Trogir- Ciovo. czy ktoś ma pytania- postaram się pomóc

Wojtek napisał(a):To nawet nie jest śmieszne....a żenujące... a moderator to chyba komus innemu powinien zwrocić uwage,...

Wojtek. Kopa lat.

My w zeszłym roku pojechaliśmy na Ciovo (przy okazji wycieczki do Trogiru). Był zamysł, aby za rok, było właśnie Ciovo.
Po dwóch godzinach w tej betonowej pustyni powiedzieliśmy ze never again. Położenie w miarę strategiczne, ale moloch jakiś taki bez ładu i składu. Uliczki polane jak im wyszło. Korek na moście permanentny (tzn na 5h pobytu Trogir/Ciovo był non stop - może dlatego że w Trogirze był akurat targ.
Nie byłem w dzikich zakątkach wyspy, więc niech piszą Ci co mieli tam urlop.

Własnie wróciliśmy z urlopu na wyspie Ciovo,dokładnie z Mastrinki.Jesteśmy bardzo zadowoleni,straszono nas ruchliwą ulicą zaraz przy plaży i lotniskiem na przeciw,ale nie jest wcale tak żle.Prawie przez całą wyspę ulica biegnie zaraz przy plaży,ale nie jest to jakaś szeroka droga z szybko pędzącymi samochodami.Samochody i skutery jeżdzą powoli,ostroznie,kierowcy grzeczni i wyrozumiali w stosunku do pieszych jak i odwrotnie a plaża leży troche niżej i szczerze to nawet nie widać specjalnie przejeżdzających i nie jest to uciążliwe.Byliśmy z małym dzieckiem i było dobrze.No a lotnisko to dodatkowa atrakcja dla maluchów.Bliskość lotniska nie sprawiało jakiegoś specjalnego dyskomfortu,hałas jest znośny,najbardziej słychać na plaży,jednak nie ogłuszająco.Nocą nie słychać prawie wcale.Wyspa jest piękna,ma mnóstwo ciekawych zakatków plażowych,jest sporo przestrzeni na plażach.Jest raczej spokojnie,cicho,nocne zycie raczej nie istnieje.Mam na myśli głosne knajpki,dyskoteki itp.Mozna wieczorem wyjść na pizze,ale jest spokojnie.Blisko leży Trogir i Split,ktore warto odwiedzić mimo dużych korków,ale nie ma sie co dziwić,kazdy chce zobaczyć te miasta i z każdej części kraju ciągną wycieczki(znaczy,że warto)Targ w Trogirze jest chyba przez całe lato,w kazdym razie był codziennie gdy tam byliśmy.Można kupić swieże dobre owoce i pieczywko i pyszne krewetki w ciescie Ogólnie polecam tam urlop,wyspa ma swój urok,miejscowi są bardzo przyjażni.Jak wspominałam byliśmy w Mastrince następnym razem jedziemy do Slatine na tej samej wyspie:)Jeśli sa jakieś pytanka to chętnie odpowiem

mkm napisał(a):Nie wspominaj nic o Ciovo , a będzie dobrze

Lipo li je naše Čiovo

Onkax
Podobało ci się SLATNE ?
My jedziemy 05.08 ciekawe czy nam się spodoba ?

W lipcu z rodziną byłam przez tydzień w Mastrince na Ciovo w Willa ROGULJ ( polecam). Z nami było tak, że najpierw zarezerwowaliśmy kwaterę i wpłaciliśmy zaliczkę, a dopiero później odnaleźliśmy te forum. Ile ja to naczytałam się jak to tam na tej Ciovo brzydko, syfiato, beznadziejnie i okropnie, ze korki na 2 h stania na moście, itp. Jechaliśmy pełni stresu i obaw. Wszystko to jednak okazało się wierutnymi bredniami. Było rewelacyjnie

Slatine,Arbanija i Mastrinka leżą obok siebie wzdłuż wybrzeża.Slatine na samym końcu i jest zdecydowanie najspokojniej.Znajomi zawsze wracają do Slatine,teraz tez od 08.08.tam bedą i my w przyszłym roku też własnie tam pojedziemy.Plaże są czyste,woda idealna.Szczerze polecam.

witam za pare dni tez startujemy do Mastrinki pytanko czy w samej Mastrince jest jakas ciekawa plaza tak zeby nie chodzic za daleko od kwatery? ewentualnie gdzie blisko jest fajna plaża co by nie trzeba bylo samochodem jechac ,sporo jest negatywnych wypowiedzi troche mnie to martwi

mkm napisał(a):

wyrwas napisał(a):

jorgus111 napisał(a):

wyrwas napisał(a):słuchaj Andrzej, ludzie naprawdę mają różne pytania, pewne wątpliwości- szczególnie ci którzy wybierają się pierwszy raz, a więc powiem wprost SPADAJ BARANIE.

Kolego wyrwas na forum obowiązuje regulamin pkt. 6 Do innych forumowiczów zwracaj się z szacunkiem, nawet jeśli cię denerwują. Ludzie są różni i nie każdy ma podobne poczucie humoru

Andrzej pytał grzecznie nie chcesz nie musisz odpowiadać , ale nie obrażaj

Mnie się wydaje że kolo Andrzej drwi sobie najzwyczajniej w świecie, i głupkowatymi pytaniami nabija sobie liczbę postów, o czym też któryś punkt regulaminu mówi. Zgadza się? Podejrzewam że serwis ten ma na celu pomaganie, doradzanie, wymianie doświadczeń i poglądów. Tyle na temat

Nie wspominaj nic o Ciovo , a będzie dobrze

i najważniejsze zgadzaj się z Andrzejem;))

no to ja dodam swoje trzy grosze też naczytałam się o Ciovo i Mastrince sporo negatywów, a też juz mielismy rezerwację...a ... było super, po prostu super, mnie tam helikoptery nie przeszkadzały, samoloty tym bardziej, a te gigantyczne korki na moście to jakaś przesada ....,i szło płynnie, oby w Polsce takie korki były i żadnych stłuczek na skrzyżowaniu w centrum gdzie każdy jechał jak chciał a mimo to jakaś kultura była u nas plaża bardziej syfiasta i zatłoczona ogólnie mam zamiar tam wrócić za rok jak fundusze pozwolą bo Trogi oddalony o 3 km jest strasznie urokliwy a poza tym to niezła baza wypadowa .. i najwazniejsze są mile spędzone wakacje

Madzik68 napisał(a):no to ja dodam swoje trzy grosze też naczytałam się o Ciovo i Mastrince sporo negatywów, a też juz mielismy rezerwację...a ... było super, po prostu super, mnie tam helikoptery nie przeszkadzały, samoloty tym bardziej, a te gigantyczne korki na moście to jakaś przesada ....,i szło płynnie, oby w Polsce takie korki były i żadnych stłuczek na skrzyżowaniu w centrum gdzie każdy jechał jak chciał a mimo to jakaś kultura była u nas plaża bardziej syfiasta i zatłoczona ogólnie mam zamiar tam wrócić za rok jak fundusze pozwolą bo Trogi oddalony o 3 km jest strasznie urokliwy a poza tym to niezła baza wypadowa .. i najwazniejsze są mile spędzone wakacje

zgadzam się z tobą ,ale nie wiem kiedy byliście w Trogirze ale jak ja byłem to korki były dość duże

polko1982 napisał(a):

Madzik68 napisał(a):no to ja dodam swoje trzy grosze też naczytałam się o Ciovo i Mastrince sporo negatywów, a też juz mielismy rezerwację...a ... było super, po prostu super, mnie tam helikoptery nie przeszkadzały, samoloty tym bardziej, a te gigantyczne korki na moście to jakaś przesada ....,i szło płynnie, oby w Polsce takie korki były i żadnych stłuczek na skrzyżowaniu w centrum gdzie każdy jechał jak chciał a mimo to jakaś kultura była u nas plaża bardziej syfiasta i zatłoczona ogólnie mam zamiar tam wrócić za rok jak fundusze pozwolą bo Trogi oddalony o 3 km jest strasznie urokliwy a poza tym to niezła baza wypadowa .. i najwazniejsze są mile spędzone wakacje

zgadzam się z tobą ,ale nie wiem kiedy byliście w Trogirze ale jak ja byłem to korki były dość duże

i były to korki urocze

onkax napisał(a):Slatine,Arbanija i Mastrinka leżą obok siebie wzdłuż wybrzeża.Slatine na samym końcu i jest zdecydowanie najspokojniej.Znajomi zawsze wracają do Slatine,teraz tez od 08.08.tam bedą i my w przyszłym roku też własnie tam pojedziemy.Plaże są czyste,woda idealna.Szczerze polecam.

Witam,
Chorwacja jest piękna, warto zwiedzić Istrię bo też są tam piękne miasteczka, warto "zaliczyć" Plitvice i Krka, Zadar, Szybenik, Split, poprzez Tucepi aż na połódnie po Dubrovnik. Na Ciovo byliśmy w Okrug Gorny, polecam tą zatokę, jest pięknie. Zabytki zwiedzaliśmy w Trogirze a na wyspie mieliśmy spokój tylko dla nas. Jeszcze raz polecam Ciovo, most nie jest żadnym utrudnieniem. Specjalnie tyle piszę wokół tego mostu, ażeby przekonać jeszcze nie przekonanych, że most łączący wyspę z lądem dzisiaj tylko z nazwy pozostał zwodzony.

Wyśmiać można wszystko, nawet samego siebie, ale po co? Pytam?

Pozdrawiam

bonar napisał(a):[

Witam,
Chorwacja jest piękna, warto zwiedzić Istrię bo też są tam piękne miasteczka, warto "zaliczyć" Plitvice i Krka, Zadar, Szybenik, Split, poprzez Tucepi aż na połódnie po Dubrovnik.

Pozdrawiam

Jestem za.

praktycznie wzdłuż całego wybrzeża Mastrinki i Arbaniji rozciąga się plaża,większa,mniejsza,szersza,węższa,jest w czym wybierać.Są takie na ktorych jest sporo ludzi(to te większe)ale mozna znależć fajne miejsce z łagodnym zejsciem do wody na wąskiej plaży.Na takiej własnie plażowaliśy.Mieliśmy ok.200 m do plaży z dość stromej górki,zawsze piechotką,gorzej było wracac pod tą górkę,ale do wszystkiego mozna sie przyzwyczaić.Za to widok z apartamentu wprost na zatoke,był przepiękny,co rekompensowało nam nasze codzienne wspinaczki.Myślę,ze nie ma potrzeby jeżdzenia samochodem na plaże,no ale jak kto woli.