12. Fethiye - starożytne Telmessos
Bóg Apollo zakochał się w najmłodszej córce króla Fenicji , owocem tej wielkiej miłości było dziecko , które nazwali Telmessos . Taką też nazwę otrzymała starożytna osada a potem miasto . W VIII w.n.e. Telmessos zmieniło nazwę na Anastasiopolis , na cześć władcy Anastasiosa II , ale nazwa ta nie przyjęła się i miasto nazwano Makri/Macre . Obecna nazwa pochodzi od pilota , kapitana Fethiego Beya − tureckiego pioniera lotnictwa , bohatera narodowego , absolwenta Bristol Aircraft Factory w Wielkiej Brytanii , który zginął podczas pionierskiego lotu propagandowego w celu przewiezienia pierwszej w Turcji poczty lotnicze na trasie Stambuł − Konya − Ulukısla − Adana − Homs − Damaszek − Alendria − Aleksandria . Jego przeciążony samolot Bleriot XI/B rozbił się o skały 3 marca 1914 roku w pobliżu Jeziora Tyberadzkiego . Jako ciekawostkę należy dodać , że na świecie są dwa odrestaurowane samoloty ( w USA i Wielkiej Brytanii ) i są to prawdopodobnie najstarsze latające statki powietrzne . W Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie znajduje się replika samolotu Blériot XI zbudowana w 1967 przez Pawła Zołotowa .
W samo południe wjeżdżamy do zatłoczonego miasta i stajemy w korku . Kierując się znakami w żółwim tempie wjeżdżamy do centrum , które po godzinnych nieudanych próbach zaparkowania w okolicach centrum , w okolicach portu ( na koniec gdziekolwiek w mieście ) opuszczamy . Wszystkie restauracje , bary , ogródki piwne pękają w szwach od turystów , dlatego na grobowce skalne , ruiny zamku i resztki starożytnego miasta spoglądamy z daleka stojąc w korku , a do greckiego teatru nawet nie udało się podjechać . Szkoda , bo obok teatru składowane są kolumny , kapitele i inne elementy architektoniczne . Nie wyobrażam sobie tego miejsca w szczycie sezonu . . . W przyszłym roku trzeba tu być wcześniej , a może zimą ?
Przypuszczalnie tereny te były zasiedlane od ok. 4000 - 3000 r. p.n.e. Okres świetności kultury licyjskiej przypada na I w. p.n.e. , a koniec nastąpił po części w wyniku trzęsień ziemi , które zniszczyły miasta , a po części w wyniku pojawienia się na tych terenach dżumy i chrześcijaństwa . Ostatni greccy potomkowie Likijczyków zostali wypędzeni z terenów Turcji po I wojnie
światowej . Pozostały jednak wykute w skałach grobowce , na terenie dawnej Licji jest ich ponad tysiąc . W Fethiye największym jest grobowiec Amyntasa - ale dziś trudno jest z całą pewnością ustalić którego . Zdania są podzielone Czy to grób Amyntasa Króla Galacji , a może dziadka Aleksandra Wielkiego Amyntasa III , a może spoczywał tam Amyntas II Macedoński , albo Amyntas IV Macedoński . Z całą pewnością był to człowiek "szlachetnie urodzony" , bardzo wpływowy i zamożny .
Z tym imieniem związane jest mnóstwo niejasności i wzajemnie znoszących się relacji . Np. według relacji Marka Junianusa Justynusa – rzymskiego historyka Amyntas IV królem nie był , a na inskrypcji pochodzącej z wyroczni w Lebadei figuruje jako "Amyntas syn Perdikkasa, król"
Zatrzymujemy się przy Fethiye Kordon - ciągnącej się kilometrami ścieżki spacerowej z restauracjami , barami , lodziarniami , a konkretnie obok Özgecan Anıtı - rzeźby która wygląda tak :
492
Spacerujemy osłonięci od porywistego wiatru wiejącego od strony zatoki , który odpowiedzialny jest za kolor płytkiej wody . W jednej z restauracji przysiadamy na kawę i małe conieco , przy okazji korzystamy z darmowego internetu szukając miejsca na kolejne dwie noce . Znajdujemy go około 10 km dalej nad tą samą zatoką , ale z czystą wodą i widokiem na otwarte morze .
Z uwagi na dość wysoką temperaturę wybieramy miejsce pod zadaszeniem , "witamy się" z morzem i sympatycznym psem , który będzie dbał o nasze bezpieczeństwo
Na Campingu jest trzech studentów z Niemiec , którzy rano na motocyklach ( wcal nie BMW - Honda i dwie Yamahy ) odjadą w stronę Bodrum , samotny turysta z Holandii , trzech panów i dwa psy z obsługi i my . Tłoczno nie jest
W Fethiye rozpoczyna się Droga Licyjska , jeden z dziesięciu najdłuższych , mierzących 540 km szlaków pieszych , który wiedzie przez Ölüdeniz ze słynną laguną i górą Babadag 1969 m.n.p.m.( centrum skoków spadochronowych ) na którą można wyjechać górską kolejką linową , Dolinę Motyli , Kabak , Cennet , Zatokę Piratów , Letoon , Kas , Xanthos , Sdymę , Pyndai , Phellos , Apelię , Theimussę , Idyros , Antiphellos , Apollonię , Simenę , Patarę ( stolicę licyjską ) , Myrę , Olympos , Phaselis , a kończy się w dzielnicy Hisarçandır w Antalyi . Część z tych miejsc odwiedzimy , ale najpierw odpoczynek
CDN
Pozdrawiam
Piotr