Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

"Trzecie koty..."-Powrót na Pag

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Adam's
Odkrywca
Posty: 78
Dołączył(a): 07.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam's » 17.08.2010 17:41

mahadarbi napisał(a):
Adam's napisał(a):

Bez urazy, ale dla przypomnienia :

2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz,
publiczna impreza.


O prawie autorskim możemy podyskutować gdzie indziej, jeśli pozwolisz. I zapewniam Cię, że obronię swoją tezę. Zrobiłam to z pełną świadomością.

Ok, niech będzie. Sam robię sporo zdjęć ale jeżeli chodzi o zdjęcia osób (sytuacyjne) to jednak pytam, często już po fakcie czy mogę je zrobić, uważam,że tak jest lepiej.
Masz rację to niewłaściwy temat do takiej dyskusji. Lepiej oglądać i podziwiać bo jest co. Pozdrawiam A.
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 17.08.2010 17:45

Poniedziałek - 26 lipca
W nocy bora hałasowała w najlepsze, bora imprezowiczka, złodziejka wakacyjnej aury :evil: . Według ustaleń z dnia wczorajszego mieliśmy z samego rana udać się na spotkanie pięknej, za skałami ukrytej plaży. Wstajemy wcześnie, a tu szaro, buro, wietrznie... do kitu, tak więc będzie kawka, długie śniadanko, książka, porządki i rozmyślania dokąd się udać, co robić. Baliśmy się, że może nas złapać na tej skale burza, deszcz, bleeeee :(

Jednak po godzinie 10-tej zaczęło się wypogadzać i ok 11-stej ruszyliśmy realizować mój, teraz już nasz, plan :lol:

Kierunek Metajna:

Obrazek

Tym razem skręcamy przed miejscowością w lewo i jedziemy tą drugą drogą, chcemy zaparkować bliżej skalistego zbocza. Droga prowadzi najpierw między budynkami, a potem staje się wąska, widoczność ograniczają krzaczyska, naprawdę bardzo trzeba uważać, na jadące z przeciwka samochody, na zdjęciu jest jeszcze ok, ale dalej było zdecydowanie gorzej:

Obrazek

Parkujemy na trawiastym placu, koło jakiś zabudowań, to chyba coś w rodzaju baru... tak, tylko, którędy mamy dostać się na tą górę? Z plaży widziałam jak ludzie schodzili ze zbocza, ale potem gdzieś znikali, więc chyba nie schodzili na plażę, ale zauważyłam też, że na plażę schodzą z góry kamienne jakby schodki. Cóż idziemy "w kierunku" ... coś w rodzaju ścieżki doprowadza nas do niskiego płotku z furtką, ta zadrutowana. Wyjścia nie ma, wysoko nie jest, ale ja tak nie lubię, mam mieszane uczucia. Wtedy przypomniała mi się Szkocja i spacery po wrzosowiskach. Mówiono nam, że przez takie furtki można przechodzić, ale pamiętać należy, żeby je zamknąć, żeby owce nie uciekły. Może tu też są owce? Tu na takiej gołej skale, z dala od ludzi? Przecież tu już jest jeden z końców wyspy. No nic, przechodzimy. Przyglądamy się kamolom, wzdłuż murku z kamienia jest wydeptana ścieżka, prowadzi w dół, w stronę plaży Rucica (tej z wczorajszego dnia), druga od naszej furtki kieruje się na wprost, na zbocze, które chcemy pokonać. No chyba jesteśmy na dobrej drodze. Wchodzimy na górę.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

na ostatnim zdjęciu widać ścieżkę, będziemy takich ścieżek usłanych owczymi bobkami wypatrywać przez cała drogę... owcze ścieżki, więc muszą być i owce:

Obrazek

Córa jak zwykle ma szczęście i strzela taką fotkę:
Obrazek

Zostawię Was na chwilę z takim zdjęciem:
Obrazek

proszę znaleźć na tym zdjęciu inne żywe istoty ;) , a ja pójdę trochę posprzątać :)
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 17.08.2010 17:57

Adam's napisał(a):Ok, niech będzie. Sam robię sporo zdjęć ale jeżeli chodzi o zdjęcia osób (sytuacyjne) to jednak pytam, często już po fakcie czy mogę je zrobić, uważam,że tak jest lepiej.


Zdjęcia sytuacyjne mają zupełnie inny charakter, intencję. Ludzie są wkomponowani w tło, uwikłani jakby w klimat czasu i miejsca, nie są celem lub naszym atakiem na ich prywatność lub godność. Po prostu tam są lub byli. Moje zdjęcie do takich należy. Ale, ale, mieliśmy nie rozmawiać o tym przecież... ;-) I nie u Helen.

Też pozdrawiam :-)
A.
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 17.08.2010 17:59

Ta Wasza droga to nic innego, jak droga na Rabie na STOLAC!!! 8O Jedną z moich najukochańszych plaż! (FKK zresztą :wink: )
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 17.08.2010 19:35

mahadarbi napisał(a):Ta Wasza droga to nic innego, jak droga na Rabie na STOLAC!!! 8O Jedną z moich najukochańszych plaż! (FKK zresztą :wink: )

Na Rabie nie byłam więc nie umiem powiedzieć, czy faktycznie tak jest.

Idźmy dalej

Obrazek
Obrazek

Pojawiła się plaża, hmmm... tylko, że ona w dole, a my tu na górze, coś chyba nie tak idziemy, trzeba nam było skorzystać z dróżki, która od czasu do czasu widzieliśmy po naszej prawej stronie. Nasz szlak wygląda jakby miał prowadzić gdzieś dalej...

Obrazek

Cóż, skulać byśmy się chyba musieli, dreptamy więc dalej, nasza dzielna córa samotnie idzie przodem

Obrazek

Co chwilę stajemy podziwiać formy skalne i widok jaki mamy po naszej prawej stronie, obłęd... no i zapomniałam powiedzieć,: cały czas wieje wiatr, na szczęście nie jest zbyt silny, daje za to przyjemny chłodek.

No i wreszcie radość... jest, jest plaża z kamolami, jest Beritnica

Obrazek
Obrazek
Obrazek

pakujemy aparaty i każdy znajduje sobie dogodną dla niego trasę zejścia na dół, trzeba uważać, chociaż ścieżki są widoczne, to kamienie osuwają się spod nóg, łatwo o zjazd nieplanowany.

No i tu dopiero bora wariatka broni dostępu do tego uroczego skrawka ziemi, zobaczcie jak dmucha...

Obrazek
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 17.08.2010 20:34

Miejsce jest cudowne.... te głazy w wodzie, krajobraz dookoła, sv. Vid po drugiej stronie zatoki, dla nas to wielkie NAJ tego wyjazdu, lepiej już kochani nie będzie...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Rozsiadamy się na plaży, każde z nas na swój sposób cieszy się tym niezwykłym miejscem, nie kąpiemy się, powrót z solą na skórze przy palącym coraz bardziej słońcu nie należałby do przyjemności.
Myślę, że można by pójść dalej, może dałoby radę dojść do zatoki Slana, do której pływają stateczki z Pagu. Jeśli ktoś to kiedyś sprawdzi, proszę dać znać.

Obrazek

Aż żal opuszczać to miejsce, jesteśmy jednak bardzo wystawieni na słońce, wody mamy tak w sam raz, a czeka nas jeszcze powrót.
Wracamy tą drugą drogą...

Obrazek

Wcale nie jest łatwiejsza, choć w rzeczywistości nie jest tak dramatyczna jak na tym zdjęciu ;)

Obrazek

Wkrótce widzimy już znajomą okolicę:

Obrazek

Pojawiają się znów "kamieniożerne" owieczki:

Obrazek
Obrazek

Włam córę, która idąc swoją ścieżką lekko się od nas oddaliła, ona pokazuje, żebym była cicho i skrada się do miejsca, gdzie wcześniej widzieliśmy owce.
Obrazek
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 17.08.2010 20:39

Chyba już nie muszę lecieć na księżyc. Właśnie na na nim byłam! 8O
Obłędnie!!!! Przebiłaś nimi WSZYSTKO i WSZYSTKICH. Chyba nawet wielkiego Nero :lol:

Zastanawiam się tylko, czy nikt tam nigdy nie był, nie dotarł czy po prostu ja nie napotkałam w żadnej relacji takich zdjęć? Stamtąd.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 17.08.2010 20:46

Na księżyc się nie wybieram, za daleko i za drogo :wink:

Ale po kilku relacjach z Pagu pora się na niego wybrać :D
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 17.08.2010 20:49

mahadarbi napisał(a):Chyba już nie muszę lecieć na księżyc. Właśnie na na nim byłam! 8O
Obłędnie!!!! Przebiłaś nimi WSZYSTKO i WSZYSTKICH. Chyba nawet wielkiego Nero :lol:

Zastanawiam się tylko, czy nikt tam nigdy nie był, nie dotarł czy po prostu ja nie napotkałam w żadnej relacji takich zdjęć? Stamtąd.


Był, dotarł, bo inaczej ja bym tez nie wiedziała, że tam jest takie cudo.. długo trwało zanim się dokopałam, ale już w tym roku była na forum mała wzmianka, resztę zrobiło google .

Ostatecznie przekonało mnie to i następne zdjęcia wraz z podpisami: http://picasaweb.google.com/wpavlo/Chor ... 9641100978 , widziałam, że doszli z dziećmi, więc wiedziałam, że damy radę i my :)
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 17.08.2010 20:56

Janusz Bajcer napisał(a):Na księżyc się nie wybieram


Janusz, no ja też już nie! Teraz, po co?! :lol:

Janusz Bajcer napisał(a):Ale po kilku relacjach z Pagu pora się na niego wybrać :D


Znaczy, że co? Ty tam jeszcze nie byłeś? 8O
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 17.08.2010 21:00

helen napisał(a):
Ostatecznie przekonało mnie to i następne zdjęcia wraz z podpisami: http://picasaweb.google.com/wpavlo/Chor ... 9641100978 , widziałam, że doszli z dziećmi, więc wiedziałam, że damy radę i my :)


Twoje lepsze! :D Pierwsze, trzecie i czwarte z tej części - nie do przebicia!

Też mi będzie smutno, kiedy dotrzecie do końca swego paskiego urlopu. ..
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 17.08.2010 21:13

Na księżyc nie, bo zapomniałem dodać, że tam nie ma Jadranu :D

Chorwacja bardzo długa...... i nie we wszystkich miejscach byłem, szczególnie właśnie na wyspach.
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 17.08.2010 21:15

Co prawda to prawda - brak Jadranu to potężny argument, nie do podważenia w zasadzie :lol:

Ja z kolei zaczęłam swoją przygodę z Chorwacją od wysp. Też jeszcze mi kilka zostało, ale to spokojnie :)
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 17.08.2010 21:17

Co dziecko tam zobaczyło?
Pod skalną półką cień znalazły owieczki. Na uszach mają kolczyki 8O , a ja myślałam, myślałam, że te tutaj to jakieś dzikie może są. Kto o nie dba? Kto je doi? Kto i jak tu do nich dociera?

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Stojąc tak między nimi a morzem, z okurzonymi nogami, zmęczeni, zapatrzeni w niezwykły krajobraz, ponad głowami turystów, z dala od novaljiskich quadów, plażowych materacy, tłumu rodaków... dopiero teraz możemy poczuć tak naprawdę, że jesteśmy na Pagu.

Zostać się nie da, trzeba szukać ścieżki i jakoś zejść, tym razem na samą plażę, z księżyca czas zejść na ziemię :(

Jeszcze tylko raz zerknąć za siebie

Obrazek
Obrazek

Jak te owieczki szukają cienia! Gdy nie mieszczą się całe, chowają łepki w skąpy cień murka, mądrale, wiedzą, co najważniejsze.
Ten murek dzieli nas od plaży, na szczęście jest w nim bramka, a przez nią przełożona drabinka, przechodzimy na drugą stronę i ostrożnie schodzimy w dół docierając wkrótce do bardziej cywilizowanej drogi:

Obrazek

lądujemy na plaży faktycznie jak z kosmosu, tu dalej toczy się plażowe życie, bora jak kradła materace tak kradnie, ludzi i aut przybyło...

Obrazek

Czas wracać "na ziemię".
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 17.08.2010 21:22

Powiem tak: było przerażająco, że aż pięknie 8O To tam powinni Star Trek-a kręcić, po co szukać czegoś lepszego?!

A z tym owieczkami to doprawdy zadziwiające... Może kosmici mają je pod swoją pieczą, co? Noooo pewnie!!! Przecież wszystko się teraz układa w logiczną całość! 8O
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
"Trzecie koty..."-Powrót na Pag - strona 11
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone