Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Tucepi , Brać , Dubrovnik , Split , Makarska po naszemu..

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 17.12.2011 16:20

Dzień drugi .......more , more Jadrane moj......

W kolejny nasz dzień , w tej pachnącej rozmarynem i lawendą krainie , oddajemy się błogiemu lenistwu......
Czyli plażowanie , kąpiel , plażowanie , kąpiel i tak na zmianę przez cały dzień .......

....nie ma tu o czym co za dużo wypisać , bo ile można pisać o leżeniu i byczeniu się na plaży....

Warto tylko wspomnieć że Tucepi słynie z najdłużej plaży na Riwierze , ciągnącej się prawie 3 km .:)

Zatem kilka fotek :)

Obrazek

U "pływającego dilera" można dostać co nie nieco......

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Leżymy , leżymy , leżymy......
-Kurde co to jest ?

Obrazek

Leżąca koło nas ekipa z Czech wyłowiła z Jadranu takie okazy...
-Chyba to są skorupy jeżowców?! :? (po namyśle mówię)

W tym momencie postanowiłem , nie być gorszy od Czechów i też załapać się na takie okazy.
Co jednak jak się póżniej okazało było sporym wyzwaniem , ale o tym potem , bo na dziś już koniec plażowania. :D

Czas troszkę połazić po Tucepi....ale jak pisałem wyżej .... łazić nie ma tu za bardzo gdzie , przepiękną promenadą w otoczeniu sosen w lewo , w prawo ......ot wszystko.....NO NIE WSZYSTKO !

Trafiamy na stary zniszczony , ale dość okazały HOTEL JADRANE

Obrazek

Obrazek

Trochę dziwi fakt że w tym pięknym miejscu , w samych środku lasu sosnowego i z pięknym widokiem na Jadran stoi taka rudera.
Trochę teraz żałuję że nie weszliśmy do środka ......
Nie znalazłem też w necie info czy powodem opuszczenia hotelu była wojna , plajta , czy też coś innego......nie wiem......

.......i kościółek Św. Jurja........

Obrazek

Wracając już w stronę naszego apartani troszkę zgłodnieliśmy , więc by pobudzić apetyt jeszcze bardziej , siadamy w knajpce przy samej plaży , zaraz przy pedalinach (jak ktoś był w Tucepi wie o którym miejscu mowa) :)
Ja jako że nasłuchałem się miłych westchnień od naszego Dj , zapewne wszyscy wiedzą o kim mowa , jak ktoś nie wie to wspomnę , że mowa o Januszu Bajcerze ......szukam na karcie z napojami chmielowego trunku o nazwie "Tomislav". :D

.....i JEST trafiłem .......tu dodam że w żadnej innej knajpce czy konobie na Riwierze gdzie byliśmy nie znalazłem już tego trunku....a szkoda .....faktycznie miód , cud w gębie!

Prócz Ożujsko ....Tomislav to najlepsze piwo w Cro..... :)
Wybaczcie że to powiem , ale Karlovacko jest mdłe i błeeeee .....nie podeszło mi już 2 lata temu będąc na Istri......
No , ale gusta są różne i o nich się nie gada !

Obrazek

Obrazek

Dodam tylko jeszcze , że "Tomislav" nie tylko kojarzy mi się z browarem , ale też z chorwacką glazbą w wykonaniu Tomislaw'a Ivcica oraz Bralica....

Tomislav Ivcic - Tata vozi polako .......jedna z najładniejszych pjesm Ivcica :)

W drodze na zapełnienie żołądku jeszcze cykamy zachód słońca ......

Obrazek

Obrazek

W tle widok na Brać i w tym momencie pada hasło .....że pojutrze tam płyniemy :)

Obrazek

W końcu siadamy do naszej pierwszej tegorocznej wieczerzy :lol:
W tym momencie zapewniam , że w Tucepi nikt nie będzie głodny , knajpek , konob , pizzerii jest pod dostatkiem.

Siadamy zatem w w konobie o nazwie .......

Obrazek

Ekipa "M&M" zamawia......grilowane kalmary i sałatkę z ośmiornic , moja Pani tyż wspomnianą sałatkę.......
Ja jako że Jadran wycisnął ze mnie dziś wszystkie soki i żołądek mi się prawie przyklejał do pleców.......zamawiam .......PIZZA ! :D

Obrazek

UWIELBIAM TE CHORWACKIE PIZZE !!! :lol:

...i tak się skończył ten wspaniały dzień , a jeszcze przed nami że ho, ho :)
Ostatnio edytowano 18.12.2011 15:19 przez maniust, łącznie edytowano 1 raz
pocztówka28
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 423
Dołączył(a): 25.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pocztówka28 » 18.12.2011 11:03

Sąsiedzie czytam z wielkim zaciekawiem Twoją relację z tegorocznych wakacji. Myślałam, że byliście ponownie na kampie, a tutaj niespodzianka :)
Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy!

Ps. Ja pizzę chorwacką też uwielbiam :)
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 18.12.2011 11:56

pocztówka28 napisał(a):Sąsiedzie czytam z wielkim zaciekawiem Twoją relację z tegorocznych wakacji. Myślałam, że byliście ponownie na kampie, a tutaj niespodzianka :)
Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy!

Witaj Ania :)
Miło że się podoba , jednak w mojej ocenie najfajniejsze dni dopiero przed nami ....Brać i Dubrovnik ....w te dni kolejny raz popadały nam szczęki , ale o tym w póżniej.

A swoją drogą ja wciąż wypatruję twojej relacji z pobytu w Cro z czerwca?! :lol: No tak , tak chroniczny brak czasu , teraz idą Święta ......itd ....itd....
To może po Nowym Roku coś ruszy ?! :wink:

Dzień trzeci....podbijamy Makarską

7:30 wynurzam się z pokoju ......wszyscy śpią jeszcze , to można zatem spokojnie popatrzeć na Jadran i powzdychać.....oraz pomarzyć :)
Dziwiło mnie to , że Jadran codziennie rano był plaski jak "stół" i drgnął tylko jak cosik płynęło , dopiero po południu koło 12:00-13:00 more jakby zaczęło żyć.
Sprawiało to takie wrażenie jakby Jadran też budził się ze snu......

Obrazek

Nie wiem czemu mnie tak ściągnęło na prawo , ale to chyba po wczorajszej degustacji rakiji z Miro.

Słońce też już powoli wstaje , jak widać zero chmurek , dziś znów będzie patelnia. :D ........wynurza się też reszta ferajny........
Tak więc po lekkim śniadanku nasz cel .....Idziemy do Makarskiej przez las wzdłuż Jadranu.
Szczerze mi się ta propozycja nie bardzo uśmiecha , wolałbym poleżeć na plaży , bo naprawdę jest koło 11:00 , a już jest strasznie gorąco.
No cóż , ale jak mus to mus zabieram się zresztą ekipy.

Z Tucepi do Makarskiej drogą przez las będzie na moje oko jakieś 4-5 km....spacer całkiem przyjemny , widoki też , ale nie w tym 35 -cio stopniowym upale ........... :evil:
Co się namarudziłem po drodze , to wie tylko moja Pani....... :?
-no co? .....akurat dziś nie miałem ochoty na spacerki....

....ale widoki zrekompensowały moje marudzenie :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

-gorąco co ?!....i ciężko pod te górki?!
-chciało się iść to cierp! :lol:

Na Biokovo , daleko , daleko....widać jakąś stację.......

Obrazek

Obrazek

Mijając te wskazówki , zastanawiałem się....ILE JESZCZE ?! :evil:
-że też nie mogli napisać ...ile mb lub km...... :evil:

Obrazek

Wszystko tak suche , że aż strach pomyśleć , że wystarczyła by mała iskierka..... :oops:

I OSTATNIA GÓRKA!

Obrazek

Ja normalnie padłem na twarz na tej górce i w dodatku w tym upale roztopiły się moje laczki 8O
-chyba nie wytrzymają już długo (mówię) - ale o tym potem ......był niezły ubaw ....

Obrazek

-nie wiem jak wy , ale ja idę się chyba zaraz wykąpać , bo normalnie się rozpłynę :?

Obrazek

Nawet agawa chyba ma już dość ......na tym słoneczku......

Obrazek

Obrazek

Tu nastąpiło to czego tak pragnąłem od rana .....taplanko w Jadranie ! :D

I w końcu jest ........doszliśmy ....MAKARSKA :)

Obrazek

cdn....
Ostatnio edytowano 18.12.2011 15:18 przez maniust, łącznie edytowano 1 raz
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 18.12.2011 14:11

MAKARSKA

Co by tu nie mówić Makarska jest przepięknie położona u stóp Biokova.
Jednak sama Makarska nie zachwyciła , bynajmniej mnie.
Miasto jak miasto , typowo rozrywkowe , tłoczno i sporo ludzi nawet we wrześniu.
Ciszy i spokoju tu nie uświadczymy!
Jednak jest kilka miejsc i widoków dla których warto wyjąć aparat z plecaka. :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Spacerując wąskimi uliczkami Makarskiej przypadkowo trafiamy do knajpki (niestety nie pamiętam jej nazwy) , gdzie przed nią na stojąco śpiewają różne pieśni starsi już wiekiem Chorwaci.
Głosy , że aż ciarki przechodzą po plecach.
Ja jako miłośnik Chorwackiej glazby , robię tu przystanek na dłużej.
Słuchaczy też się sporo zebrało i po skończonym koncercie oklasków nie było końca.....BARDZO MI SIĘ PODOBAŁO :)

...ale idziemy dalej ...

Obrazek

Nawet taki odrapaniec ma swój urok...... :) ...to cyk!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ci co nie zamoczyli się wcześniej w Jadranie , teraz żałują .... :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W drodze powrotnej już do Tucepi , w stojocej obok mariny budce kupujemy bilety na jutrzejszy rejs na Brać. :)

Obrazek

......i w tym momencie rozpadły się kompletnie moje lacze :evil:

-k$%##a jak ja teraz wrócę?!

cdn.....
plessant
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 436
Dołączył(a): 13.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) plessant » 18.12.2011 16:28

Moja połowica przeżyła podobną przygodę w Senj. Resztę spaceru po mieście dokończyła boso.

Obrazek
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 18.12.2011 16:54

maniust napisał(a):......i w tym momencie rozpadły się kompletnie moje lacze :evil:
-k$%##a jak ja teraz wrócę?!


Dałbyś spokój.
Raz na 4 lata se przecież możesz kupić nowe. :wink:

Fajne to Tucepi,tylko jakoś sobie nie wyobrażam jechać tam w sezonie.. :?
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 18.12.2011 17:56

plessant napisał(a):Moja połowica przeżyła podobną przygodę w Senj. Resztę spaceru po mieście dokończyła boso.

Miałeś ubaw ?! :evil: :wink:

Moja reszta ekipy miała niezły , nie tyle co z rozwalonych laczy , ale ze mnie.
Przejść po chodniku boso to nie był problem , ale po rozgrzanym asfalcie niebywały. 8O
anakin napisał(a):Dałbyś spokój.
Raz na 4 lata se przecież możesz kupić nowe. :wink:

Coś ty ....
Po powrocie do Tucepi odwiedziłem kiosk , w ruch poszła "kropelka" i lacze reanimowane.
Będą na przyszły rok! :lol:
anakin napisał(a):Fajne to Tucepi,tylko jakoś sobie nie wyobrażam jechać tam w sezonie.. :?

Nie wiem nie byłem w sezonie , ale wiesz tak po namyśle to chyba odradzam! :wink:
andrzej.k
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 613
Dołączył(a): 18.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) andrzej.k » 18.12.2011 18:29

maniust napisał(a):MAKARSKA

Co by tu nie mówić Makarska jest przepięknie położona u stóp Biokova.
Jednak sama Makarska nie zachwyciła , bynajmniej mnie.

Ciszy i spokoju tu nie uświadczymy!
Jednak jest kilka miejsc i widoków dla których warto wyjąć aparat z plecaka



to samo u nas bylo i chyba nadal jest

Makarska mnie i zonki nie zachwycila , ale nasze dzieci to co drugi dzien wozilem z Igrane .
Makarska jest bardzo ladnie polozona ale jak juz pisales , tloczno i masa ludzi :? :?
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 18.12.2011 21:23

cd.....

I co teraz?! 8O
Jak wspomniałem wyżej spacerek po rozgrzanym asfalcie był nie lada wyzwaniem , przy czym pozostała cześć naszej załogi miała niezły ubaw jak szedłem na palcach i w dodatku podskakując ......musiało to komicznie wyglądać.... :?
Zatem powrót Jadranką do Tucepi ze względu na stan nawierzchni asfaltowej z góry odpada.
Nie wspomnę już o przeprawie boso przez las po żwirowej nawierzchni......
-może pójdziemy na autobus?!(proponuję)

W tym momencie następuje zwrot z spod mariny w górę Makarskiej na poszukiwanie dworca autobusowego (wiedzieliśmy wcześniej że takowy tu jest z przewodnika) .
Jednak jak się później okazało , autobusem nie dane nam było wracać do Tucepi , ze względu że w tym dniu kursowały tylko autobusy dalekobieżne .

-cholera jasna ......zostaje nam albo iść szukać czegoś na nogi do Makarskiej , albo .......oooo (tu dostałem olśnienia) obok dworca był postój taksówek....
No tego jeszcze nie było , żeby w Cro się taryfą rozbijać..... 8O

No , ale postój jest , taryfa jest , ale drajwera nie ma..... :?
Obok starsza Pani , pewnie Chorwatka coś tam dzierga na drutach na stołku to pytam :
- gdzie kierowca ? (machając rękoma na znak kręcąc kierownicą) :?

Pani na to woła jakiegoś małoletniego , ten wyciąga z kieszeni komórkę i gdzieś dzwoni.....
Po chwili już w naszą stronę leci jak na złamanie karku jakiś Chorwat , jakby się bał że mu uciekniemy. 8O

-koliko do Tucepi ?! (pytam)
-80 kun
-Ok dwie flachy Rakiji idą się rypać ......Pakować się bo mi się stopy zaraz do asfaltu przykleją ! (wołam)

Pakujemy się do taryfy i sruuuuuu do Tucepi.
WRESZCIE W DOMU! .....no dobra w apartamencie.... :lol:

Jako że godzina jeszcze wczesna i do wieczora jeszcze ciut ciut , to udaje mi się namówić naszą ekipę na "sporty wodne" - idziemy zatem na Pedaline... :lol: SUPER to lubię !

Pakujemy się całą naszą czwórką na pedalinkę i odpływamy .....jednak po chwili moją Pani najwyraźniej w świecie ma pełne gacie , karze się wysadzić na brzeg.
- No co ?! Nasza wina , że "pedalina" i nie wytrzymuje wagowo?! 8O

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po kolejnym już zjeździe z pedaliny nie miałem już sił , by na nią wejść .....zatem do brzegu wracam już na piechotę......

Obrazek

Po tej zabawie wracamy do apartamentu zahaczając jeszcze o Konzum gdzie kupujemy z Miro dla naszych Pań "Rum Maraska" , a dla nas obok u "dilera" pod sklepem ......oczywiście rakiję.... :lol:
Od naszego gospodarza dostajemy jeszcze kilka limonek i wychodzi takie cudo ....

Obrazek

Nawet dobre polecam :)

Rum , Sprite , limonki i dużo kruszonego lodu...

My z Miro jednak wolimy "nasze trunki" i zasiadamy do degustacji.......

Obrazek

Na zagrychę jeszcze od naszego gospodarza dostajemy świeżutkie figi....:) PYCHOTA!

Obrazek

....i tak minął nam kolejny dzień w "Raju"
Strzelam jeszcze kilka zachodów słońca nad Tucepi .....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dobranoc :)
Koziorożec
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 314
Dołączył(a): 15.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Koziorożec » 19.12.2011 06:58

A straganów z laczkami w Makarskiej nie było ? Chyba by taniej wyszło niż taryfa. :D
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 19.12.2011 07:37

Koziorożec napisał(a):A straganów z laczkami w Makarskiej nie było ? Chyba by taniej wyszło niż taryfa. :D

A były , były , ale do straganów od dworca jest spory kawałek , a ponadto wiesz .......człowiek przywiązuje się za bardzo do pewny rzeczy.
Stare lacze zostały reanimowane i będą na przyszły rok. :lool: :wink:
Koziorożec
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 314
Dołączył(a): 15.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Koziorożec » 19.12.2011 15:24

Rozuuuumiem ! Mam to samo. Na wczasach śmigam w sandałach kupionych w 1996 r. we Włoszech, co śmieszniejsze - w aptece. Już przeżyły kilka operacji i jedną poważną reanimację. :lol:
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 19.12.2011 20:37

Dzień czwarty......wyprawa na Brać

Na ten dzień czekałem ....... , bo naszym celem miała być plaża "Zlaty Rat" i chciałem się sam przekonać i zobaczyć :lool: czy to prawda jak głosi legenda , że ta plaża zmienia swój kształt i pozycję w zależności od siły wiatrów i fal.

Ponadto podobno jest to najpiękniejsza plaża w Cro :?

Zatem nie pozostaje nam jak to , żeby przekonać się o tym samemu.
Pojedziemy , zobaczymy........ :lol:

Wstajemy zatem dość wcześnie by zdążyć na prom o 9:00 i po szybkim , lekkim śniadanku pakujemy się do Volvasa.

My z Miro wczoraj wieczorkiem daliśmy lekko w palnik , to ja raczej za kierownicę wolę się nie chwytać...."Peżocik" waruje zatem dziś pod apartamentem.
Cel Makarska , bo z stamtąd odpływa Jadrolinja na Brać.
Niestety w ten dzień jest dość pochmurno , zastanawiam się zatem czy coś wyjdzie z naszego plażowania na Brać'iu. :?

Jak się póżniej okazało na Brać mieliśmy piękną pogodę , a nad Makarską i Tucepi lało jak z cebra......na nas spadły dosłownie może 3 krople w drodze powrotnej z Brać .... :lol:
Trafiliśmy wyśmienicie z pogodą..... i też z naszą wyprawą na wyspę.

W oczekiwaniu na wjazd na prom.....

Obrazek

...i punkt 9:00 zaczynają wpuszczać na prom :)

Obrazek

Już usadowieni na promie :)
O dziwo ludzi było bardzo mało ...

Obrazek

Kilka fotek z promu na Makarską ....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I "Volvas" się załapał na fotkę...

Obrazek

Cholera te chmury nad nami i daleko nad Biokovem nie nastrajają pogodowo i nie wygląda to , żeby miało być słonecznie :evil:

Obrazek

Obrazek

Jak widać na more też bujało , raz w lewo , raz w prawo...... :lol:

"Kibelkowe" okno na promie wygląda tak i z niego widoczek na Hvar....

Obrazek

Po około 50 min, już powoli na horyzoncie widać dość dobrze nasz cel :D

Obrazek

Obrazek

Coraz bliżej , coraz bliżej............

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Załoga promu też już gotowa i zwarta do zacumowania....

Obrazek

Już prawie , prawie.... :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeszcze tylko ciut , ciut...... :D

Obrazek

Obrazek

Po chwili , już nasz "Volvas" zjeżdza z promu.

Obrazek

Ufffff .......DOPŁYNĘLIŚMY I NIE ZATONĘLIŚMY ! 8O

cdn.....
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 19.12.2011 21:46

Tylko dużo fotek poproszę i opisy dokładne, bo ja Brać chłonę w każdej ilości :wink:
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 21.12.2011 17:46

mysza73 napisał(a):Tylko dużo fotek poproszę i opisy dokładne, bo ja Brać chłonę w każdej ilości :wink:

Hmmm , by cię nie zawieść myszko to na Brać'iu spędziliśmy zaledwie kilka godzin :oops: , więc za mało było czasu by dużo zwiedzić i zobaczyć.
Zresztą .... jako że ja jestem miłośnikiem wody , w każdej postaci , prócz błota , to naszym głównym celem był "Zlaty Rat" i tylko o tym z Brać byndzie .... :cry:

.....ale warto było , bo kolor Jadranu , fale na Zlaty Rat , to po prostu ........ehhhhh brak słów .....zobaczycie sami..... :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Tucepi , Brać , Dubrovnik , Split , Makarska po naszemu.. - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone