Widzę Piotrze, że jesteś użytkownikiem pompowanego SUP'a
Ja jestem od kilku lat wielkim fanem takiej jednostki, jej wszechstronności zastosowań i łatwości transportu.
Nie wiem czy korzystałeś z takiej opcji jak żagiel:
https://www.google.com/search?q=%C5%BCagiel+do+kajaka&client=firefox-b-d&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwjij8-Rjo78AhVjxosKHUTkC-EQ_AUoAXoECAEQAw&biw=1366&bih=604#imgrc=P01doiNluUH5yM
Ja posiadam wersję okrągłą z oknem w środku. Bardzo łatwo ten żagiel można złożyć w dwie ósemki i umieścić pod gumami z przodu deski. Automatyczne rozłożenie zaś polega na pociągnięciu za jedną tasiemkę - zapewniają to sprężyste pręty węglowe(wszystko z pozycji siedzącej/kajakowej) Można tym nawet nieźle kierować używając tasiemek jak lejców Żagielek jak mały osiołek_potrafi nieźle pociągnąć Jeśli planowałem pływanie na jakimś akwenie, to sprawdzałem jak rozkłada się kierunek wiatru w ciągu dnia. Jak dobrze pokombinujesz, to wiosłujesz z wiatrem, a wracasz na osiołku
A moja deska to: Aqua Marina Monster, taki trochę lotniskowiec