Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Turcja Egejska - Kuşadası i okolice

Największym miastem Turcji jest Stambuł - miasto o dużej wadze historycznej (niegdyś znany był pod innymi nazwami: Bizancjum i Konstantynopol). Ciekawostką jest, że w Stambule zmarł Adam Mickiewicz – wybitny polski poeta epoki romantyzmu. W jego niegdysiejszym domu mieści się dziś Muzeum Adama Mieckiewicza, gdzie znajduje się ekspozycja poświęcona pamięci artysty. Turcja jest jednym z niewielu państw na świecie, które są całkowicie samowystarczalne pod względem produkowanej żywności.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14087
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 14.12.2022 15:55

piotrf napisał(a):
megidh napisał(a):Ja także kupiłam książkę o zabytkach efeskich. Jej w niej sporo zdjęć i opisów oraz kilka obrazków wizualizacyjnych. Książka jest przedrukiem z języka tureckiego i niestety teksty przetłumaczone na język polski są niekiedy dziwne w swej treści. Natomiast takiej książeczki, jaką Ty kupiłeś nie widziałam, a szkoda, bo zapewne wolałabym kupić taką. Ta wizualizacja musi być ciekawa. Może zrobisz zdjęcia i pokażesz, jak to wygląda.


Przyłączam się do prośby Gosi , będę wiedział czego szukać w przyszłym roku :oczko_usmiech: .


Pozdrawiam
Piotr


Hejka
Odnalazłem tę pozycję w biblioteczce, sorki za jakość ale ta książka jest taka dość "wyrywająca się z rąk" a mialem tyko dwie do dyspozycji ;) :smo:
to jest strona tytułowa
Obrazek

a tak wyglądają zabytki
KIEDYŚ
Obrazek

NOW
Obrazek

Kiedyś
Obrazek

NOW
Obrazek

KIEDYŚ
Obrazek

NOW
Obrazek

:papa:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5334
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 14.12.2022 18:15

tony montana napisał(a):Hejka
Odnalazłem tę pozycję w biblioteczce, sorki za jakość ale ta książka jest taka dość "wyrywająca się z rąk" a mialem tyko dwie do dyspozycji ;) :smo:

Super jest ta książka. Te "nakładki" faktycznie rozjaśniają mroki wyobraźni.
Szkoda, że jej nie widziałam, bo bym sobie taką kupiła.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5334
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 14.12.2022 18:58

flaga.png

Byliśmy już niedaleko wyjścia z Efezu ale nie opuściliśmy jeszcze tego terenu.
Poszliśmy jeszcze do jednego okazałego miejsca, czyli do Kościoła Marii Panny, który jest pierwszym kościołem, którego nazwa była związana z Maryją.
Kościół ten zyskał na znaczeniu po tym, jak w dniu 22 czerwca 431 roku obradowało tutaj Konsylium Ekumeniczne, podczas którego spierano się, czy Maryja jest matką Boga, czy nie. Sobór podjął decyzję o uznaniu Marii za Bożą rodzicielkę.

20220611_154634.jpg

20220611_154630.jpg

Kościół miał 145 metrów długości i 30 metrów szerokości. Pierwotnie był bazyliką z okresu rzymskiego, zbudowaną w II w.n.e. W V wieku został przekształcony w kościół biskupa Efezu.
Od wschodniej strony kościoła zidentyfikowano pozostałości po dużym kompleksie budynków z V wieku, wielkością zbliżone do kościoła Marii Panny (długość 140 metrów i szerokość 30 metrów). Uznaje się, że był tam pałac biskupi (episkopeion).
Siedziba biskupa została w VII wieku przeniesiona do bazyliki św. Jana, ale Kościół Marii Panny jeszcze przez wieki służył jako kościół cmentarny.

20220611_154757.jpg

20220611_154801.jpg

20220611_154804.jpg

_T3A3044.jpg

20220611_154820.jpg

20220611_154841.jpg

20220611_155318.jpg

_T3A3035.jpg

20220611_155340.jpg

20220611_155357.jpg

20220611_160152.jpg

20220611_160433.jpg

20220611_160458.jpg

20220611_160612.jpg

20220611_160659.jpg

20220611_160801.jpg

_T3A3047.jpg
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18944
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 14.12.2022 19:07

Gosiu , dziękuję za ten Kościół Marii Panny , który odpuściliśmy sobie przez upał :roll:

megidh napisał(a):Super jest ta książka. Te "nakładki" faktycznie rozjaśniają mroki wyobraźni.
Szkoda, że jej nie widziałam, bo bym sobie taką kupiła.


Nie spotkałem takiej książki , również bym kupił . Szukałem jej w "wysyłkach" , ale nie trafiłem jeszcze , a może poświęciłem na to zbyt mało czasu :wink:

Dzięki , Tony :papa:


Pozdrawiam
Piotr
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5334
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 14.12.2022 20:09

piotrf napisał(a):Gosiu , dziękuję za ten Kościół Marii Panny , który odpuściliśmy sobie przez upał :roll:

Jeśli nie liczyć ulewy, to my mieliśmy idealną pogodę do zwiedzania.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5334
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 14.12.2022 20:42

flaga.png

Kończymy już pobyt w Efezie, w którym pokonaliśmy trasę, zaznaczoną kolorami na poniższej mapce.

mapka.jpg

Wracamy na plac przed wejściem, którym wchodziliśmy na teren Efezu. Przed bramkami znajdują się toalety, z których jeszcze korzystamy. Toalety są bardzo czyste i pachnące. I bezpłatne.

k1.jpg

Na placu od razu wchodzimy do pierwszego ze sklepów z napojami (tuż za kasą biletową), gdyż bardzo chciało nam się pić. Wodę, któą mieliśmy ze sobą, już dawno wypiliśmy.
Dokonaliśmy zakupu świeżo wyciskanego soku z pomarańczy i małej butelki wody. Waldek zażyczył sobie jeszcze piwo.

20220611_163131.jpg

Sok był rewelacyjny, ale już cena nie. Przed zakupem niestety nie zapytałam, jaka jest cena i gdy przyszło do płacenia, to byłam zaszokowana podaną do zapłaty kwotą. Zapłaciliśmy za te napoje 320 lir tureckich, czyli prawie 19 euro (sok 11,70 euro; woda 1,22 euro i piwo 5,90 euro). Te napoje kosztowały nas więcej, niż bilety wstępu do Efezu.
Ale trudno, za gapowe się płaci. Trzeba było wcześniej zapytać o cenę.
Usiedliśmy na ławce, żeby wypić zakupione napoje i popatrzeć na sklepy wokół placu.

20220611_163022.jpg

20220611_163027.jpg

20220611_163034.jpg

Może tutaj byłyby tańsze napoje ? Ale nie poszliśmy się pytać o cenę.

20220611_163032.jpg

A potem już rozpoczęliśmy powrotny spacer do drogi, którą jeżdżą dolmusze.
Po ulewie na parkingu była spora kałuża, w której pięknie przeglądały się drzewa.

20220611_164732.jpg
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 14.12.2022 20:55

Zwiedzanie z Tobą Efezu to była czysta przyjemność dla takiego maniaka kamieni jak ja :D .
Bilety wstępu dla mnie zaskakująco tanie.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16386
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 14.12.2022 21:26

marze_na napisał(a):Bilety wstępu dla mnie zaskakująco tanie.
Jabym wręcz rzekła, że taniutkie jeśli weźmiemy pod uwagę wielkość tego obszaru. Zwłaszcza jak porównam z ceną samego teatru w Taorminie (10eur) czy małego Akropolu w Lindos (12 eur). Efez taniutki :D Jak już pisałam u Piotra, teren Efezu zaskoczył mnie ogromnem, nie wiedziałam, że jest on AŻ tak duży. Ile czasu Wy tam spędziliście?

Ale cena soku z pomarańczy to mnie powaliła... Mam nadzieję, że był słodki i zimny. Mnie cieszy, że zaczyna się okres tanich pomarańczy w sklepach (wiem to nie to samo co lokalne), a ja sok pomarańczowy uwielbiam :hearts: :hearts:
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 14.12.2022 21:31

piekara114 napisał(a):Jabym wręcz rzekła, że taniutkie jeśli weźmiemy pod uwagę wielkość tego obszaru. Zwłaszcza jak porównam z ceną samego teatru w Taorminie (10eur) czy małego Akropolu w Lindos (12 eur).

Ja akurat porównuję cenę do Pompejów (teraz 16, a od stycznia 18 euro), bo wydaje mi się, że to może być zbliżony obszar, chociaż sprawdzać mi się nie chciało :oczko_usmiech: .
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5334
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 14.12.2022 21:53

marze_na napisał(a):Zwiedzanie z Tobą Efezu to była czysta przyjemność dla takiego maniaka kamieni jak ja :D .

Cieszę się, że sprawiłam Ci przyjemność :D .

piekara114 napisał(a):
marze_na napisał(a):Bilety wstępu dla mnie zaskakująco tanie.
Jabym wręcz rzekła, że taniutkie jeśli weźmiemy pod uwagę wielkość tego obszaru. Zwłaszcza jak porównam z ceną samego teatru w Taorminie (10eur) czy małego Akropolu w Lindos (12 eur). Efez taniutki :D

Bilety wstępu rzeczywiście były bardzo tanie, ale ponoć w Turcji to standard.

piekara114 napisał(a):Jak już pisałam u Piotra, teren Efezu zaskoczył mnie ogromnem, nie wiedziałam, że jest on AŻ tak duży. Ile czasu Wy tam spędziliście?

Od momentu wejścia (10:30) do wyjścia (16:30) byliśmy tam sześć godzin. No ale przystopowała nas na trochę ulewa. Gdyby nie ona, to pewnie na spokojne zwiedzanie wystarczyłoby 4-5 godzin.

piekara114 napisał(a):Ale cena soku z pomarańczy to mnie powaliła... Mam nadzieję, że był słodki i zimny. Mnie cieszy, że zaczyna się okres tanich pomarańczy w sklepach (wiem to nie to samo co lokalne), a ja sok pomarańczowy uwielbiam :hearts: :hearts:

Sok był na szczęście rewelacyjny. Słodziutki i zimniutki, ze sporą ilością kostek lodu.
Ale może cena za sok z pomarańczy jest w Turcji wysoka. Nie mam porównania, bo już nigdzie indziej nie kupowaliśmy takiego soku. Z ciekawości teraz sprawdziłam, że w 2018 roku na Rodos za takiej samej wielkości sok płaciłam 3 euro, więc tutaj (po 4 latach) cena była dwukrotnie wyższa.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16386
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 15.12.2022 09:25

Teraz na Rodos też 3 eur. :D
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5334
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 15.12.2022 19:30

piekara114 napisał(a):Teraz na Rodos też 3 eur. :D

To super.
Chciałabym wrócić na Rodos, bo mi się tam bardzo podobało, ale inne kierunki kuszą, więc chyba na powrót się nie zanosi.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5334
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 16.12.2022 20:53

flaga.png

Ruszamy w powrotną drogę. Teraz idziemy już dobrą drogą, bez nadkładania drogi.
Po drodze wyrastają przed nami ruiny Stadionu, ale niestety nie są udostępnione do zwiedzania.

20220611_165521.jpg

20220611_165610.jpg

20220611_165619.jpg

Stadion został wybudowany w czasach hellenistycznych a za czasów panowania Nerona dokonano jego znacznej przebudowy za pieniądze pochodzące ze składek publicznych. Rozbudowany stadion był w kształcie wydłużonej litery U, ale jego kształt był nieregularny. Miał wymiary 228 metrów na 38 metrów i ponad 13000 miejsc siedzących. Odbywały się na nim zawody sportowe, ale na ogrodzonym terenie we wschodniej części stadionu stworzono arenę o wymiarach około 50 x 40 metrów, na której prawdopodobnie odbywały się walki gladiatorów.
Po przyjęciu chrześcijaństwa takie stadiony przestały być używane w Cesarstwie Rzymskim. Stało się to początkiem końca tego stadionu, który w czasach bizantyjskich zaczęto powoli rozbierać, wykorzystując odzyskane kamienie do budowy zamku Ayasuluk i bazyliki św. Jana w Selcuku.

Zostawiamy stadion za sobą i idziemy dalej.

20220611_165524.jpg

Dochodzimy do rozwidlenia dróg, przy którym widzimy znaki wskazujące kierunek do Domu Maryi oraz do Jaskini Siedmiu Śpiących.

20220611_165932.jpg

Do Domu Maryi nas nie ciągnie, ale jaskinię chcielibyśmy zobaczyć. Głównie dlatego, że podczas pobytu na Santorini mieliśmy okazję zobaczyć malutki kościółek pod wezwaniem właśnie tych śpiących tutaj siedmiu młodzieńców, o czym napisałam (tutaj.
Sprawdziłam na mapie (dobrze że przed wyjazdem ściągnęłam sobie mapę tego regionu offline), jak daleko jest do tej jaskini.
Mapa pokazuje, że mamy do przejścia 1,3 km, więc stwierdziliśmy, że damy radę i ruszamyc do jaskini.
Po drodze podziwiamy soczystą zieleń, która po deszczu aż bije po oczach.

20220611_171034.jpg

W oddali na wzgórzu widzimy zamek Ayasuluk w Selcuku.

20220611_171039.jpg

Po 20 minutach jesteśmy na miejscu.

20220611_171947.jpg

20220611_171945.jpg

20220611_172052.jpg

Jaskinia Siedmiu Śpiących to cmentarz z III w.n.e. usytuowany w rozpadlinie u podnóża północno-wschodniego zbocza góry Pion. Znajdują się tutaj łukowate nisze grobowe, wykonane z kamieni i cegieł.
Jest to jedno z kilku miejsc na Bliskim Wschodzie, które powiązane są z legendą o „Siedmiu Śpiących”.
Legenda mówi, iż siedmiu młodych chrześcijan i pies, uciekając przed prześladowaniami cesarza rzymskiego Decjusza (249-251 n.e.), ukryli się w jaskini około roku 250 n.e. Cesarz, gdy się o tym dowiedział, kazał zamurować wejście do jaskini. Młodzieńcy nie mogąc wyjść z jaskini, zasnęli w niej i obudzili się 180 lat później, w czasach panowania cesarza Teodozjusza II, kiedy chrześcijaństwo było już religią w pełni zaakceptowaną. Po śmierci siedmiu śpiących pochowanych zostało w tej jaskini.
Ich kult powstał w połowie V w.n.e. Wybudowano wtedy tutaj kościół i rozbudowano kompleks. Chrześcijanie pielgrzymowali do tego miejsca aż do średniowiecza.
W latach 1927-1928 prowadzono na tym terenie wykopaliska. Odkryto wtedy kościół oraz cmentarzysko z V-VI w.n.e. Na ścianach kościoła i samych grobach odnaleziono inskrypcje poświęcone Siedmiu Śpiącym.
Niestety obecnie teren ten nie jest zagospodarowany. Dokonano jedynie jego ogrodzenia siatką a brama wejściowa jest otwierana tylko w określonych godzinach (w okresie od kwietnia do października od 08:00 do 19:00, a od listopada do marca od 08:30 do 18:00). Wstęp jest bezpłatny.

20220611_173900.jpg

Teren jest często zalewany przez deszcz, co mieliśmy okazję sami zobaczyć.
Grobowce i kilka kamiennych sarkofagów można dojrzeć, ale jedynie zza ogrodzenia. Nie widać niestety pozostałości fresków, które zdobią niektóre nisze grobowe. Szkoda, bo miejsce ma potencjał, tyle że jest bardzo zaniedbane.

20220611_172228.jpg

20220611_172250.jpg

20220611_172358.jpg

20220611_172407.jpg

20220611_172438.jpg

20220611_172514.jpg

Skoro nie mogliśmy wejść do środka, to połaziliśmy po terenie wokół groty.
Świetnie stąd widać zamek Ayasuluk w Selcuku.

20220611_172636.jpg

Czyżby tutaj był monitoring.

20220611_172640.jpg

20220611_172651.jpg

20220611_172811.jpg

20220611_172834.jpg

20220611_172839.jpg

20220611_172904.jpg

20220611_172908.jpg

20220611_172916.jpg

20220611_173427.jpg

Widok na Selcuk.

20220611_172938.jpg

20220611_172942.jpg

20220611_172946.jpg

Na drzewie ujrzeliśmy dziwną rzecz. Wisiało na nim sporo zużytych maseczek. Dlaczego - nie wiem, a bardzo mnie to ciekawi.

20220611_173057.jpg

20220611_173111.jpg

20220611_173509.jpg

20220611_173154.jpg

20220611_173234.jpg
Ostatnio edytowano 16.12.2022 22:30 przez megidh, łącznie edytowano 2 razy
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 16.12.2022 21:04

Lubię długo spać, ale ci chrześcijanie trochę przesadzili ;) Szkoda, że teren tak mocno zaniedbany :?

A maseczki na drzewie, to być może, tak jak w przypadku "chusteczkowego drzewa", które widzieliśmy w Kotorze, spełnienie marzeń, zapewnienie sobie powrotu, odmłodnienie lub prośba o dzieci. Tak mi napisała kiedyś Beata-Piekara :D
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16386
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 16.12.2022 22:59

Jestem :mrgreen:
Nie wiem czy w Turcji i z maseczkami to działa, ale na Cyprze podobno tak :D
Dzieci nie planuję, więc nie próbowałam w kwestii odmłodzenia (choć nie narzekam) , aby w razie czego szmatka na drzewie się nie pomylila.... :smo:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Turcja - Türkiye

cron
Turcja Egejska - Kuşadası i okolice - strona 10
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone