Kochane Polki i Polaci,
19.11. sie wibierale w daleka podruz. Bil to dzien, 18 rocznica zajencia Vukovaru przez Serbow i rzerzi. W rence mi akurat w poczekalni wpadla gazeta bezplatna 24sata. W niej kruciuka i bardzo i smutna historija o jednej z ofiar wojni w Vukovarze.
http://www.24sata.hr/news/pojave-se-na- ... ve/145412/
Pani Đilda Skorupski osiemnascie lat temu w Vukovarze miala znajomich, narzeconego Zvonko, rodzicow. W czasie oblezenia Serbovie zabili jej narzeczonego i wszstkich znajomich. Rodzice tej pani bili Polakami i uwarzali ze jako Polakow czetnici ich zostawia w spokoju. Niesteti pomilili sie mocno. Zostali prawie zabici a pani Đilda ledwo umknela gwaltu. Wigoniono ich z domu kturi potem Serbowie spalili. Dwoch starcow i mloda kobieta chowali sie po ruinach miasta. Teras pani Skorupski ma 45 lat. Jest sama pod karzdim wzglendem, biedna bez praci i chora.
Nie wiem czy zna jezik polski, i nie wiem czy ma obiwatelstwo polskie. Kiedisz w bilej Jugslawii i Polsce nie mozna bilo miec podwujnego obiwatelstwa.
Dopiero teras jestem przi kompie i pisze o tim poniewarz uwarzam ze kobieta potrzebuje pomoci. MOze jej CRO-manijaci jakosz pomoga tylko ja jako niemam zielonego pojencia jak sie za to zabrac oraz organizacijnie i logisticznie jestem uziemioni (z racjji czestej praci w morzu, bez kompa itp). Wielu jest Chorwatow z podobnim smutnim zyciorisem ktori potrzebuja pomoc, tagrze jest wielu Polakow w Polsce i po Swiecie ktory potrzebuja pomuc i nie ma sposobu wszistkim pomuc, ale trzeba sie troche poswiecic i pomagac ile sie moze.
Widaje mi sie ze trzeba zareagowac ale niemam pojencia jak to ugrisc.
W ksiarzce telefonicznej nie znalazle inienia Đilda ale Amalia Skorupski (po polsku chiba na koncu ma bić y ale znajanc tutejszich urzednikow to napisali i-bo my nie sliszimy y-ku).
Pozdrawiam