Nie można podróżować , gdy w brzuchu burczy , więc zgodnie zdecydowaliśmy , że czas na obiadokolację . Znaleźliśmy bardzo przyjemną restaurację prowadzoną przez młodych ludzi , jak się okazało - karmiącą znakomicie . Podczas gdy my jedliśmy Osiołek miał darmowy prysznic
BraiłaBraiła ( rum. Brăila ) - około 230 tys. mieszkańców miasto we wschodniej Rumunii nad brzegiem Dunaju , przemysł maszynowy , metalowy , stoczniowy , drzewny , celulozowo - papierniczy , spożywczy , odzieżowy , cementowy , chemiczny .
Pierwsza wzmianka o znajdującym się w tym miejscu osiedlu pod nazwą Drinago pochodzi z ok. 1350 r., z hiszpańskiej Księgi wiedzy (Libro de conoscimiento). Greckie źródła z tego samego okresu podają nazwę Proilabum i Proilava.
Od 1554 r. aż do wojny rosyjsko - tureckiej 1828 – 1829 miasto pozostawało we władaniu Turków osmańskich i zwane było
Ibrail lub
Ibraila . 2 lutego 1470 r. istniejącą tutaj warowną osadę zdobył i złupił hospodar mołdawski Stefan Wielki . Powodem najazdu był fakt , że władający tymi okolicami hospodar wołoski Radu Piękny był lennikiem tureckim .
Dotarliśmy do Braiły , gdzie noc spędziliśmy na placu przy ul. Șoseaua Națională Veche , w sąsiedztwie Cmentarza św. Konstantyna i Heleny . Po śniadaniu i kawie przenieśliśmy się nad Dunaj .
W porcie spotkaliśmy grupę młodzieży szkolnej , zacumowane barki i żółwie . Spacer nabrzeżem był bardzo przyjemny .
Wędrujący przez chodnik i ulicę żółw był bezsprzecznie gwiazdą tego dnia . Fotografowany przez wszystkich "rolkowców" , rowerzystów i spacerujących pozował , a potem w swoim tempie przeszedł
na drugą stronę
Potem ruszyliśmy w stronę delty Dunaju
CDN