Tucepi polecam

Witam wszystkich na forum.
Plażowaliśmy końcem czerwca 2010r na plaży na końcu Tucepi i faktycznie naturystów było znacznie więcej niż tekstylnych, szczególnie od strony Podgory. Plaża miesza się coraz bardziej od miejsca z małym barem z fastfoodem i piwem w kierunku Tucepi.
Jednak moi znajomi wybrali się tam końcem lipca i z ich opinii wynika, że trudno nazwać tę plażę naturystyczną, bo zajmowali ją w znakomitej większości tekstylni.

Garma natomiast jest bardzo urokliwa, jednak do opalania raczej się nie nadaje z tego względu, że w najdłuższe dni roku słońce zagląda tam dopiero od godz 14. Niemniej jest zagospodarowana, są schody z barierą i kosz na odpady.
Przy południowym krańcu Podgory też jest maleńka przestrzeń dla golasów, ale nic specjalnego; plaża wąska i długa może na 30m.

Witamy. Czy możecie dać opinię na temat plaży nugal koło makarskiej?

Proszę:
http://www.cronatur.com/beach/bdmakarska_nugal.htm

Andrzej_Monia napisał(a):Witamy. Czy możecie dać opinię na temat plaży nugal koło makarskiej?

A jakiej opinii potrzebujesz? Na początku leżą ubrani, potem mieszani a na końcu rozebrani. Czyli każdy znajdzie miejsce dla siebie. Są też drzewa, można się schronić w cieniu.


Uploaded with ImageShack.us

Byliśmy w zeszłym roku,zatoczka piękna,woda śliczna,plaża ładna, co osobiście nie podobało się - to nie wywiezione śmieci,które wypływały z pojemników pod drzewami.

JAN25000 napisał(a):W w/w miejscowości jest ładna N plaża (na lewym jej końcu stojąc twarzą do morza).

Polecam

Plaża o której piszesz, oznaczona jest na mapie Tucepi jako tekstylna, powiedziałaabym nawet rodzinna

Nugal wymiata ale strasznie ciężkie dojście do niej z Tucepi - najłatwiej podjechać na parking Konzum'a w Makarskiej i przejść przez serwis opon na plażę.
W połowie drogi miedzy Tucepi a Nugal trasa przez las i wybrzeże za hotelem Jadran, znajduje się kilka mniejszych zatoczek w których można się rozłożyć.
Plaża na końcu Tucepi w stronę Podgóry tez przyjemna z tym ze mniej spokoju - ciągle tylko kukuruz, mais...
Co do "tekstylnych" to nikt nie zwraca uwagi, np tata niemiec nago, mama niemka w stroju i nastoletnie córki pół na pół. Totalna mieszanka. Jutro ostatni dzien w Tucepi.
ps nie ma nic lepszego niż popływać bez gatek - czujesz się jak dziecko w łonie matki

W 2010r byliśmy na urlopie w Podgorze. Plaża pod Tucepi była głównie naturystyczna właśnie od strony Podgory i od knajpki z fastfoodem robiła się coraz bardziej tekstylna. Fakt, faktem był to czerwiec. Znajomi byli w sierpniu i też niestety obłożenie głównie tekstylnych. W sumie nie ma się co dziwić, bo z tej plaży do Tucepi, to rzut mokrym beretem i każdy może tam przyjść.

Byłem w 2008 roku w Tucepi i szczerze mówiąc w samym miasteczku plaży FKK nie widziałem... W zasadzie też i jej nie szukaliśmy Byliśmy za to z narzeczoną na plaży przy nieczynnym hotelu Jadran (chyba - część Krvavica czy jakoś tak) i tam prawa strona aż po początek leśnej ścieżki była zajęta przez naturystów. Reszta przez towarzystwo niby tekstylne, ale niezbyt w tym względzie ortodoksyjne
My co prawda za naturystów się nie uważamy, ale nad wodą cenimy sobie bardzo np. możliwość swobodnej, wymiany stroju bez tego całego śmiesznego tańca voodoo pod ręcznikami (czyt. bez zakrywania się) oraz kiedy nam przyjdzie ochota – możliwość czasowej jego niekompletności (nawet kompletnej ); bądź też czasami – jak w przypadku mojej 2 połówki – tę swoistą "umowność" stroju (czyt. bo „umówmy się”, że same stringi są „strojem: ), więc nam się bardzo podobało. Nie wiem, jak tam jest dziś.
Aha, no i byliśmy także na chwilę na Nugalu, oczywiście w tym przypadku w strojach okazjonalnych (czyt. bez majtek i wszelkich innych „zasłaniaczy” czegokolwiek), ale zwinęliśmy się, bo... nie ma tam plażowego prysznica
Nawet tam jednak widziałem młodego faceta w spodenkach... Ot, biegacz. Przybiegł crossem (mijał nas na ścieżce od Makarskiej), odpoczął spokojnie i pobiegł spowrotem. Nikt nie robił z tego problemu. Wyglądał na kulturalnego, więc mi też kompletnie nie przeszkadzało, że może np. nacieszyć oczy moją rozebraną połowicą... A niech ma! W końcu jest na co popatrzeć

Zabawne jest, że tradycyjnie już chyba plażowicze przychodzący na Nugal robią zawsze zdjęcia z góry, dokładnie z tego samego miejsca. Do dziś nie wiem, czy na tę plażę da dojść od Tucepi... My próbowaliśmy, ale po jakimś kilometrze odpuściłem, bo dziewczyna była w klapkach, a ścieżka trudna. Wracając natknęliśmy się jeszcze na sympatyczną, młodą blond Szwedkę z facetem. Pytała, czy da się tędy dojść. Odradziłem, bo była w... sandałach na koturnie. Ale chyba dali radę, bo nie widziałem ich potem wracających.

pawel.777 napisał(a):

Andrzej_Monia napisał(a):Witamy. Czy możecie dać opinię na temat plaży nugal koło makarskiej?

A jakiej opinii potrzebujesz? Na początku leżą ubrani, potem mieszani a na końcu rozebrani. Czyli każdy znajdzie miejsce dla siebie. Są też drzewa, można się schronić w cieniu.

Nie bardzo. Nugal jest z założenia 100% FKK. W praktyce też.

Niestety dzikie plaże naturystyczne, a takich w Chorwacji jest cała masa, mają tę niefajną przypadłość, że plażować może się tam każdy niezależnie od ubioru. Nie ma oficjalnych znaków FKK, a przynależność naturystyczna jest jedynie kwestią uznaniową.
Co innego oficjalne miejsca do plażowania nago (FKK), gdzie "zagubieni" tekstylni proszeni są o rozebranie się, lub delikatnie wypraszani są z plaż.

To jest to, o czym pisałem wyżej o plaży na południe od w Tucepi. W czerwcu znakomita większość to golasy, a w sierpniu, to prawie wszyscy tekstylni (mimo, że na schodach do plaży jest wielki napis FKK, ale napisany sprayem).

Na tej mapce są zaznaczone wymienione plaże

Highlander napisał(a):Nie bardzo. Nugal jest z założenia 100% FKK. W praktyce też.

Widać byliśmy na innym Nugalu. W czasie naszego pobytu zawsze trochę ubranych się trafiało. O 100% chyba nigdy i nigdzie nie może być mowy. Z założenia.
I przy starym Jadranie też sytuacja jest inna. Żadnego golasa nie spotkaliśmy...

@plawski40, ale zdajesz sobie sprawę, że robienie zdjęć na takich plażach to obciach. Tym bardziej fotografowanie z bliska ludzi odpoczywających nago.
Żenujące...

Etam żenujące. Zdjęcia cykał z ukrycia. W gitarze miał zamontowane foto. Tą część gitary z dziurą wykorzystywał do własnych celów. W życiu JLoop trzeba być operatywnym i praktycznym.