romuald22 napisał(a):Też kiedyś nie mogłem się nazachwycać. (Czy to słowo to po polsku?)
Jak się człowiek długo pozachwyca, to się może i nazachwyci.
Pozdrawiam,
Wojtek
maslinka napisał(a):Wojtku, Ty w Makarskiej? Jakoś mi to nie pasuje do Twojego modelu zwiedzania
maslinka napisał(a):Brzeg Cetiny to przyjemne miejsce na piknik. Szkoda, że spotkaliście tam gburowatego człowieka. Ale najważniejsze, że pogoda ducha nigdy Was nie opuszcza
Rafles278 napisał(a): Też mnie do dowartoścowało,byłem tam gdzie Wojtek ze swą ekipą.
franko napisał(a):Systematycznie, acz powoli zapoznałem się z Twoją relcją.
Podziwiam Waszą wytrwałość, Twój specyficzny język opisywania,
no i oczywiśćie zdjęcia.
Miło było być z Wami i całą rzeszą frumowiczów.
mysza73 napisał(a):No choć raz mogę napisać, że ja też byłam tam gdzie Wy .
Powrót do Nasze relacje z podróży