napisał(a) piotrf » 11.09.2023 17:23
Po śniadaniu pożegnaliśmy fajnego , pilnującego parkingu , oraz szukającego chłodu psa i ruszyliśmy na poszukiwania warsztatu samochodowego
Wjechaliśmy do dzielnicy mechaników , gdzie w niezliczonej ilości warsztatów naprawiane są wszystkie możliwe sprzęty poruszające się po drogach , polach i lasach , a także sprzęt ciężki .
Od pana sprzedającego akcesoria samochodowe dowiedzieliśmy się , że musimy pojechać do końca drogi i skręcić w lewo - tam nam pomogą . I tak było . Zatrzymałem Osiołka przed warsztatem , powiedziałem o co mi chodzi , panowie stwierdzili , że Opel jest trzy warsztaty dalej , ale Renault to przecież
A very similar car , po pięciu minutach była diagnoza i pytanie które
łożyska mają założyć - oryginał ( droższe ) , czy zamiennik ( tańsze ) . Wybrałem oryginał , bo tak nakazuje logika kilka tysięcy kilometrów od domu
i po około czterdziestu minutach jechaliśmy już na dalsze zwiedzanie
Szefem warsztatu jest bardzo sympatyczny człowiek z
benzyną we krwi , startujący w offroadowych wyścigach , podczas naszej tam bytności razem z mechanikami przygotowywali sprzęt przed mającymi się odbyć za tydzień zawodami w Ankarze
Pomiędzy stojącymi na parkingu samochodami zobaczyłem kilka takich z podobiznami liderów partii , miejscowe gazety również rozpisywały się na temat wyników wyborów . . .
CDN