cd...
Po zjeżdzie z promu kierowca Volvo , Pani "M" parkuje auto , a my zaczynamy się rozglądać , gdzie tu by można kupić bilety na powrót i o której odpływa prom.
Chodzimy zatem w te i we wte przy marinie , kurde Olek , gdzie tu są bilety ?!
-cholera żadnej reklamy , nic nie napisane !
Po chwili jednak się okazało , że sprzedaż biletów , jest dosłownie zaraz jak zostało zaparkowane nasze Volvo.
-I gdzie tu reklama , dźwignią handlu ?!
Wisi jakaś mała karteczka na drzwiach , że tu bilety...ot wszystko.
Dobra .... bilety kupione , prom powrotny mamy o 16:00 , zatem spokojnie zdążymy skorzystać z "ruchomej plaży" i "osolić" się trochę w Jadranie
Nasz cel "BOL"
Po około 30-40 min. całkiem przyjemną drogą , zresztą co tu gadać ....widział ktoś w Cro drogę nieprzyjemną?! ...dojeżdzamy do Bol.
Parkujemy auto w jakiejś bocznej uliczce .... daleko w dole widać more , no to zabieramy plecaki i idziemy na tą "ruchomą plażę".
Idziemy , idziemy .....
-wiecie coś tu nie pasi , chyba żle idziemy ! (mówię)
Dochodzimy po chwili do promenady nad Jadranem
Można tu było kupić różne fajne wyroby czeladnicze ...
Jednak plaża i more , niczego sobie ...
-gdzie ta "nasza plaża" , pytam się?!
Wracamy zatem do samochodu ....krążymy jeszcze jakieś 5 min. po Bol , po chwili w końcu jest drogowskaz na "Zlaty rat".
No nareszcie !
Po drodze mijamy naganiaczy parkingowych...dobra , dobra znam ten numer !
-Mirka jedź dalej , pamiętasz w zeszłym roku w Skradinie , pierwszy parking i kilometr z buta do mariny gdzie odpływał statek. (mówię)
Parkujemy auto na ostatnim parkingu przed szlabanem za którym już był tylko las , pytam parkingowego ..
-gdje je plaża i more ?
-rawno dolje !
-Ok!
Znów zabieramy majdan i plecaki i idziemy w dół tak jak mówił Chorwat.
Od parkingu szliśmy przez las sosnowy i po chwili .......
-ALE BOMBA! (przypomniał mi się film Rzeczpospolita Babska)
W dole ukazuje się plaża dla naturystów.
Jak się później okazuje część prawa plaży przy lesie jest dla naturystów , część lewa dla odzianych.
I widok na który opadła mi kopara ........
cdn....