31. Kierunek Kapadocja
Opuszczamy wioskę Kapuzbaşı i kierujemy się na północ . Za miejscowością Çavdaruşağı rzeka Zamanti spiętrzona przez zaporę tworzy malownicze górskie jezioro . Piszę o nim , bo może ktoś tam dotrze i wtedy łatwiej będzie odszukać drogę do drugiego zespołu wodospadów i kaskad , jakim jest Yeşilköy Şelalesi w kanionie o tej samej nazwie ( Yeşilköy ) . Gdy tam byliśmy nie miałem pojęcia o ich istnieniu , nie było na drodze żadnego drogowskazu , dlatego nie zostały przez nas odwiedzone . Na trzeciej fotce widać drogę ( to ta po prawej stronie ) prowadzącą do kanionu . Pogoda zmienia się , mimo sporej wysokości robi się duszno przy dwudziestu czterech stopniach Celsjusza - jedziemy dalej , mijając po drodze kilka ciekawie wyglądających kanionów .
Pola na wyżynie obsiane , krajobraz bogaty w wiatraki elektrowni , na horyzoncie ośnieżone szczyty gór . Wspinając się na kolejne pasmo podziwiamy kolory skał tworzących te piękne góry . Żal tylko , że słońce przesłaniają chmury
Po jakimś czasie docieramy drogą D805 do jeziora Çöl , to tu skręcamy w kierunku miasta Ürgüp . Po prawej stronie pod pierzynką z chmur stratowulkan Erciyes ( 3916 lub 3917 m.n.p.m. )
Trafiam na świadectwo , że głupota ludzka nie ma granic . Chmury nie mają ochoty odpuścić . . .
CDN