Ja już też jestem po, zdecydowanie było warto. Zdecydowanie też nie był to aż tak intensywny wyjazd jak Tonego, ale trochę udało nam się zobaczyć. Na szczęście bilety do Alhambry rzutem na taśmę kupiłam kilka dni przed wyjazdem.
A spotkanie z małpami na Gibraltarze - bezcenne. Pogoda też spisała nam się na medal. Ogólnie ferie w Andaluzji polecam w 100%