Turcja Osiołkiem 2022 i 2023

napisał(a) **te kiero** » 12.09.2023 06:30

piotrf napisał(a):Zanim skierowaliśmy się na południowy wschód , wypadało pożegnać się z Morzem Czarnym .

Toż to ja myślałem, że Wy już do tej Gruzji dojedziecie, jak Wam tak dobrze idzie

Szmat drogi to mało powiedziane

Przypomina mi się wyprawa jednego z userów autem do Maroka...

napisał(a) **piotrf** » 12.09.2023 15:57

te kiero napisał(a):
piotrf napisał(a):Zanim skierowaliśmy się na południowy wschód , wypadało pożegnać się z Morzem Czarnym .

Toż to ja myślałem, że Wy już do tej Gruzji dojedziecie, jak Wam tak dobrze idzie

Gruzja to miała być Land Roverem , przy okazji planowanego objazdu Morza Czarnego , ale ekipa się wykruszyła , potem kilka innych przeciwności , a teraz tam wojują . . . no i Ararat zobaczyć chciałem . . .

te kiero napisał(a):Szmat drogi to mało powiedziane
Przypomina mi się wyprawa jednego z userów autem do Maroka...

Przejechaliśmy 10 200 km , spory kawałek . Byłoby więcej , ale urlopu brakło :oczko_usmiech:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **piotrf** » 12.09.2023 16:44

Jadąc doliną rzeki podziwialiśmy strome zbocza gór obrośnięte herbatą i ciężarówki wyładowane zerwanymi liśćmi . Oddalaliśmy się od wybrzeża i niefajnej pogody

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **piotrf** » 14.09.2023 22:49

Natrafiliśmy na przeszkodę w postaci objazdu , ale od czego jest navi :?:

Zapytana wskazała nam skrót przez jedną z wiosek na stoku . Miejscowi jeżdżą , to my też możemy . . .
Stromo ( 15 - 17 % ) , wąsko ( wyminąć można jedynie jednoślad ) , ale da się :lol:

Przyznaję , że z ulgą pożegnaliśmy ten skrót i wróciliśmy na dobrą drogę

CDN

napisał(a) **piotrf** » 14.09.2023 23:05

Zjechaliśmy z głównej drogi na taką , która ostro wspinała się w górę . Obok , w wąwozie szalała rzeka dudniąc i tworząc mgiełki

CDN

napisał(a) **piotrf** » 15.09.2023 17:33

Jezioro Uzungöl

Wreszcie dojechaliśmy nad położone wysoko w górach jezioro Uzungöl . Najpierw ruszyliśy lewą stroną jeziora , w górę strumienia Demirkapi , ale skończyła nam się droga . Wróciliśmy więc nad brzeg jeziora , do meczetu Uzungöl , do kamiennego mostka obok meczetu Uzungöl , którym przeprawiliśmy się na drugą stronę jeziora i bardzo stromą i krętą drogą ruszyliśmy w kierunku przełęczy , czasem szutrową , czasem betonową drogą D915

CDN

napisał(a) **piotrf** » 15.09.2023 17:47

Wspinaliśmy się mijając górskie hotele i ośrodki narciarskie , aż dotarliśmy powyżej granicy lasu . Spotkaliśmy jedynie pracownika parku zdziwionego bardzo faktem , że widzi Osiołka na tak dużej wysokości . Na przełęczy leży śnieg , a Osiołek ma letnie kopytka - trzeba było niestety zawrócić , chociaż do asfaltu po drugiej stronie przełęczy mieliśmy zaledwie kilka kilometrów

CDN

napisał(a) **piotrf** » 15.09.2023 17:54

CDN

napisał(a) **piotrf** » 15.09.2023 18:15

Odrestaurowany meczet w Uzungöl

Musieliśmy wrócić nie tylko do Uzungöl , wróciliśmy na wybrzeże do Of , gdzie skręciliśmy na wschód , za Eskipazar skierowaliśmy się na Ispir drogą D925

CDN

napisał(a) **piotrf** » 15.09.2023 18:37

Po przejechaniu tunelu droga ponownie zaczęła się wznosić , a topniejący w wyższych partiach gór śnieg spływał w kierunku morza ledwo mieszcząc się w korytach rzek

CDN

napisał(a) **piotrf** » 15.09.2023 19:04

Azalie rosną tam wszędzie pomimo dużej wysokości tworząc piękne , kolorowe wyspy w zielonym krajobrazie . Podjazd jest długi , jego średnie nachylenie to 8 % , więc szybko zdobywamy wysokość

CDN

napisał(a) **piotrf** » 15.09.2023 19:44

Pracownik parku mówił , żeby powyżej 2 300 - 2 350 m n.p.m. spodziewać się śniegu . Miał rację skubany

Na całe szczęście miasto , które chciałem zobaczyć leży na wysokości zaledwie 1 890 m n.p.m. ( prawie 300 m wyżej niż Śnieżka , 165 m wyżej niż Babia Góra , prawie równo z Giewontem - wyobrażacie sobie miasto wielkości Krakowa na Giewoncie . . .
Jak się okazało , żeby do niego dojechać musieliśmy pokonać kilka przełęczy , ale to jeszcze przed nami

CDN

napisał(a) **piotrf** » 15.09.2023 19:59

Przed nami szczyty o wysokości około 3 000 m n.p.m. , ale w sukurs przyszli budowniczowie tureckich arterii komunikacyjnych - przed nami tunel pod szczytami o długości 14 km , całkiem fajnie podświetlony . W tunelu najpierw jedziemy w górę , potem w dół

CDN

napisał(a) **piotrf** » 15.09.2023 20:19

Tunel zrobił na nas ogromne wrażenie , wzrosło ono znacznie , gdy zobaczyłem ten masyw z miejsca naszego noclegu . . .

Zjazd okazał się równie stromy jak podjazd , ale kolejne jeszcze przed nami

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **piotrf** » 15.09.2023 21:29

Widoki piękne , ale nie samymi widokami człowiek żyje - trzeba było coś zjeść , a potem wyjechać na 2 000 metrów i ułożyć się do spania

Pozdrawiam
Piotr