22. Czego nie wypada robić w Turcji , bo Turcy tego nie lubią - w dwunastu przykazaniach 1. Publiczne okazywanie sobie czułości , namiętności . Nie chodzi tu o jakiś wyimaginowany islamski nakaz - wymaga tego po prostu elementarna kultura - nie trzymamy się za ręce , nie całujemy się publicznie , nie spacerujemy przytuleni , bo szczególnie na wschodzie kraju jest oznaką lekceważenia otoczenia , zwyczajnie obraża to ludzi . Inaczej sprawy się mają jeżeli chodzą objęci panowie - to oznaka zażyłości rodzinnej , przyjaźni i nie ma nic wspólnego z ich preferencjami seksualnymi .
2. Wydmuchiwanie nosa - przy stole jest oznaką chamstwa , publiczne - oznaka złego wychowania , więc w przypadku kataru można to robić tylko w toalecie .
Przy okazji - posiłki spożywamy na siedząco , bo tak robił prorok Machomet . Jedzenie na stojąco może wywołać oburzenie . Odmowa skosztowania potraw jest obrazą dla gospodyni - z tym problemu nie powinno być , bo jedzenie w Turcji jest pyszne . Posiłki spożywane są w ciszy , konwersacje prowadzone są po posiłkach .
Po jedzeniu w dobrym tonie jest zaproponowanie gospodyni pomocy w zmywaniu ( w przypadku, kiedy gościem jest kobieta ) .
3. Niestosowny ubiór , czyli spódnice/spodnie nie sięgające kolan , bluzki nie zakrywające ramion , wyzywające dekolty , topy odkrywające brzuch , na pewno uniemożliwią nam wizytę w meczecie , niechętnie będą też na nas patrzeć w urzędach czy środkach komunikacji . Przy wizycie w meczecie obowiązkowe jest także zdjęcie obuwia oraz w przypadku kobiet nakrycie głowy chustą .
4. Robienie zdjęć . W Turcji są dwie kategorie osób , którym absolutnie zdjęć robić nie powinniśmy : 1. funkcjonariusze mundurowi ( policjanci , wojskowi , żandarmi , strażnicy , strażacy ) którzy z zasady zdjęć nie lubią ( szczególnie , gdy są akurat w trakcie czynności służbowych ) - można mieć poważne kłopoty ; 2. Zdjęć nie robi się muzułmańskim kobietom w hidżabach lub burkach - chyba że wyrażą na to zgodę . W małych miejscowościach koniecznie trzeba o tym pamiętać , bo możemy narazić się na nieprzyjemności ze strony lokalnej społeczności .
5. Stosowanie europejskich kanonów uprzejmości . Turcja jest krajem , gdzie inaczej pojmowana jest uprzejmość europejska . Coś co jest uznawane za dobre wychowanie w europejskich krajach tam może być oznaką lekceważenia , złego wychowania , a czasem chamstwa :
- nie przepuszczamy kobiety w drzwiach , to oznaka braku męskości , chowania się za kobietą , więc dobrze wychowany , szarmancki pan idzie przodem torując drogę pani , którą chroni jako istotę delikatną
- nie podajemy kobietom ręki podczas przywitania , to oznaka spoufalania się i naruszania jej strefy osobistej zarezerwowanej dla męża i najbliższej rodziny
- nie patrzymy w oczy osobom płci przeciwnej - na wschodzie Turcji to zachowanie niegrzeczne , w przypadku pań jest zachętą do nawiązania bliższego kontaktu
- nie uśmiechamy się do osób płci przeciwnej - z powodów j.w.
6. Należy unikać używania słowa
kurde - Turcy nie przepadają za Kurdami i mogą poczuć się obrażeni , że ich do Kurdów porównujemy .
7. Należy unikać pokazywania gestu
figa z makiem , bo jest to najbardziej obrażliwy gest w Turcji , oznacza coś gorszego niż wystawienie środkowego palca
8. Nie przywołujmy kogoś na ulicy , jeżeli ma na imię Jarek , bo jest to określenie męskiego narządu płciowego i można dostać po buzi
9. Pokazanie języka przez kobietę oznacza chęć spędzenia z panem "bardzo blisko dłuższej chwili"
10. Pokazanie przez mężczyznę gestu "ok" oznacza , że ma ochotę spędzenia "takiej chwili" z innym panem
11. Okazujemy szacunek starszym osobom , najpierw z nimi się witamy , przy pierwszym powitaniu przez ukłon głową , przy kolejnych przez pocałunek prawej ręki i przyłożenie jej do czoła
12. Zaproszeni do tureckiego domu zdejmujemy buty i zostawiamy przy wycieraczce na zewnątrz - najpewniej otrzymamy kapcie . Pozostanie w butach będzie zniewagą dla domowników .
Warto nauczyć się kilku słów w języku tureckim i poznać ich znaczenie
"
Co ciekawe, Turcy w celu wyrażenia sympatii mówią, zarówno do obcych, jak i dalszych znajomych "abi" ("starszy bracie") i "abla" ("starsza siostro"), a do osób w podeszłym wieku "amca" ("wujku") i "teyze" ("ciociu"). W przypadku bardziej oficjalnych relacji, używają zwrotów "bey" ("pan") lub "hanim" ("pani") tuż po imieniu osoby, do której się zwracają. "
Słowa "abi" i "amca" słyszałem kilka razy wtrącone do zdania w języku angielskim , którym młodzież włada dość dobrze
Pozdrawiam
Piotr