Trójmiejska relacja z ciśnieniową nutką
Uproszczony spis treści
1. Trójmiasto- kwiecień 2012.
2. Mechelinki- październik 2013.
3. Mechelinki- luty 2015.
Bałtyk.
Ostatni raz nad Bałtykiem byłam dobre 15 lat temu. Jakoś nigdy mnie tam nie ciągnęło, bo cóż tam jest ciekawego? Droga daleka, pogoda niepewna, ceny europejskie i... piasek na plaży.
Wszystko to sprawiało, że w czasie urlopowym odwiedzałam Chorwację, a w długie weekendy i inne tego typu wolne dni ciągnęło mnie w góry, a ostatnio na nurkowe wyjazdy.
Tym razem nadarzyła się jednak doskonała okazja, żeby dać szansę naszemu polskiemu morzu.
Ktoś bliski mojemu sercu spędził 28 dni zamknięty w komorze hiperbarycznej wykonując prace głębinowe przy polskiej platformie wiertniczej.
Po takim czasie stwierdziłam, że będzie mu miło, jak po wyjściu zobaczy jakąś życzliwą twarz i pojechałam... a właściwie poleciałam.
O czym będzie relacja?
Będzie trochę fotek z Gdańska, Sopotu, Gdyni, Jastarni i okolic, będzie trochę fachowych informacji o tym co dzieje się nad naszym polskim morzem, a o czym wielu z nas może nie wiedzieć- dla mnie nowinką było to, że mamy ropę , będzie też trochę specyficznych, industrialnych zdjęć i notek z holowników i krajobrazów przy samej platformie wiertniczej.
Serdecznie zapraszam.