kor_nick napisał(a):tak szczerze, czy te ceny są AŻ TAK wyższe niż dajmy na to w Łebie lub Mikołajkach latem?
azymut38 napisał(a):Przykładowe ceny z jednej z knajp:
1. beefsteak am rost - 96
2. wiener schintzel - 45
3. kotlety wieprzowe - 60
Piwo w puszce to porażka jeśli chodzi o cenę, podobnie inne alkohole niezależnie od postaci.
PIWO Z POLSKI JAK NAJBARDZIEJ WSKAZANE.
Pieczywo również drogie i głównie kukurydziane. W całym Tucepi jest sporo małych sklepików z artykułami piekarniczymi, wybór niezły ale te ceny załamują.
Najtaniej było w markecie w Makarskiej ale też bez szału.
My przyjechaliśmy z pełnym prowiantem więc oprócz pieczywa nie potrzebowaliśmy generalnie niczego.
Nie miejcie wrażenia, że zbyt marudzę na ceny ale powiedzmy sobie szczerze: Chorwaci ostro przeginają. Z drugiej strony dla Niemca, Włocha czy nawet Czecha nie wyglądają one tak strasznie. I jak zwykle pukt widzenia bywa różny.
Pozwolę sobie na małą wycieczkę o zabarwieniu politycznym gdy powiem, że oprócz Polaków zostało niewiele europejskich nacji, dla których te ceny zdają się wysokie, nawet Grek by się uśmiał - bo po kryzysowych cięciach dostanie i tak 600 euro najniższej pensji.
jakieś przypadkowe menu no i ceny z bazarku
J4ROMIR napisał(a):Tak jak napisałeś, punkt widzenia bywa różny.
W tym roku z końcem sierpnia byłem w Tucepi i wcale cenowej tragedii nie było biorąc pod uwagę poprzednie lata (6 raz w Cro), może z owocami faktycznie trochę przegięcie.
Piwo wozić z Polski.....nie wyobrażam sobie będąc w Cro napychać się polskim browarem. Ach to Karlovacko...
Powrót do Nasze relacje z podróży