Trpanj - Peljesac

hepik napisał(a): i Twojej wątrobie

Daj Panie zdrowie ,Tobie

i Twoim przyjaciołom.

Trzeba być skromnym

dasuch napisał(a):Dzięki Gego za wspaniałą relację. Odświeżyłeś wspomnienia, pozdrawiam i do zobaczenia.

Masz u mnie jeszcze (znaczy się ja mam dług) ciepła rakiję i zimny arbuz

gego napisał(a):

dasuch napisał(a):Dzięki Gego za wspaniałą relację. Odświeżyłeś wspomnienia, pozdrawiam i do zobaczenia.

Masz u mnie jeszcze (znaczy się ja mam dług) ciepła rakiję i zimny arbuz

Co się odwlecze to nie uciecze, trzymam za słowo

dasuch napisał(a):Co się odwlecze ....

A gdzież się wybierasz na przyszły rok.
Jakieś plany już zrobione?

gego napisał(a):

dasuch napisał(a):Co się odwlecze ....

A gdzież się wybierasz na przyszły rok.
Jakieś plany już zrobione?

Początek lipca - Korcula, ale do tego czasu spotkamy się, mam nadzieję, na zlocie.

Dzięki za Trpanj.

gego napisał(a):(...)przyszedł czas na zwiedzanie miasteczka:


(...)

Gego gratuluję interesującej relacji, przy okazji mam wielką prośbę...
Czy mógłbyś oznaczyć/objaśnić gdzie jest zlokalizowany camp Vrila?
Z namiarów z netu wynika, że powinien być na zachód od portu (tam, gdzie na Twojej mapce z lewej strony namalowano dwie palmy obok hotelu).
Może masz jakąś fotkę campu Vrila?
Na zamieszczonym przez Ciebie planiku jest zaznaczony jakiś camp w dolnym prawym rogu.
Niestety podpis jest niewyraźny - nie można odczytać nazwy.

Drugie moje pytanie czy w okolicach Trpanij są miejsca do odbywania długich spacerów?

POZDRAViam!

Mirek

mirek111 napisał(a):
Czy mógłbyś oznaczyć/objaśnić gdzie jest zlokalizowany camp Vrila?
Z namiarów z netu wynika, że powinien być na zachód od portu (tam, gdzie na Twojej mapce z lewej strony namalowano dwie palmy obok hotelu).

Kamp oznaczony jest na niebiesko
Jak wyjedziesz z portu to nie jedziesz na rozwidleniu drogą z pierwszeństwem przejazdu w prawo, tylko kierujesz się w lewo (Kamp jest oznaczony - bez problemów trafisz).

mirek111 napisał(a):Może masz jakąś fotkę campu Vrila?

Niestety byliśmy tam na plaży lecz foty nie nadają się do publikacji

Pytaj Kolegę Dasucha, On tam niedaleko "stacjonował" to pewnie może coś cenzurowanego zamieścić

mirek111 napisał(a):Drugie moje pytanie czy w okolicach Trpanij są miejsca do odbywania długich spacerów?

Mnóstwo.
Min. zaznaczyłem Ci na czerwono trasę którą robiliśmy z wózkiem dziecięcym na baaaaardzo spokojnie w 1,5 godzinki do 2-ch.
Można wzdłuż wybrzeża od portu w stronę hotelu faraon (ulicą Put Vila), ulica ciągnie się ok. 2 km. widoczki niezłe, brak ruchu drogowego (droga tylko do posesji)

gego napisał(a):Min. zaznaczyłem Ci na czerwono trasę którą robiliśmy z wózkiem dziecięcym na baaaaardzo spokojnie w 1,5 godzinki do 2-ch.
Można wzdłuż wybrzeża od portu w stronę hotelu faraon (ulicą Put Vila), ulica ciągnie się ok. 2 km. widoczki niezłe, brak ruchu drogowego (droga tylko do posesji)

Gego dziękuję Ci serdecznie za wyczerpujące informacje!
Skoro Twoja wiedza jest tak rozległa, może wiedziałbyś coś o jeszcze dwóch sprawach:

- temperatura wody w sąsiedztwie plaż Trpanj,
natknąłem się na informacje, że woda jest zimniejsza o kilka stopni
niż np. po południowej stronie Peljesaca, sam byłem na campie w Prapratno
(okol. Stonu) woda była tam cieplutka na początku lipca.

- tu i ówdzie (na www.) pojawiają sie doniesienia, że w sąsiedztwie
Trpanj występuje błotko lecznicze, co interesowałoby mnie
z uwagi na pewne schorzenie dermatologiczne, na które cierpię.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

POZDRAViam,
Mirek

no robi sie cieplej ( za oknem jest -6)

mirek111 napisał(a):
Skoro Twoja wiedza jest tak rozległa,

Chłopie pisz tak jeszcze, może żona przeczyta

mirek111 napisał(a):
...może wiedziałbyś coś o jeszcze dwóch sprawach:

- temperatura wody w sąsiedztwie plaż Trpanj,
natknąłem się na informacje, że woda jest zimniejsza o kilka stopni
niż np. po południowej stronie Peljesaca, sam byłem na campie w Prapratno
(okol. Stonu) woda była tam cieplutka na początku lipca.

Nie wież ludziom, wież mnie

Temperatura zależy od prądów jakie w danym czasie opływają "Twoją" plażę.
Jednego dnia woda na "naszej" plaży była tak zimna że przez dwa dni jedni nie mogli załatwić swojej potrzeby (za przeproszeniem)

Notabene najcieplejsza woda była na Dingaczu w Borak-u, przypadek?

mirek111 napisał(a):

- tu i ówdzie (na www.) pojawiają sie doniesienia, że w sąsiedztwie
Trpanj występuje błotko lecznicze, co interesowałoby mnie
z uwagi na pewne schorzenie dermatologiczne, na które cierpię.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

POZDRAViam,
Mirek

Tu masz zaznaczoną plażyczkę:





Tu widok owej z ścieżki spacerowej:




Widoczków z samej plażyczki cenzura nie puściła

gego napisał(a):Chłopie pisz tak jeszcze, może żona przeczyta

Miałem jechać tego roku na Brac, jednak po lekturze Twoich postów coraz bardziej
chce mi się ruszyć Twoimi śladami na Peljesac.

Mam nadzieję, że załapię się na jakieś wolne miejsce na kampe Vrila
i że nie spotka mnie taki taki los.

POZDRAViam!
Mirek

gego napisał(a):(...)
Temperatura zależy od prądów jakie w danym czasie opływają "Twoją" plażę.
Jednego dnia woda na "naszej" plaży była tak zimna że przez dwa dni jedni nie mogli załatwić swojej potrzeby (za przeproszeniem)
(...)

Wszystko dzielnie zniosę.
Zupełnie nie przeszkadzają mi chimeryczne temperatury wody, nocne koncerty kojotów, tudież
współmieszkanie z tubylcami pełzającymi oraz truchcącymi.

Notabene zdjęcia faktycznie zrobiono na Vrila (znalazłem na jednym z niemieckich forów o chorwacji).

POZDRAViam!

Mirek

PS. Cicho sza
Lepiej, aby moja Małżonka nie czytała, bo może się zniechęcić.