Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Turcja w cztery tygodnie

Największym miastem Turcji jest Stambuł - miasto o dużej wadze historycznej (niegdyś znany był pod innymi nazwami: Bizancjum i Konstantynopol). Ciekawostką jest, że w Stambule zmarł Adam Mickiewicz – wybitny polski poeta epoki romantyzmu. W jego niegdysiejszym domu mieści się dziś Muzeum Adama Mieckiewicza, gdzie znajduje się ekspozycja poświęcona pamięci artysty. Turcja jest jednym z niewielu państw na świecie, które są całkowicie samowystarczalne pod względem produkowanej żywności.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.05.2010 15:29

Upał taki, że nawet w trawie nic nie piszczy. W takim razie i my kontemplujmy Hasankeyf bez zbędnych słów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.05.2010 15:34

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pora zakończyć spacer i wrócić do wioski.

Obrazek

Obrazek

Opuszczmy Hasankeyf i ruszamy przez Kurdystan w kierunku jeziora Van.

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl
jacky z DG
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 959
Dołączył(a): 18.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacky z DG » 15.05.2010 23:09


jakość Twoich fotek powala...
opisów też...
kreślę się śladem...
AD 2010

Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 16.05.2010 20:57

jacky z DG napisał(a):
jakość Twoich fotek powala...
opisów też...

Akurat w ostatniej odsłonie zrezygnowałem z opisów. :D Więc mogę dwuznacznie rozumieć to "powalenie". ;)
Tak czy owak - dziękuję. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
jacky z DG
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 959
Dołączył(a): 18.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacky z DG » 16.05.2010 21:37

Franz napisał(a):Więc mogę dwuznacznie rozumieć to "powalenie". ;)



moja ocena dotyczy całości wątku...
więc jest jednoznaczna...
tym bardziej, że kombinuję, jak by tu wykonać "przewodnikową" kopię Twojej relacji przed tegoroczną powtórką z TR...
a zauważyłem, że i Tobie trafiły się tam powroty...
...
PS - czasami obraz daje więcej do myślenia ...
musi tylko popracować zwykła postać wyobraźni...
...
PS - 2 / nie doszukuj się w moich "wlotach" złośliwości, wręcz przeciwnie - utwierdzasz mnie w zamiarze powrotu i pójściu choć w części Twoim szlakiem...
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 17.05.2010 11:41

jacky z DG napisał(a):nie doszukuj się w moich "wlotach" złośliwości, wręcz przeciwnie - utwierdzasz mnie w zamiarze powrotu i pójściu choć w części Twoim szlakiem...

Bez obaw. :) Starałem się moją odpowiedź naszpikować odpowiednią ilością wszelakiej maści uśmiechów, by podkreślić jej żartobliwy charakter.
Zgadzam się, że nie zawsze do końca wyrażam się ściśle i czasami można mieć wątpliwości, czy sobie delikatnie (i bez złośliwości) pokpiwam ze słów interlokutora, czy z siebie samego.

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 05.06.2010 16:11

Lekko skręcamy na północny zachód do miasta Batman, by stamtąd już ruszyć w kierunku wschodnim i dalej północno wschodnim do Bitlis.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Stąd już tylko rzut beretem do Tatvan, leżącego na zachodnim koniuszku jeziora Van.

Obrazek

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 05.06.2010 16:12

Jedziemy wzdłuż północno zachodniego brzegu jeziora do Ahlat.
Założone w VII w. przez kalifa Omara, stało się seldżucką fortecą w XI w. To stąd wyruszył Alp Arslan na zwycięską bitwę pod Manzikert (Malazgirt), która przesądziła o znacznym skurczeniu się ówczesnego terytorium Bizancjum, a także osobistej tragedii pobitego tam Romana IV Diogenesa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pierwsze, co rzuca się w oczy, to wspaniały i dobrze zachowany Kümbet oraz meczet. Natomiast po drugiej stronie szosy rozciąga się na wielkim obszarze seldżucki cmentarz. Kamienie grobowe z szarego i czerwonego tufu, w sporej części omszałe, pokryte są kufickimi inskrypcjami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mamy towarzystwo. Wiejskie dzieci dokazują i pozują do zdjęć.
Niebieskooka blondyneczka zachwycona jest Beatą - najwyraźniej poczuła się raźniej z istotą o podobnych cechach urody. :)

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl
jacky z DG
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 959
Dołączył(a): 18.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacky z DG » 05.06.2010 22:18



lecz widać, że pojawiła się tam brunetkowa konkurencja...
podziw dla wyrozumiałości niezazdrościwej Beaty...


:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 06.06.2010 09:20

jacky z DG napisał(a):
lecz widać, że pojawiła się tam brunetkowa konkurencja...

W tamtych stronach blond włosy i niebieskie oczy są wielką rzadkością. Zawsze powstaje wtedy podejrzenie, że takie dziecię to sprawka bociana.
Albo listonosza... ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 08.06.2010 20:00

Cześć Wojtek.

Pomału, bo ledwo wróciłeś, zasypałeś nas relacjami, wczytuje się w kolejne odcinki twoich przygód.
Właśnie oglądałem wspaniały program Ricka Steina o "prawdziwej" tureckiej kuchni.
Facet niemalże twoimi śladami podążał, kończąc podróż nad Eufratem.
Nie wiem, czemu, ale zaraz mi się z tobą skojarzyło i postanowiłem się ponownie ujawnić jako czytelnik (nawet do zimy zerkam, co w tym upale dobrze na rozgrzany umysł działa) :D

Pozdrawiam

Piotrek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 09.06.2010 00:19

weldon napisał(a):Pomału, bo ledwo wróciłeś, zasypałeś nas relacjami,

Staram się nie tracić czasu i wykorzystywać czas pobytu w pieleszach domowych, gdyż - przynajmniej taką mam nadzieję - zaczął się sezon wyjazdów. :)

weldon napisał(a):Właśnie oglądałem wspaniały program Ricka Steina o "prawdziwej" tureckiej kuchni.

Rozkoszy kuchni - przyznaję - nie potrafię w pełni docenić. :D

weldon napisał(a):Facet niemalże twoimi śladami podążał, kończąc podróż nad Eufratem.

To jeszcze mu trochę tej Turcji zostało. Ja Eufrat przekroczyłem tuż za połową Turcji. Ale fakt, jest to długa rzeka i źródła ma nie tak daleko Araratu.

weldon napisał(a):Nie wiem, czemu, ale zaraz mi się z tobą skojarzyło

Skojarzenie usprawiedliwione. :) Uwielbiam ten kraj, tych ludzi, lubię język turecki.
Nie wiem, kiedy kolejny raz uda mi sie do Turcji wybrać, ale mam nadzieję, że przyjdzie znów taki dzień. Póki co, korzystam z innych możliwości. Oglądam np. cykl programów na Bayern-alfa, który w tym tygodniu przedstawia tureckie zagadnienia. Dziś było o resztakch nomadów, którzy każdej wiosny opuszczają swe zimowe sadyby i wyruszają w Taurus. Wczoraj o starożytnych pozostałościach pod górami Besparmak [beszparmak]. (A kilka miesięcy temu byłem w innych Besparmak - na Cyprze. Na marginesie, Besparmak - gr. Pentadaktylos - oznacza: Pięć Palców.) Jutro przeniosę się w okolice gór Pontyjskich.

weldon napisał(a):postanowiłem się ponownie ujawnić jako czytelnik

Sprawiłeś mi tym przyjemność. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 09.06.2010 17:22

Franz napisał(a):... Dziś było o resztakch nomadów, którzy każdej wiosny opuszczają swe zimowe sadyby i wyruszają w Taurus...


Jeden z nich nigdzie się nie ruszając i nie opuszczając swojej sadyby dzięki Wojtkowi i jego relacji może wyruszyć w tureckie góry. :wink:
Jak łatwo dzięki Tobie Wojtek być współczesnym nomadem podążając za Tobą (w relacjach) z jednego miejsca w drugie, koczując w jednej relacji, aby zaraz potem przenieść się do nowego miejsca.

Sam widzisz, tych współczesnych nomadów przybywa.
A jakże zagladam tu też, poczytuję, a zdjęcia mówią i po raz kolejny potwierdzają jak zróżnicowany jest świat.
A krajobrazy niepowtarzalne, odbierać to osobiście z tym wszystkim obcując, to wspaniałe doznania.

Gratuluję tych możliwości, a jeśli namiastka relacyjnego patrzenia musi mi wystarczyć, to przyjmuję to też z zadowoleniem.

Pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 09.06.2010 22:55

nomad napisał(a):Jeden z nich nigdzie się nie ruszając i nie opuszczając swojej sadyby dzięki Wojtkowi i jego relacji może wyruszyć w tureckie góry. :wink:

Akurat z wszystkich ciągniętych przeze mnie wątków, ten turecki jest praktycznie pozbawiony gór. :D Raptem jedna wyprawa na Kaçkar.
Inne pofałdowania, to już autem - jak kilka odcinków temu Nemrut, lub jak w następnym odcinku... Nemrut. 8)

Pozdrawiam,
Wojtek
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 10.06.2010 20:01

Franz napisał(a):Akurat z wszystkich ciągniętych przeze mnie wątków, ten turecki jest praktycznie pozbawiony gór. :D Raptem jedna wyprawa na Kaçkar...


Zgadza się Wojtek taki był początek relacji, ale w odpowiedzi nawiązałem do stwierdzenia"... o resztakch nomadów, którzy każdej wiosny opuszczają swe zimowe sadyby i wyruszają w Taurus...".
Relacja nie w pełni górska (ale z ich elementami), a większość zdjęć i tak wykonana z pewnych wysokości, które dla Ciebie są niczym niziny. :wink: :)

Zabytki, architektura miejska i ta pozamiejska budowana ludzką ręką wśród natury bogato przez Ciebie pokazana, to faktycznie nie górska relacja, ale to dobrze (dla nas), że zakres Twoich pasji jest tak wszechstronny.
A relacyjnie przyzwyczaiłeś do gór, no ale w końcu to Twoja specjalność
( :wink: Wojtek spokojnie :), bo zaraz mi wytkniesz Egipt i wiele innych miejsc, gdzie piorytetem było co innego).

Pozdrawiam. :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Turcja - Türkiye



cron
Turcja w cztery tygodnie - strona 21
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone