Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Tucepi , Brać , Dubrovnik , Split , Makarska po naszemu..

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 21.12.2011 18:59

cd...

Po zjeżdzie z promu kierowca Volvo , Pani "M" parkuje auto , a my zaczynamy się rozglądać , gdzie tu by można kupić bilety na powrót i o której odpływa prom.
Chodzimy zatem w te i we wte przy marinie , kurde Olek , gdzie tu są bilety ?!
-cholera żadnej reklamy , nic nie napisane ! :evil:

Po chwili jednak się okazało , że sprzedaż biletów , jest dosłownie zaraz jak zostało zaparkowane nasze Volvo.

-I gdzie tu reklama , dźwignią handlu ?!
Wisi jakaś mała karteczka na drzwiach , że tu bilety...ot wszystko.

Dobra .... bilety kupione , prom powrotny mamy o 16:00 , zatem spokojnie zdążymy skorzystać z "ruchomej plaży" i "osolić" się trochę w Jadranie :D

Nasz cel "BOL" :)

Obrazek

Po około 30-40 min. całkiem przyjemną drogą , zresztą co tu gadać ....widział ktoś w Cro drogę nieprzyjemną?! 8O ...dojeżdzamy do Bol.
Parkujemy auto w jakiejś bocznej uliczce .... daleko w dole widać more , no to zabieramy plecaki i idziemy na tą "ruchomą plażę".

Idziemy , idziemy .....
-wiecie coś tu nie pasi , chyba żle idziemy ! (mówię)

Dochodzimy po chwili do promenady nad Jadranem

Obrazek

Można tu było kupić różne fajne wyroby czeladnicze ...

Obrazek

Obrazek

Jednak plaża i more , niczego sobie ...

Obrazek

-gdzie ta "nasza plaża" , pytam się?! :evil:

Wracamy zatem do samochodu ....krążymy jeszcze jakieś 5 min. po Bol , po chwili w końcu jest drogowskaz na "Zlaty rat".
No nareszcie ! :D

Po drodze mijamy naganiaczy parkingowych...dobra , dobra znam ten numer !
-Mirka jedź dalej , pamiętasz w zeszłym roku w Skradinie , pierwszy parking i kilometr z buta do mariny gdzie odpływał statek. (mówię)

Parkujemy auto na ostatnim parkingu przed szlabanem za którym już był tylko las , pytam parkingowego ..
-gdje je plaża i more ?
-rawno dolje !
-Ok!

Znów zabieramy majdan i plecaki i idziemy w dół tak jak mówił Chorwat.
Od parkingu szliśmy przez las sosnowy i po chwili .......

-ALE BOMBA! :lol: (przypomniał mi się film Rzeczpospolita Babska)

W dole ukazuje się plaża dla naturystów.
Jak się później okazuje część prawa plaży przy lesie jest dla naturystów , część lewa dla odzianych.

I widok na który opadła mi kopara ........
Obrazek

Obrazek

cdn....
pocztówka28
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 423
Dołączył(a): 25.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pocztówka28 » 03.01.2012 22:04

No sąsiedzię relacyjka czeka ;) Czyżby kryzysik mały ;)
My tu czekamy :)


Pozdrawiam noworocznie :)
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 03.01.2012 22:19

Nie kryzysik ...tylko chroniczny brak czasu , Święta , Sylwester , próbowałem nawet przy CRR dziś ruszyć dalej , ale przy tej muzie odlatuję do Raju i nie można się skupić..... :oops:

.......ale obiecuję , że będzie dalej , będzie...... :wink:

My również pozdrawiamy z za miedzy :)
-Katka-
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1012
Dołączył(a): 26.11.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) -Katka- » 03.01.2012 22:37

Zasiadam i czekam na cd :wink:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 03.01.2012 22:54

maniust napisał(a):Nie kryzysik ...tylko chroniczny brak czasu , Święta , Sylwester , próbowałem nawet przy CRR dziś ruszyć dalej , ale przy tej muzie odlatuję do Raju i nie można się skupić..... :oops:


Hi hi hi :wink: czyli to moja sprawka ten odlot :wink: :lol:
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 05.01.2012 17:07

Janusz Bajcer napisał(a):czyli to moja sprawka ten odlot :wink: :lol:

To jest jak jakaś zaraza ........ 8O

c.d........

Po ochach i achach i podniesieniu szczęki z ziemi , już pędzimy w te pędy na "ruchomą plażę" .....zaraz , zaraz jeszcze 3 x cyk , cyk ,cyk......

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przez sosnowy las od parkingu , idzie się kawałek w dół.
Nad Makarską i Tucepi chmury niezbyt ciekawe , krótko mówiąc leje ......cholera jasna jak nas tu dopadną , to mnie szlak chyba trafi ....... :evil:

Na całe szczęście , deszczowa aura jak się później okazało nas ominęła ....hehe .....Pan nad nami czuwał !!! :D

Teraz troszkę o plaży "Zlatni Rat" i moje odczucia....

Plaża jak plaża , drobne kamyczki , mamy wrzesień to ludzi jak na lekarstwo , aż strach pomyśleć co tu się dzieje w sezonie.
Niestety pomimo spędzonej na niej około 3 godzin , nic się nie ruchnęła ani w lewo , ani prawo.......więc to pic na wodę :lol: co piszą , że Zlatni Rat zmienia swój kształt i pozycję w zależności od wiatrów i fal.!
Wiatr jest dość spory i cudne fale ....
Poraża pomimo sporej ilości koszy na śmieci , ilość kipów !!!
K#$%#a sam palę :oops: , ale czy to wielki problem wypić wodę lub piwo z puszki czy butelki i już mamy popielniczkę?!
Doprawdy nie potrafię tego zrozumieć i to mi się na tej plaży nie podobała, ale w sumie to nie wina plaży , tylko ludzi tam przebywających.

....ale za to more w tym miejscu to po prostu poezja , sami zobaczcie :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

...i nad Hvarem leje , nad Makarską i Tucepi leje , a nad nami i za nami piękne słońce :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeszcze tylko oceńcie sami , czy nie warto na plażę Zlatni Rat wybrać się we wrześniu? :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po miło spędzonych około 3 godzinach , czas zatem powoli zbierać się , bo more wyciągnęło z naszych żołądków wszystkie soki .....i jeszcze trzeba zdążyć na prom....

W drodze powrotnej na prom po drodze , jako że my z Mirem mięsożerni ,wypatrujemy czy gdzieś można by przekąsić prosiaki z rożna , takie jak jedliśmy w zeszłym roku w Vodicach.
Niestety musimy obejść się ze smakiem , bo nigdzie po drodze nie było..... :cry:

Pstrykamy jeszcze gdzieś na parkingu kawałek przyrody i tego co rośnie .....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

.....aż się prosi by go zerwać , ale nie ....w tym roku nie "szabrujemy" ...

Obrazek

Na pobliskiej bramie usiadło takie cudo , no niestety nie wiem co to jest , ale wyglądało dość ciekawie to ...cyk...

Obrazek

W końcu jednak docieramy do Sumartin i pakujemy się na prom...
Dziwiło mnie trochę dlaczego z Makarskiej na prom wjeżdza się samochodem przodem , a w Sumartin tyłem.... 8O

Obrazek

Jednak na logikę tak musi być , bo po prostu dla wyjeżdżających z promu łatwiej zjechać z promu i włączyć się do ruchu. :lol:

....i tak żegnamy Brać :papa:

c.d.n.......
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 05.01.2012 18:37

Ciekawe to wrześniowe Cro....
Niestety to melodia dosyć odległej przyszłości,ale kiedyś na pewno.
Nawet sobie nie jestem w stanie wyobrazić BOL-a w sezonie! :roll:
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 05.01.2012 18:43

anakin napisał(a):Niestety to melodia dosyć odległej przyszłości,ale kiedyś na pewno.

Wiesz jak ja się chłopie cieszę , że mam tą melodię za sobą. :D
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 05.01.2012 18:46

maniust napisał(a):
anakin napisał(a):Niestety to melodia dosyć odległej przyszłości,ale kiedyś na pewno.

Wiesz jak ja się chłopie cieszę , że mam tą melodię za sobą. :D


A bo Ty już stary jesteś! :lol: :wink:
A tak poważnie to na pewno extra bez tych dzikich tłumów wszędzie. :D
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 05.01.2012 19:11

anakin napisał(a):A bo Ty już stary jesteś! :lol: :wink:

Eeee tam stary ....wystarczy szybko wychować i masz spokój......już potem nie chcą młodzi jeżdzić ze starymi . :lol:

Krótki film z plaży Zlatni Rat.

Troszkę kiepska jakość , bo filmowane aparatem ..... :oops:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 05.01.2012 20:44

Zlatni Rat bez ludzi . . . chyba podczas bory

maniust napisał(a):Eeee tam stary ....wystarczy szybko wychować i masz spokój......już potem nie chcą młodzi jeżdzić ze starymi . :lol:


Pełna zgoda 8) Nam najzwyczajniej w świecie szybciej dzieci wydoroślały
:wink:
Ot i cała prawda . . .


Pozdrawiam
Piotr
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 05.01.2012 21:07

Dzień piąty.....na wygłupy nigdy nie jest się za starym

Dzień piąty , to prawie już nasz półmetek tegorocznych wakacji , zatem czas by trochę poszaleć ....a co ?! Na to nigdy nie jest się za starym ! :lol:

Już od rana po śniadaniu na naszym tarasie , wypatruję przeróżnych rozrywek wodnych i gdzie by tu poczuć i na czym jakiejś adrenalinki...
Oczywiście mowa o pływadełkach na Jadranie :lol:

Dobra zbieramy manatki i idziemy na Tucepską plażę.
mniamniuśne są te światła na Jadrance , wciskasz "Cekajte" i już masz zielone , można przełazić ...... samochody stają prawie z piskiem opon .....trza uważać by cię kto nie pierd.... 8O , a i kierowca musi patrzeć do tyłu , by mu kto w doopę nie wjechał ......
W każdym bądź razie wyżej wspomniane światła mają tą zaletę , że nie stoisz jak parasol by przejść , bo koło 10:00 na Jadrance ruch duży.

....ale "zielone czy czerwone" , more jest błękitne , słońce pali od rana to będzie dziś fantastyczne plażowanie :)

-To co na czym popływamy?! (pytam)
Entuzjazm pozostałych członków naszej ekipy takiiiii ogromny , że nie mogę wyjść z podziwu.

-To jak ?
Cisza........

Jako że zainteresowanie moją ofertę jest "OGROMNE" to czas na coś "buraczanego" zatem.......

Najpierw lokalny "burak"

Obrazek

Potem swojski "burak"

Obrazek

Tak więc , ja rypię te "buraczane" , bo skwar jak cholera , a szkoda słońca by do cienia zwiewać.
Potem jeszcze powiedzą , żem nie był w Cro tylko ciemnej "doopie". 8O

Jedni się taplają .......

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Inni.....czytają ....

Obrazek

Ja po tych kilku "buraczanych" zgłodniałem to polazłem po Ćevapčići :lol:

Obrazek

-Halo ! Idziemy na czymś popływać ?! (rzucam znów hasło)
-Na czym?

....o już lepiej , chociaż jakiś odzew jest :lol:

-Może na oponę ? :lol: (pytam)

Po krótkiej obserwacji jak jakieś ciało wypada z opony , po chwili jeszcze raz i jeszcze ........zgody na oponę nie ma :evil:
Pozostała część załogi stwierdza , że jest to niebezpieczne i nie daj Boże może komuś się coś stać.

-O patrzcie może na TO ?!

Obrazek

Widzę że Miro , też już napalony :lol: pozostało tylko przekonać Panią M.
Panią A , czyli mojej żony nawet nie pytamy , bo jak z pedaliny zwiała , to na ową kanapę pójdzie ?!....już bo uwierzymy! 8O

Po małych targach Pani M daje się przekonać , ale warunek jest że najpierw pójdziemy zobaczymy co to jest i czy jest w miarę bezpieczne.
Idziemy zatem do miejsca gdzie można to "poszaleć na wodzie" wypożyczyć.
Na moje oko owa kanapa wygląda spoko , wygląda prawie jak wersalka przyniesiona z apartamentu tylko po bokach ma takie uchwyty , co by się złapać by nie wyfrunąć z niej na łuku jak motorówka zapiernicza.

Zatem jest zgoda i decyzja że bierzemy tą kanapę! :lol: :lol: :lol:

Każdy z nas dostaje po kapoku i siadamy.
I po chwili .........

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz troszkę o wrażeniach.

Muszę przyznać , że zabawa przednia i naprawdę bezpieczna.
Trzeba mieć chyba wyjątkowego pecha by z tego spaść , chociaż przyznam , że ręce mnie bolały od trzymania za uchwyty , jakbym co najmniej pół dnia dźwigał kamule 8O.
Z jednej strony trzeba też dobrze kombinować swoim ciałem , bo przy pełnej prędkości na łuku można wylecieć z tej kanapy.
Ja miałem odczucie że początkowo Chorwaci nas tak asekuracyjnie wozili po Jadranie , po paru jednak minutach już nie spuszczali z gazu i chcieli chyba nas wypier...... z tego , jednak im się nie udało. :lol:
Cała zabawa trwa jakieś 15 min. i naprawdę wystarczy , bo na więcej już nie starczy sił.
SZCZERZE POLECAM KAŻDEMU!!!!

c.d.n....
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 05.01.2012 21:12

maniust napisał(a):
Ja po tych kilku "buraczanych" zgłodniałem to polazłem po Ćevapčići :lol:

Obrazek


Ło matko,Maniek!
Przecież ta buła jest większa od Twojej...................głowy :!: 8O
:wink:
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 05.01.2012 21:24

anakin napisał(a):Przecież ta buła jest większa od Twojej...................głowy :!: 8O :wink:

Dlatego tyż jak dobrze pamiętam , najadła się tym Ćevapčići i moja żona.


....cholera teraz se smaka narobiłem...... :evil: :evil:
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 05.01.2012 22:43

Tak więc po całodziennym plażowaniu z przerwą na "poszaleć na wodzie" przyszedł czas na wieczorny podbój knajp w Tucepi.
A co ?! Jak szaleć to szaleć , po to są wakacje i cały rok wrzucam "5" do puszki. :lol:

Na pierwszy strzał idzie "Antonio".

Obrazek

Od razu mówię - ODRADZAM każdemu tą knajpę .....PORAŻKA !!!!

Kelner chwiejnym i leniwym krokiem przyniósł kartę i ......tego nie ma , tego nie ma , tamtego nie ma ......to po h#$ on przyniósł kartę dań ?!
-Dobra może chociaż się czegoś napijemy?!

Chyba po kwadransie przyniósł drinki i w dodatku jeszcze je pomylił.
Przyniósł nie to co zamawialiśmy ...... 8O
No masakra !
-Pijemy i spadamy z stąd !
CZARNA LISTA!!!

Po chwili znów przychodzi i przynosi rachunek , chociaż nikt nie prosił ...........skąd on wiedział że my już wychodzimy , jasnowidz czy co?! 8O
Jakby tego było mało to przyniósł rachunek i jakieś klepaki w kunach.
-A co to teraz biega?!

Po chwili jednak się skapowałem że mamy zapłacić 100 kun a on przyniósł od razu resztę , bo rachunek był coś 97 kun.
Jak żyję nie spotkałem się z takim zwyczajem.
Zabieramy się z stąd!

Na drugi strzał idzie "Tamaris".

Obrazek

Tu polecam z czystym sumieniem , wspaniała , miła i szybka obsługa , niedrogo , wyśmienita pizza i na odchodne gratis po lufie "rakiji".

To najpierw po Ożujsku z Miro , Panie już piły .......teraz patrzą tylko...... :lol: Równouprawnienie jakieś musi być !

.....i po chwili wjeżdza na stół :D

Obrazek

NAJWIĘKSZA CHYBA PIZZA ŚWIATA !!!

...i tu jeszcze wrócimy na .........? O tym w dalszej części :)

Laku noć

p.s. Jutro jedziemy do Dubrovnika :)
Ostatnio edytowano 06.01.2012 10:05 przez maniust, łącznie edytowano 2 razy
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Tucepi , Brać , Dubrovnik , Split , Makarska po naszemu.. - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone