Tucepi - rower

napisał(a) **Krzysztof i Lidia** » 20.06.2012 20:45

Akurat jeśli chodzi o Tucepi, to z rowerkiem nie poszalejesz.

borek1974 napisał(a):po zakupy mozna skoczyc

Niby można, tylko że w godzinach otwarcia sklepów dość dużo osób porusza się deptakiem na... piechotkę :twisted:

borek1974 napisał(a):w sumie objechac plaże żeby znaleźć dobre miejsce

Z tymi plażami to też nie do końca tak. W lipcu to trzeba w ogóle znaleźć miejsce :lol:

A wybór nie jest duży, bo plaża jest... jedna :roll:

tyle że..... czterokilometrowa :lool:

Mimo wszystko rowerek może się przydać, choć w samym Tucepi racze nie bardzo.

napisał(a) **borek1974** » 20.06.2012 21:02

Ups no to teraz jestem w czarnej d.....ie .

A nei orientujecie sie czy z Tucepi sa jakies wypłyniecia na rybki zeby polowiac ze statku "????

napisał(a) **Krzysztof i Lidia** » 20.06.2012 21:15

borek1974 napisał(a):Ups no to teraz jestem w czarnej d.....ie .

Nie aż tak

Tucepi to bardzo przyjemna miejscowość, może tylko niekoniecznie na.... rower

borek1974 napisał(a):A nei orientujecie sie czy z Tucepi sa jakies wypłyniecia na rybki zeby polowiac ze statku "????

Niczego takiego nie spotkałem. Owszem statki a w zasadzie statek wypływa na... fishpicnic, ale tam się te rybki tylko konsumuje i rakiją popija :twisted:

Wędkarze natomiast widoczni są w marinie.

napisał(a) **bluesman** » 20.06.2012 21:17

Iwona1973 napisał(a):Ja tydzień Hvar-Jelsa, a poźniej Tucepi, ale rower obowiązkowo musi być .Chorwacja to kopalnia pomysłów- zawsze znajdzie sie jakąś boczną dróżkę jadąc którą można natknąć się na bajeczną zatoczkę.

Iwona podzielam Twoje zdanie

niekoniecznie muszę być miszczem Vidowej góry

napisał(a) **bluesman** » 20.06.2012 21:19

RafałSC napisał(a):O ściezkach zapomnij. Ja byłem tam z rowerm ale poza sezonem. Na rower górski w terenie jak dla mnie za gorąco. Na szosę jak najbardziej. Tylko że ja jezdzilem w głąb lądu w gory po 100km. A tak rekreacyjnie....hmmm.....no wzdłuz morza z synem po promenadzie ale w sezonie może tam byc niezły slalom pomiedzy ludźmi....
Ja jadę w lipcu do północnej CRO i oczywiście biorę (bo nie ma innej opcji ) ale tylko szosę. A tak do rekreacyjnej jazdy ....muszisz przekalkulować czy warto targać taki kawał rower (no chyba że masz np Audi Q7 czy innego potwora że nie liczysz się z bagażem.......

Mistrzu Rafale mam nadzieję, ze nie od Bike...............ja wystarczy chęć, nie marka samochodu !!!!

napisał(a) **borek1974** » 20.06.2012 21:20

Myślallem o wypłynieciu polowy makreli lub tuńczyka .Jak bylem w Trogirze na targu widzilem jak wnosili spzredawcy TUnczyka takiego 1,2 Mtr i cieli na dzwonki do sprzedaży ,byla duza osmiornica i girice za neiduze pieniadze ;d;d;d

napisał(a) **adamcmar** » 20.06.2012 21:54

[quote="borek1974"]No ja do Tucepi jade 6 lipca ale wciąz kusi mnie ten rowerek .po zakupy mozna skoczyc i w sumie objechac plaże żeby znaleźć dobre miejsce[/quote]

Bierz rower , promenada jest OK ,Konzum - poranne zakupy , a można też podjechać na Biokowo :)

napisał(a) **borek1974** » 20.06.2012 22:11

No i mnie pzrekonales !!! bede 7 raz w CRO zawsze maiel rowerki tylko w Rabacu sie nei przydal bo kwatera byla na górkach i dupa ogolna z bikiem tzreba bylo go nosic . wiec tylko zrobił 3000 km gratis

napisał(a) **hondac** » 23.06.2012 16:58

Mój rower szosowy juz spakowany

za kika dni wyruszam do Breli-tam wypoczynek,poranne przejadżki (np Górne Tucepi,Biokovo)a potem się zacznie...
W planie Karytnia i wysokie góry.Już nie mogę się doczekać...

napisał(a) **RafałSC** » 23.06.2012 17:58

hondac napisał(a):Mój rower szosowy juz spakowany za kika dni wyruszam do Breli-tam wypoczynek,poranne przejadżki (np Górne Tucepi,Biokovo)a potem się zacznie...
W planie Karytnia i wysokie góry.Już nie mogę się doczekać...

ja wyruszam w lipcu, ale na północ CRO w rejon Crikvenicy. Też biorę szosę , mtb miałem i jest za gorąco na teren. A poza tym chyba nasze beskidy jednak biją CRO na głowę w terenie....

napisał(a) **hondac** » 12.07.2012 22:59

i już po

, ale było super a wyjazd z poziomu zero na ponad 1700m
dostarczył niezapomnianych przeżyć

napisał(a) **RafałSC** » 15.07.2012 13:15

Ja też po

Ale byłem w rejonie Crikvenicy i powiem , powiem że na rower więcej możliwości niz na makarskim wybrzeżu.
Ale trasy na szosie masakra: 1 - 1'30h podjazdu z nachyleniami 10-18% przy temperaturce 35-38C , w górach już na wysokości ponad 800-900m. termometr mi pokazywał "polskie" 27-28C i zjazdy ......miodzio.....co ja tam wyprawiałem....... :twisted:

ale 80km/h nie szło wykręcic nigdzie .....

napisał(a) **Ppaulinaa** » 15.06.2022 09:57

Witam. Czy w Tucepi znajdę wypożyczalnie skuterów i rowerów (NIE wodnych)? Czy tylko Makarska i Podgora?