Trunki w Cro, wino, rakija itp.

napisał(a) **Pestro** » 30.05.2009 20:44

Byłem parę razy w Cro w różnych regionach, i w związku z tym mam pytanko, otóż czy są oprócz wina m.in. charakterystycznego Proszek, rakiji w rożnej postaci można coś więcej popróbować?
Ps. W regionach różne trunki można zakupić, w innych niestety nie.
Pozdrav

napisał(a) **muchador** » 30.05.2009 22:27

Pestro napisał(a):Byłem parę razy w Cro w różnych regionach, i w związku z tym mam pytanko, otóż czy są oprócz wina m.in. charakterystycznego Proszek, rakiji w rożnej postaci można coś więcej popróbować?
Ps. W regionach różne trunki można zakupić, w innych niestety nie.
Pozdrav

Jak ktoś lubi słodkie napoje to może spróbować likieru MARASKA, dla mnie osobiście trochę za ciężki.. Jest jeszcze PALINKOVAC i likier gruszkowy ze specjalnych gruszek których nazwa wyleciała mi z głowy.. :cry:

(chyba z okolic Zagrzebia - ale głowy nie dam)

napisał(a) **Katarzyna Głydziak Bojić** » 30.05.2009 23:32

muchador napisał(a):
Pestro napisał(a):Byłem parę razy w Cro w różnych regionach, i w związku z tym mam pytanko, otóż czy są oprócz wina m.in. charakterystycznego Proszek, rakiji w rożnej postaci można coś więcej popróbować?
Ps. W regionach różne trunki można zakupić, w innych niestety nie.
Pozdrav

Jak ktoś lubi słodkie napoje to może spróbować likieru MARASKA, dla mnie osobiście trochę za ciężki.. Jest jeszcze PALINKOVAC i likier gruszkowy ze specjalnych gruszek których nazwa wyleciała mi z głowy.. (chyba z okolic Zagrzebia - ale głowy nie dam)

Viljamovka albo Juliška (mieszanka: šljivovica + kruškovac)....

napisał(a) **mirko** » 31.05.2009 06:27

Na Istrii polecam:
Obrazek

Biska- domowa rakija komowica z jemioła i czterech gatunków traw.
Recepta stara około dwa tysiące lat.
Obrazek

Tartufino-domowa rakija komowica z białymi truflami.

napisał(a) **Pestro** » 31.05.2009 08:47

Ostatnio widziałem u nas śliwowicę Badel, kupiłem spróbowałem, ale jak kupiłem Proszek to posmak był podobny ale ogólnie oryginał duzo lepszy, tak więc czy opisana sliwowica występuje w HR jako Badel czy ma inną nazwę? Orzechówka zakupiona w HR też zdobyła uznanie wśród poczęstowanych znajomych, polecam.

napisał(a) **Katarzyna Głydziak Bojić** » 31.05.2009 10:54

Pestro napisał(a):Ostatnio widziałem u nas śliwowicę Badel, kupiłem spróbowałem, ale jak kupiłem Proszek to posmak był podobny ale ogólnie oryginał duzo lepszy, tak więc czy opisana sliwowica występuje w HR jako Badel czy ma inną nazwę? Orzechówka zakupiona w HR też zdobyła uznanie wśród poczęstowanych znajomych, polecam.

Badel to producent.. i ma znacznie szerszą ofertę niż tylko šljivovica...

A na temat:
Na Hvarze i raczej tylko tu - bogdanuša. Wino białe, wytrawne, o złotawym kolorze (autochtoniczny, miejscowy szczep) oraz plavac mali - czerwone, wytrawne (znakomity nie tylko z południowych stoków Hvaru, ale naturalnie z okolic Dingača i Postupa na Pelješcu)
Pozdrawiam

napisał(a) **Pestro** » 31.05.2009 13:16

Serdeczne dzięki, no jak wspomniałem klamka zapadła, po przewertowaniu forum, pora wybrać się na wyspy i to bezapelacyjnie, jeszcze "tylko" żona i szwagierka do przekonania i z górki na pazurki.
Ps. Jak wszystko zagra to wyjazd 19 lub 20.06.09r.
Pozdrav
Ps. Już się nie mogę doczekać tych widoków, różnych specjałów typowych dla HR no i tego klimatu itp. itd.

napisał(a) **Vjetar** » 01.06.2009 07:40

Oprócz Lozovacy, Visnjevacy, Travaricy oczywiście likier Maraskino, likier Plitvicke Jezera no i wino malvazija :lol:

napisał(a) **Arek** » 01.06.2009 07:45

Polecam Kruskovac

Obrazek

napisał(a) **Pestro** » 04.06.2009 06:15

Z zakupami trunków bywało róznie raz w markecie, raz na targu, raz u gospodarza, wiadomo ceny tez różne jak i jakość, po zakupie rakiji na targu po wyciagnieciu jej z zamrażarki o dziwo nie musiałem do drinków dodawać lodu bo w butelce już był, nie spotkałem sie aby nasz wysokoprocentowy alkohol tak się zachowywał, w związku z tym pytanko gdzie na wyspach kupować ww. wyroby, cena jest istotna ale głównym kryterium zakupu jest jakość. Pozdrav

napisał(a) **leopantera** » 04.06.2009 12:12

Pestro napisał(a):Z zakupami trunków bywało róznie raz w markecie, raz na targu, raz u gospodarza, wiadomo ceny tez różne jak i jakość, po zakupie rakiji na targu po wyciagnieciu jej z zamrażarki o dziwo nie musiałem do drinków dodawać lodu bo w butelce już był, nie spotkałem sie aby nasz wysokoprocentowy alkohol tak się zachowywał, w związku z tym pytanko gdzie na wyspach kupować ww. wyroby, cena jest istotna ale głównym kryterium zakupu jest jakość. Pozdrav

Unikać zakupów przy drogach przelotowych - ceny x ileś tam.
Jak nie targ to zawsze można gdzie znaleźć winiarnię, a i travaricę itp. mają na pewno
Z naszych spostrzeżeń mamy dwie travarcie w różnych kolorach i trochę innych smakach np. z wyspy RAB jest zielona, a z półwyspu Plejesac (LUKA) mamy żółtą.

napisał(a) **Katarzyna Głydziak Bojić** » 04.06.2009 12:30

Pestro napisał(a):Z zakupami trunków bywało róznie raz w markecie, raz na targu, raz u gospodarza, wiadomo ceny tez różne jak i jakość, po zakupie rakiji na targu po wyciagnieciu jej z zamrażarki o dziwo nie musiałem do drinków dodawać lodu bo w butelce już był, nie spotkałem sie aby nasz wysokoprocentowy alkohol tak się zachowywał, w związku z tym pytanko gdzie na wyspach kupować ww. wyroby, cena jest istotna ale głównym kryterium zakupu jest jakość. Pozdrav

Wszędzie ta sama zasada (czy wyspa, czy ląd) - zaopatruj się tam (u tych ludzi), gdzie kupują miejscowi (spytać gospodarzy i już) i zawsze próbować.
Pozdrawiam

napisał(a) **mirko** » 04.06.2009 17:34

Coś oryginalnego, należy zdecydowanie spróbować.

istarska supa

:wink:

napisał(a) **Pestro** » 04.06.2009 21:33

Prawdopodobnie super "potrawka" :wink:

, sądzę, iż nie ma sobie równej na zespół dnia nastepnego po nadmiernym spożyciu rakiji.

Pozdrav

Ps. Jeszcze dwa tygodnie.

napisał(a) **Pestro** » 04.06.2009 21:44

Jeszcze jedno pytanko, ale to juz nie do trunków, tak przed wyjazdem chciałbym zapytać ( pytanie do Katarzyny - Kasi ), byc może jest ten wątek, ale....., jak należy witać sie z gospodarzami tzn. czy wypada uściśnąc itp. dłoń gospodarza i gospodyni bo ostatnio jakoś gospodyni była zdziwiona moim zachowaniem przy odjeździe. Pozdrav.