Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

"Trzecie koty..."-Powrót na Pag

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 18.08.2010 15:03

Niemcy? Komary? Anglicy? ;-)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.08.2010 15:11

mahadarbi napisał(a):Niemcy? Komary? Anglicy? ;-)

A nie ... Nie aż tak - Grupa Emerytowanych Polaków ... :lol:

Jakoś ciągle wpadałem na takie.
A już najgorzej miałem na górze św. Brunona w Giżycku.
Szwędali się, w kadr włazili, poznałem wszystkie ich choroby, imiona wnuków ...

A najgorsi to byli ci, niedosłyszący, z umiejętnością obsługi komórek ... 8O

Już, już uciekam, Helen, przepraszam ... :D





PS w każdym razie, jak poprosiłem żonę, żeby mnie zastrzeliła
jak będę przechodził na emeryturę, to się ochoczo zgodziła ... :lol:
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 18.08.2010 15:16

Piątek-30 lipca, ostatni pełny dzień na Pagu

Rano niebo wyglądało ciut lepiej, mewa znowu siedziała na kominie, co pozwalało przypuszczać, że padać nie będzie, jednak Adriatyk stracił swój cudny kolor, który podziwiałam co rano z tarasu.

Obrazek

3 godziny później widząc taki obrazek zdecydowaliśmy się ruszyć na pożegnalną rundkę po wyspie...

Obrazek

skierowaliśmy się na Kolan, a tu ktoś śmietaną jakąś przykrył świat 8O

Obrazek
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 18.08.2010 15:18

Weldon, nie uciekaj ;)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.08.2010 15:20

Nie uciekam. Jestem wiernym czytelnikiem,
a na mały OT pozwoliłem sobie, bo wiem, że jesteś z Zielonej Góry :mrgreen:

To znaczy, ja tez lubię "jajcarzy" :D
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 18.08.2010 15:23

weldon napisał(a):Nie uciekam. Jestem wiernym czytelnikiem,
a na mały OT pozwoliłem sobie, bo wiem, że jesteś z Zielonej Góry :mrgreen:

To znaczy, ja tez lubię "jajcarzy" :D


Wiesz, Zielona Góra - miasto kabaretu ... :mrgreen:
Ale i tak nic nie przebije "penisowej wojny" pod naszym nowo otwartym basenem :) http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.d ... /624461198 można wygooglać sobie całą historię.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.08.2010 15:36

Zapowiada się ciekawie ... :lol:

Będę guglać. Dzięki :D
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 18.08.2010 15:39

weldon napisał(a):Zapowiada się ciekawie ... :lol:

Będę guglać. Dzięki :D


Początek jest tu: http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.d ... /837922761

Wczoraj byłam, odwiedziłam i basen i słynną już rzeźbę, wszystko nadal na swoim miejscu :lol: to teraz ulubiony pomnik mieszkańców, "duma nasza" :wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.08.2010 15:50

Pomnik, pomijając awanturę, jak również ten basen, który widać w tle, są wspaniałe
(porównuję z moim "wielorybem"). W zasadzie mogłabyś z tego przepiękną relację napisać. ;)

Natomiast sceny wiercenia w czasie "Operacji przywrócenia penisa" przyprawiły mnie o dreszcze ... :(

Niemniej gratuluje absolwentki. Mi też się podoba ta rzeźba.
(u mnie, niestety, brak ostatnio takich ozdób - pozazdrościć).


:D
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 18.08.2010 16:27

Śmietana zniknęła i odsłoniła Kolan, ten największy żółty budynek to zakład produkcji sera, budowano go jeszcze w zeszłym roku, wtedy zastanawialiśmy się co to będzie. Teraz produkcja idzie pełną parą, to u nich kupujemy ser.

Obrazek

Do tej pory nie byliśmy w Novalji, może by wypadało choć raz tam zajrzeć? Próbujemy, choć mamy alergię na tą właśnie okolicę, wystarczy tylko minąć stację benzynową, a juz pojawiają się quady, auta ruszające z piskiem opon pełne młodych mężczyzn zaczepiających młode turystki. Nie wiem, ja tam widzę tylko takie obrazki...

Ale spróbujmy, wjeżdżamy do miasteczka, tłumy ludzi, wszak pogoda nieplażowa. Knajpki przy głównej drodze, butelki kolorowych alkoholi zwisają głowami w dół.... bleee, takie imprezowe klimaty nie dla nas. Ale dobrze, nie uprzedzajmy się, staniemy, zobaczymy. Ale nie ma gdzie stanąć, wszędzie pełno aut, ludzi... nie.... uciekajmy stąd, to nasz ostatni dzień, to miejsce nie pasuje do całości naszego urlopu, już wolę siedzieć gdzieś na skale pod parasolem i patrzeć na moknący Adriatyk... uciekajmy.

Postanawiamy zjechać na którąś z plaż między Zrce a sv. Duhem.
O, np. tu

Obrazek

i już mi lepiej, cisza... to jest "nasz" Pag...


Uploaded with ImageShack.us
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 18.08.2010 16:41

Ta plaża to Prnjica, wjazd na plac parkingowy za budką kosztuje 13 kun, starsza pani wychodzi z budki zanim zdążamy zaparkować przed budką... niech jej będzie. Poznaje, że my z Polski, wręcza ulotkę i każe powiedzieć przyjaciołom w kraju o "jej" pięknej plaży.. .. khm... oficjalnie wszystkim więc mówię, że jest tam taka plaża... no zróbcie z tym co chcecie... :)

Obrazek
Obrazek

No pięknie tu, ale żal jakiś ogarnia, bo słońca nie ma, bo dzień ostatni... dlaczego? I te chmury przytłaczające, jakby chciały zgnieść naszą wysepkę, a nas razem z nią...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ta plaża ma pewien plus, są tam toalety i prysznice, tak mówię, jakby ktoś chciał tam się wybrać, a potrzebował "wygód"
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 18.08.2010 16:54

Wygląda bardzo pięknie. Teraz uruchamiamy wyobraźnię i wyobrażamy ją sobie w piękny dzionek :lol: No piękna!

Niebo płakało razem z Wami, czuło, że się zbieracie :cry: I jak tu nie wierzyć naturze?
Kobieta
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 368
Dołączył(a): 03.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kobieta » 18.08.2010 16:59

noc o TY :?: :!: toalety?? prysznice?? w zeszłym roku tam byliśmy, ale czegoś takiego nie pamiętam :D nieźle, albośmy byli ślepi, albo w rok wymyślili ;)
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 18.08.2010 17:03

weldon napisał(a):

w każdym razie, jak poprosiłem żonę, żeby mnie zastrzeliła
jak będę przechodził na emeryturę, to się ochoczo zgodziła ... :lol:


Ja 'swojemu' już czasem mam ochotę odciąć tlen :lol: , a gdzie jak będzie w wieku przedemerytalnym?! :evil:
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 18.08.2010 17:08

Kobieta napisał(a):noc o TY :?: :!: toalety?? prysznice?? w zeszłym roku tam byliśmy, ale czegoś takiego nie pamiętam :D nieźle, albośmy byli ślepi, albo w rok wymyślili ;)

Chyba wymyślili, bo wyglądało to jeszcze czysto i porządnie, jak na warunki plażowe, taki budyneczek z boksami, w nich kibelki i prysznice. Chyba nie murowany, nie pamiętam, baraczek taki.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
"Trzecie koty..."-Powrót na Pag - strona 14
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone