tuČepi 2011

napisał(a) **maniust** » 19.02.2012 19:56

azymut38 napisał(a):Co do piwa, to ja w tym roku zabieram ze sobą polskie wyroby, nie wiem jeszcze jakie ale powodem, dla którego to robię, są ceny na miejscu i nie idąca z nimi w parze jakość miejscowego browaru.

azymut jak lubisz ciemne , to polecam te na fotce niżej szczególnie.
Rewelacja ! :lol:

napisał(a) **azymut38** » 19.02.2012 23:36

maniust napisał(a):azymut jak lubisz ciemne , to polecam te na fotce niżej szczególnie.
Rewelacja !

Uwielbiam ciemne i jasne, że spróbuję polecanego przez ciebie. :lol:

napisał(a) **pistons** » 26.02.2012 10:26

Zaberaj !!! Jełop jesteś i tyle!!! Trzeba smakować !!!Ale My Polacy .....

napisał(a) **hanka 34** » 28.02.2012 10:19

Ja też w tym roku z rodzinką do Tucepi i mam pytanko czy wieczorkiem można gdzieś potańczyć tak na spokojnie.Agapi wspominała coś w swojej relacji o tańcach ze słuchawkami na uszach ale ja wolałabym coś innego.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 29.02.2012 07:43

hanka 34 napisał(a):Ja też w tym roku z rodzinką do Tucepi i mam pytanko czy wieczorkiem można gdzieś potańczyć tak na spokojnie.Agapi wspominała coś w swojej relacji o tańcach ze słuchawkami na uszach ale ja wolałabym coś innego.

...Musisz sprobowac i dyskoteki nausznikowej...rewelacja!!!

W Tucepi byly i zabawy na swiezym powietrzu... tez mozna sie bylo pobawic(calkiem niezle!) choc nie wiem czy mozna to podciagnac pod:'' potanczyc tak na spokojnie'' :lol:

...w koncu ..jak szalec to szalec...
:lol:

napisał(a) **auto_gt** » 29.02.2012 07:56

Nienawidze dyskotek ! tfuuu , jade do Cro plażować i pływać .

napisał(a) **hanka 34** » 29.02.2012 10:43

No nie miałam na myśli szalonej dyskoteki( już nie te lata ) raczej myślę o jakiejś zabawie na świeżym powietrzu :lol:

napisał(a) **ARTUR_KOLNICA** » 29.02.2012 13:57

pistons napisał(a):Zaberaj !!! Jełop jesteś i tyle!!! Trzeba smakować !!!Ale My Polacy .....

Tego typu teksty chyba powinieneś sobie darować.....

napisał(a) **J4ROMIR** » 02.03.2012 07:42

Ja osobiście w ostatnie lato w Tucepi trafiłem tylko raz na jakiś festyn w porcie z muzyką na żywo gdzie można było potańczyć i dodatkowo pokosztować smakołyków z morza i winka;-)

Natomiast będąc kilkakrotnie w Primosten, widziałem , że często na małym rynku odbywały się koncerty na żywo połączone z potańcówkami;-)

napisał(a) **auto_gt** » 02.03.2012 11:03

J4ROMIR napisał(a):Ja osobiście w ostatnie lato w Tucepi trafiłem tylko raz na jakiś festyn w porcie z muzyką na żywo gdzie można było potańczyć i dodatkowo pokosztować smakołyków z morza i winka;-)

Natomiast będąc kilkakrotnie w Primosten, widziałem , że często na małym rynku odbywały się koncerty na żywo połączone z potańcówkami;-)

Miejscowy forlklor i owszem jestem ZA .

~~tuČepi 2011~~

tuČepi 2011