Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

TUCEPI-DUBROWNIK-WENECJA we wrześniu 2012

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
GREG_G
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 415
Dołączył(a): 20.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) GREG_G » 16.01.2013 20:56

Wszystko w swoim czasie - nie jestem fotoatrakcyjny :P
Mam lepszą pamięć do samochodów niż do twarzy :P

może to zdjęcie Ci pomoże?
Obrazek
Piteroo
Odkrywca
Posty: 96
Dołączył(a): 11.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piteroo » 16.01.2013 21:06

spoko Grzegorz, poczekam:)
GREG_G
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 415
Dołączył(a): 20.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) GREG_G » 16.01.2013 21:09

Patrz wyzej, na wodzie była jedyna taka jednostka pływająca :)
ARTUR_KOLNICA
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 742
Dołączył(a): 19.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ARTUR_KOLNICA » 16.01.2013 21:14

sto eurosków to całkiem sporo, dobrze wiedzieć na przyszłość, dzięki :papa:
GREG_G
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 415
Dołączył(a): 20.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) GREG_G » 16.01.2013 21:18

Gdybym jechał sam z żoną czy dziewczyną to nocowałbym w aucie, było ciepło. Z dziećmi nie masz wyboru.
Najlepsze że to hotel *** w standardzie jaki u nas był z 10 lat temu dla **
Trochę mam doświadczenia w budowie hoteli, więc to też jakaś lekcja na przyszłość :P
AnaSz
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 238
Dołączył(a): 21.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) AnaSz » 17.01.2013 08:29

Hej! Twoja relacja upewnia mnie w decyzji wyjazdu na ten rok w okolice Dubrownika i wycieczki - jak u Was :)
GREG_G
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 415
Dołączył(a): 20.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) GREG_G » 17.01.2013 08:35

My planujemy również w tym roku odwiedzić Dubrovnik a potem udac się dalej, do Czarnogóry.
Tym razem postaram się o więcej zdjęć,żeby zbudować ciekawszą relację. Będą zdjęcia jak wjeżdzam na most, jak zjeżdzam z mostu itd :)
Ale na razie to tylko plany....
Celem kolejnej wycieczki (dziś wieczorem postaram się tu zamieścić relację) to był Trogir.
AnaSz
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 238
Dołączył(a): 21.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) AnaSz » 17.01.2013 08:37

Trogir...zaliczyliśmy łącznie ze Splitem w 2011r. i było....cudownie :) i z przyjemnością z Tobą tam zajrzę :) czekam :)
JarekC3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 614
Dołączył(a): 14.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) JarekC3 » 17.01.2013 10:56

GREG_G Super fotorelacja, mogłem powspominać. :D
Wiem co to znaczy jak rączki się pocą za kierą a serce się ma w gardle, jadąc z rodziną tymi drogami :wink:
ewelka1
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 82
Dołączył(a): 19.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewelka1 » 17.01.2013 11:51

My byliśmy w Igrane,piękny kościółek widać na jednym z twoich zdjęć :D w drodze powrotnej do domu zwiedziliśmy piękny Trogir,więc czekam na fotki!!!
anubis2423
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 764
Dołączył(a): 06.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anubis2423 » 17.01.2013 17:41

zapowiada się super czekam na c.d :D
GREG_G
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 415
Dołączył(a): 20.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) GREG_G » 17.01.2013 17:56

Kolejna wycieczka.

Tym razem w planie był park narodowy Krka z przepięknymi wodospadami, a w drodze powrotnej krótki spacer po Trogirze i kolacja w Splicie.

W załączeniu - jak wyglądała trasa jaką w tym dniu przejechaliśmy:

Obrazek


Tym razem jednak nie mogę pochwalić się wspaniałą wycieczką.
Wyjechaliśmy wcześnie rano z zachmnurzonego Tucepi, więc bez żalu patrzyliśmy na morze.
Według accuweather miało w tym dniu być pochmurnie, ale bez opadów. Pomyśleliśmy "no trudno" we wrześniu nie musimy mieć codziennie upałów.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na trasie autostradą w kierunku na Sibenik pogoda stawała się coraz gorsza. Chmury wisiały nad naszymi głowami zwiastując ulewę.
Ja we wrześniu jeszcze dochodziłem do siebie po lipcowym gradobiciu nad moim miejscem zamieszkania. Pomijając straty wokół domu, ucierpiał również 3 miesięczny samochód.... Na wakacje jechałem autem w idealnym stanie i nie chciałbym znów zgłaszać do AutoCasco wymiany maski silnika czy pokrywy bagażnika.....

W pewnym momencie stało się prawie ciemno i rozpętała się burza. Nam zostało do parku Krka jakieś 50km, więc już zaczęliśmy przeczuwać, że z wycieczki będą "nici". Jadąc max 40 km/h (widoczność 30m?) dotarliśmy do wodospadów. Temperatura spadła do 10C!
Po krótkiej naradzie zdecydowaliśmy, że w deszczu łazić po parku to żadna przyjemność i pojechaliśmy przeczekać burzę do Sibenika.
Zatrzymaliśmy się w MacDonaldzie, który już był zalany w środku przez przelewającą się wodę. Normalnie kataklizm!
Minęła godzina, nadal lało - decyzja, jedziemy do Trogiru (bliżej Tucepi - a tam przecież nie padało!).
Po drodze w okolicach Rogoznicy odwiedziłem zachwalany tu bar z jagnięciną. Zapłaciłem za średnią porcję 60zł i stwierdziłem, że
to smakuje bardzo średnio. Zdecydowanie nasze golonka, peklowane i pieczone na "barbórkę", z kapustą zasmażaną i chrzanem to przy tej jagniecinie rarytas.

Dojezdzamy do Trogiru, uśmiech na twarzy bo nie pada i się przejaśnia. Parkujemy na dużym parkingu i małym mostkiem udajemy się na starówkę wpisaną na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO.

Obrazek


Miasto jest piękne, nas straszy tylko pogarszająca się znów pogoda.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Zwiedzamy, jest na co patrzeć, ale po około 2 godzinach znów przychodzi ulewa.

Przemoczeni siadamy do auta i wyjeżdzamy. Mijamy Split bez nadziei na lepszą pogodę i wracamy do Tucepi. Split i Trogir wpisujemy w plany następnych wakacji.

Wieczorem w Tucepi jest dużo lepsza pogoda, nasi gospodarze zapraszają nas na grilowane rybki, my częstujemy żywcem i tyskim. Wieczór mija miło i spokojnie. Rozmawiamy o polityce i wojnie w latach 90-tych.
Przed nami dzień pakowania, pożegnania z Tucepi i trasa do Wenecji.....
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11424
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 17.01.2013 18:12

.
Ostatnio edytowano 02.11.2024 20:37 przez te kiero, łącznie edytowano 1 raz
Piteroo
Odkrywca
Posty: 96
Dołączył(a): 11.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piteroo » 17.01.2013 18:34

GREG_G byliśmy tego samego dnia w splicie, ta pogoda to była masakra. A twojego synka pamietam!
GREG_G
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 415
Dołączył(a): 20.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) GREG_G » 17.01.2013 20:50

Piteroo napisał(a):GREG_G byliśmy tego samego dnia w splicie, ta pogoda to była masakra. A twojego synka pamietam!



z plaży go pamiętasz?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
TUCEPI-DUBROWNIK-WENECJA we wrześniu 2012 - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone