Piotrek_B napisał(a):piotrmks napisał(a):.....To takie lokalne przejście graniczne, które słuzy do omijania przejscia BG-TR w Edirne. Ponieważ Turcy nie sa mile witani w Grecji, to z tego objazdu nie korzystaja i wola tłoczyć sie w kilometrowych kolejkach w Edirne.......
W tym roku chyba Turcy poszli po rozum do głowy i część jeździ po staremu przez Kapikule a "odkrywcy" przecierają szlak przez granicę TR/GR - Ipsala/Kipi.
Jeźdzą przez Grecje i dalej via granica GR/MKD - Gevgelija jadą do Belgradu.
Nie są to wprawdzie takie tabuny jakie jadą trasą "klasyczną" ale parkingi koło autostrady Kipi-Thessaloniki są już powoli zaklepywane i na autostradzie widać już stadnie poruszające się kolumny Turków
Wracałem przez Ipsalę i dalej od razu w góre do Petko ale Turków nie widziałem. To jednak nie był sezon na tureckie wojaże.
Widocznie idzie nowe. Bo po drodze nie było już przy greckich mostach małych tabliczek z wizerunkiem czołgu i liczba oznaczajaca prawdopodobnie nośność przeprawy.