w Anatolii przez Seldżuków po tym jak przybyli z opanowanej przez nich Persji, był Menüçer Camii.

Obrazek

Przedziwna mieszanka ormiańskiego i seldżuckiego stylu wynika zapewne z zatrudnienia do jego budowy miejscowych architektów i kamieniarzy.

Obrazek

Obrazek

Wyjrzyjmy przez jedno z okien i zadumajmy się nad meandrami historii...

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl
piotrmks
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 352
Dołączył(a): 02.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrmks » 22.11.2010 23:40

Crayfish napisał(a):Niesamowite kolory, niesamowite górki, takie ... inne ...
Powiem ci, że najbardziej boję się awarii samochodu w tak dalekiej podróży.
Jak to pokonam ... to pojadę tam kiedyś.


Przyda sie assistance, zeby miec tanie holowanie. Poza tym awaria to problem miejscowego warsztatu. Wybrałem sie jednego razu do Turcji vectra z lpg. Juz w Roszke pekł jeden z przewodow w instalacji lpg. jestem zupełnym samochodowym laikiem wiec tylko pokazałem Wegrowi co sie dzieje i jakos to sklecił. Niestety instalacja nawalała przez cała podróz tak, że zaliczyłem jeszcze warsztaty w Turcji i dwa w Serbii. Nikt do konca tego nie zreperował, ale starali sie i traktowali mnie priorytetowo. Turysta nie moze czekac i na bok ladował wlasnie reperowany samochod a na podnosniku ladował mój. Nasi po powrocie tez nie potrafili wiec nie był to problem niekompetencji Turków czy Serbów.Mimo tych problemów zrobiłem lacznie 8000km.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 23.11.2010 07:43

Cały czas pięknie, dziko ... daleko od dzisiejszego świata !


Normalnie konkurencyjna edycja "Ushuaia Nature" Nicolasa Hulot ... tym razem w wykonaniu Wojtka - Franza.


:roll:



Pozdrawiam
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 23.11.2010 08:05

Ale fajne rodzynki historii.
Stoją sobie samotnie - bez gospodarza. Bez turystów.
Szkoda tylko że tak niszczeją zdane tylko na siebie.

Masz Wojtek taką lekkość opowiadania.
Bez zbędnych słów, krótko, rzeczowo.

U nas w 1000 roku potrafili już pale na sztorc stawiać
i pierwsze grody drewniane czynić - a tam - no proszę.
zum
Globtroter
Posty: 34
Dołączył(a): 24.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) zum » 23.11.2010 08:36

piotrmks napisał(a):
Crayfish napisał(a):Niesamowite kolory, niesamowite górki, takie ... inne ...
Powiem ci, że najbardziej boję się awarii samochodu w tak dalekiej podróży.
Jak to pokonam ... to pojadę tam kiedyś.


Przyda sie assistance, zeby miec tanie holowanie. Poza tym awaria to problem miejscowego warsztatu. ...


Trzeba zwrócić uwagę przy zawieraniu ubezpieczenia (AC) czy obowiązuje poza Europą (Azja). Ja na dzień przed wyjazdem dowiedziałem się że pełne AC (assistance, holowanie i inne cuda wianki) obowiązuje TYLKO w europie. Po przejechaniu mostu przez cieśninę zostało mi tylko mocno uważać żeby się nic nie stało.
Zrobiłem grubo ponad 6000 km., nic się nie stało oprócz tego że złapałem kapcia, ale Turcy są w takich przypadkach bardzo uczynni i pomocni.
TU Hestia.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 24.11.2010 15:19

mariusz-w napisał(a):Normalnie konkurencyjna edycja "Ushuaia Nature" Nicolasa Hulot ... tym razem w wykonaniu Wojtka - Franza.

;) :lol:

Crayfish napisał(a):Masz Wojtek taką lekkość opowiadania.

Taaak?.. Jakbyś wiedział, ile potu wylewam przy pisaniu... ;)

Crayfish napisał(a):Bez zbędnych słów, krótko, rzeczowo.

A tak, staram, żeby nie zanudzić nikogo.
8)

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 24.11.2010 15:44

Crayfish napisał(a):U nas w 1000 roku potrafili już pale na sztorc stawiać
i pierwsze grody drewniane czynić - a tam - no proszę.

Biorąc pod uwagę ilość kamieni jakie mieliśmy po lasach,
to, trzeba przyznać, że kunszt budowy umocnień z wałów skrzyniowych,
kompletnie, w przeciwieństwie do budowli kamiennych niepodatnych na zburzenie lub spalenie,
doprowadziliśmy do perfekcji.

Natomiast, jak myślę, krakowianie wspomnieli by coś o zachowanej do dziś,
we fragmentach, rotundzie Najświętszej Marii Panny z X wieku.
Nie wspominając już o takich świątyniach z przełomu X - XI wieku, jak świętego Salwatora, św. Jana,
krypta św. Leonarda na Wawelu (najlepiej zachowane romańskie wnętrze),
opactwo tynieckie, kościół św. Mikołaja, św. Benedykta.
Ale to już niech krakusy się bronią same ;)

Jest jeszcze kościół w Tropiu nad Zalewem Czchowskim z prezbiterium 1045 r.,
z fragmentarycznie zachowanymi freskami z XII w.

Przepraszam Wojtek, ale on sobie za punkt honoru obrał żeby mnie zdenerwować :lol:
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 24.11.2010 19:03

weldon napisał(a):Przepraszam Wojtek, ale on sobie za punkt honoru obrał żeby mnie zdenerwować :lol:


Weldon - Ty Sherlocku jeden ! :D
Nie twierdzę, że nic nie potrafiliśmy.
Po prostu tam była dużo starsza cywilizacja.
Nam przyniesiono zdobycze nauki dopiero po chrzcie
a spójrz jakie wtedy na tych terenach cuda tworzyli
(wschodnia Turcja, Armenia).

Jak dla mnie - byliśmy wtedy jeszcze w lesie.

Teraz nie pamiętam - ale w jakimś programie widziałem zachowaną świątynie boga Mitry z I albo II w. n.e. Szok 8O .

Nikt tu nie chce Cię denerwować ale historię mamy po prostu krótszą
a już na pewno mniej udokumentowaną zabytkami czy pismem.
I tej krótkiej konkluzji służył mój skrót myślowy z drewnianymi grodami. :D

Pozdrawiam, :D
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 24.11.2010 19:34

:lol:

Poznaniacy i ci z Gniezna zwrócą się do ciebie osobno ... :devil:
To tam, ostatnio, odkryto ślady katedry i chrzcielnicy , w której Mieszka nam chrzcili ...

Murowanych.

Oj, wiem, wiem ...

Ale, jako pasjonat historii, zwłaszcza naszej, nie mogę dopuścić do niedocenienia naszych osiągnięć.

Weź pod uwagę, że tamte cywilizacji potrzebowały tysiącleci, żeby zaistnieć w świecie,
a nasza, przybyła zresztą nie wiadomo skąd, w ciągu trzech, czterech wieków od zaistnienia
na łamach historii, nie dość, że opanowała całe połacie Europy, od wschodu do zachodu,
od Skandynawii po tereny Bałkanów i Grecji, to jeszcze, w przeciągu raptem trzech, czterech wieków,
potrafiła stworzyć nie tylko zręby państwowości, ale normalne, zjednoczone państwo.

O ile z Ormianami niewątpliwie nie możemy konkurować co do sięgających w głąb wieków korzeni
(chociaż, kto wie, kto wie? Wszak tak szybkie zjednoczenie i upaństwowienie nie musiało być bez powodu)
to Turcy korzeniami nie sięgają głębiej niż my.

Zważ, że przez brak ikonografii oraz opisów, do dziś obraz Celtów nam narzucony,
oparty jest o zakłamane opisy Rzymian, którzy przy bliskich nam Celtach byli zwykłymi barbarzyńcami, złodziejami i mordercami,
a więc kto wie, jakie pamiątki pozostawili nam do dziś nasze pradziady - Sarmaty.
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 24.11.2010 19:54

weldon napisał(a):w której Mieszka nam chrzcili ...

Tu byłbym naprawdę ostrożny ...

weldon napisał(a):a nasza, przybyła zresztą nie wiadomo skąd ...

Jak to ... z terenów Iraku/Iranu, przez Bałkany - tak niektórzy uważają - dlatego CHORWACJA tak nam się podoba i czujemy się tam jak w domu. :D

... I tak zatoczyliśmy koło historii kończąc na forum cro.pl 8)

PS. Ale polecieliśmy OT. Sorki Wojtek.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 24.11.2010 20:08

No właśnie. Może, zamiast otować, kolega zająłby się przygotowaniem jakiegoś krótkiego opisu wędrówki
po historii najbliższej i pare widoczków pewnego kirchola nam przedstawił
i pewnego pałacyku, jaką historią to krasząc, zamiast tu "cudze chwalić? :D

Bez odbioru i, jeszcze raz, wybacz Wojtku, ale ta historia świata
tak się ze sobą splata, oj, splata ... :D
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 25.11.2010 11:57

To już wszystko, chłopaki?.. :lol:
Fajnie mi się to czyta. Sam uwielbiam historię i zaczytuję się w niej regularnie (ponad połowa mojej biblioteki o niej traktuje) , więc z przyjemnością śledzę takie koleżeńskie przepychanki. ;)

Jakby co - nie żałujcie sobie i używajcie do woli! :P 8)

Pozdrawiam,
Wojtek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Turcja - Türkiye



cron
Turcja w cztery tygodnie - strona 31
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone