Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye 2013

Największym miastem Turcji jest Stambuł - miasto o dużej wadze historycznej (niegdyś znany był pod innymi nazwami: Bizancjum i Konstantynopol). Ciekawostką jest, że w Stambule zmarł Adam Mickiewicz – wybitny polski poeta epoki romantyzmu. W jego niegdysiejszym domu mieści się dziś Muzeum Adama Mieckiewicza, gdzie znajduje się ekspozycja poświęcona pamięci artysty. Turcja jest jednym z niewielu państw na świecie, które są całkowicie samowystarczalne pod względem produkowanej żywności.
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 06.06.2013 12:02

tony montana napisał(a): ...potem nie będzie już NIC...

Biorąc na logikę nie będzie nic = będzie coś :papa:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 06.06.2013 12:10

Potter napisał(a):
tony montana napisał(a): ...potem nie będzie już NIC...

Biorąc na logikę nie będzie nic = będzie coś :papa:

Rozumuję dokładnie tak samo 8O ,
może dlatego, żem też blondynka :wink: .
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 06.06.2013 12:16

mysza73 napisał(a):
Potter napisał(a):
tony montana napisał(a): ...potem nie będzie już NIC...

Biorąc na logikę nie będzie nic = będzie coś :papa:

Rozumuję dokładnie tak samo 8O ,
może dlatego, żem też blondynka :wink: .

Raczej ŚCISŁY, LOGICZNY umysł 8) .
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 06.06.2013 12:22

Potter napisał(a):
mysza73 napisał(a):
Potter napisał(a):Biorąc na logikę nie będzie nic = będzie coś :papa:

Rozumuję dokładnie tak samo 8O ,
może dlatego, żem też blondynka :wink: .

Raczej ŚCISŁY, LOGICZNY umysł 8) .


Oj ścisły jest mój umysł :roll: ,
i dziecko przaz to też ma ścisły :? , bo z matmy ma 6, z fizyki 5(ale to, to raczej nie po mnie :wink: ),
a z j.polskiego 4 :roll: .
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 06.06.2013 12:26

Potter napisał(a):Biorąc na logikę nie będzie nic = będzie coś :papa:


mysza73 napisał(a):Rozumuję dokładnie tak samo 8O ,
może dlatego, żem też blondynka :wink: .



Logicznie tak byłoby. Natomiast w języku polskim (odmiennie niż w grupie języków anglosaskich czy germańskich) możliwe jest stosowanie podwójnej negacji :)

Nawet bard polskiej polityki, Kononowicz Krzysztof z Białostocczyzny - z powodzeniem stosował te figury retoryczne

:smo: :oczko_usmiech: :boss: :papa:


edit: okazuje się, że się pośpiszyłem z tym, że relacja niedługo dobiegnie końca....
ZAPOMNIAŁEM ;), że mam (oprócz zdjęć z hotelu) foty z wypraw do Yalikavak (samotna poranna autem) oraz Turgutreis (z założenia chcieliśmy płynąc na grecką Kos pod koniec pobytu, ale okazało się, że prom odpływa tylko raz dziennie)

Tzn WRÓĆ, ja WIEDZIAŁEM, że odpływa raz dziennie, ale NIE POSŁUCHANO mnie, bo KTOŚ w recepcji hotelu powiedział inaczej

:lool: :lool: :sm:
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 06.06.2013 22:35

tony montana napisał(a):Leonie - u mnie możesz robić tyle editów ile chcesz :)


Wiesz jak jest, teraz to strach, edytujesz i pomyje na awatarze.

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 07.06.2013 09:18

tony montana napisał(a):Zapraszam do Selcuku :mrgreen:

... dziekuję bardzo ... ale i bez zaproszenia bym łaził za Wami. :)
Ale zaproszony ... czuję się baaaardzo dobrze ! ;)

Cały czas fajnie !

pozdrawiam.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 07.06.2013 09:20

kaszubskiexpress napisał(a):
tony montana napisał(a):Leonie - u mnie możesz robić tyle editów ile chcesz :)


Wiesz jak jest, teraz to strach, edytujesz i pomyje na awatarze.

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Wiesz ... liczę na to, że są jeszcze miejsca będące oazą spokoju i paxu między chrześcijany ;)


mariusz-w napisał(a):
tony montana napisał(a):Zapraszam do Selcuku :mrgreen:

... dziekuję bardzo ... ale i bez zaproszenia bym łaził za Wami. :)
Ale zaproszony ... czuję się baaaardzo dobrze ! ;)

Cały czas fajnie !

pozdrawiam.


Bardzo mi miło, to teraz zapraszam i nie zapraszam do Yalikavaka i Turgutreis ;)
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 07.06.2013 09:47

Kolejny dzień (piątek, 3 dzień maja) miał być dniem ODPOCZYNKU i basenowo-morskiego czilloutu po 700 km po Turcji w dwa dni i rajdach po kupach kamieni.

W okolicach 9 rano mieli przyjechać chłopaki z Bumeranga (Car Rental) po auta, kluczyki miałem zostawić w recepcji. Nie byłbym jednak sobą, gdybym tak łatwo rozstał się z moją białą strzałą, z którą zżyłem się podczas ostatnich dwóch dni. Podskoczyłem zatem z samego rana - gdzie tak o 7.30 chyba, 5 km do Yalikavaka - "rodzinnego" miasta mej fury ;)

Zaparkowałem auto przy porciku i udałem się na zwiad - foty są ze Szmatfona, więc uprasza się o wyrozumiałość

Półwysep Bodrum, a właściwie jego "Yalikavacka łapa" o TUTAJ

Obrazek

Motyw wiatraków jest bardzo popularny na tym terenie, nawiązuje do wiatraków "bodrumskich" na wzgórzu, do których my nie dotarliśmy :oops: :oops:

Obrazek

Pewna instalacja na riwie Yalikavaka

Obrazek

Z tego, co widać, pomnik ten jest odzwierciedleniem historii miłości niejakiego Halima oraz Guslum - dziewoi o niespotykanej rzekomo urodzie...

Obrazek

Z riwy podziwiam yalikavacki Mosque, pod który oczywiście zaraz pójdę

Obrazek

Na razie podziwiam zwykła portową uliczkę i staram się nie patrzeć w oczy wałęsającym się wokoło psom (w Turcji wszędzie spotykamy ??bezpańskie???, wychudzone psy, jeden nawet towarzyszył mi podczas porannego spaceru któregoś dnia (pokaże go w innym odcinku)

Obrazek

Wspomniany meczet

Obrazek

Obrazek

Nie wiem, może to kwestia małego "przesytu" meczetami, były na każdym kroku (teraz chętnie obejrzałbym ze sto!), ale ten wydawał mi się jakis taki mocno "zwykły"

Obrazek

Koło meczetu położony jest niewielki cmentarz

Obrazek

Wyjeżdżam z Yalikavaka, czas oddać dokumenty i kluczyki w recepcji, jadę jednak jeszcze w jedno miejsce.

To już nasz pobliski meczet położony około kilometra od hotelu przy drodze z Hotelu w kierunku Gumusluka

Obrazek

Obrazek

Oddając kluczyki widzę COŚ TAKIEGO :)

Jak nic jest to NOL (Niezidentyfikowany Obiekt Latający) dołączam zatem do skromnego grona osób, które miały okazję zobaczyć, coś, czego być może nie zrozumieją i nie zapomną do końca życia. Poczułem się przez chwilę jak Wolski Jan, poczciwy, prawdomówny rolnik z podlubelskiej wsi, który widział kosmitów, co więcej zaprosili oni go do latającego spodka (autobusu) i robili dziwne badania ... ;)

Obrazek


:boss: :papa: :papa:
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 07.06.2013 12:33

tony montana napisał(a):
Obrazek

O urodzie dziewki nie będę się wypowiadać bom nieobiektywna :lol: ...
Ale czemu ten młodzieniec ma pampersa ? :mrgreen: I to jeszcze na spodenki nałożonego 8O ?
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 07.06.2013 12:46

Potter napisał(a):
tony montana napisał(a):
Obrazek

O urodzie dziewki nie będę się wypowiadać bom nieobiektywna :lol: ...
Ale czemu ten młodzieniec ma pampersa ? :mrgreen: I to jeszcze na spodenki nałożonego 8O ?


Mój umysł ścisły tego nie ogarnia :wink: .
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 07.06.2013 14:22

Potter napisał(a):O urodzie dziewki nie będę się wypowiadać bom nieobiektywna :lol: ...
Ale czemu ten młodzieniec ma pampersa ? :mrgreen: I to jeszcze na spodenki nałożonego 8O ?


mysza73 napisał(a):Mój umysł ścisły tego nie ogarnia :wink: .


Głuptas(ki) ;)
Dyć to nie pampers tylko wkład podkreślający ZAWARTOŚĆ (zapewne NIELICHĄ)

:hearts: :sm:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 10.06.2013 12:49

No to skoczmy sobie do Turgutreis.

W sumie to wahaliśmy się trochę - jest sens płynąć na parę godzin na Kos czy też nie. Gdy doszliśmy do wniosku, że popłyniemy, wcześnie rano sprawdziłem pewną stronkę, na której jak byk stało: "odpływa o 9 rano, wraca koło 17".

Moja jednak mówi: "no weź, przecież raz dziennie tylko nie płyną, w recepcji laska mówiła ze co godzinę, albo pół"

Kłócić mi się nie chciało, a że w Turgutreis jeszcze nie byliśmy to myślę sobie, najwyżej się przejedziemy - lepsze to niż znowu na basen iść :oops: 8O :oops:

Dolmusz - pół godzinki i już jesteśmy http://goo.gl/maps/iEvTO

Szukamy promu, zaczepiam różnych ludzi, nikt NI w ZĄB nie rozumie po angielsku, uciekają prawie ode mnie, kuna ptak mi osrał łeb, że się mnie boją te Turki??

W końcu jakis się zlitował i mówi, że przystań jest TAM, ale i tak prom juz odpłynął....

huehuehe "a nie mówiłem?" " MILCZ"!!

TAM miał byc PROM

Obrazek

Tymczasem, wypijemy sobie piwko, cena mocno oiropejska, mały Efes bagatela 12 lir za buteleczkę :)
No, ale może się za widok płaci

Obrazek

Po piwku idziemy promenadką i parkiem w stronę plaży....

Obrazek

Mijając pomniki

Obrazek

Oglądając architekturę sakralną Turgutreis

Obrazek

W końcu dochodzimy do plaży

Obrazek

Z plaży widać słodkie małe wysepki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Grabimy piasek ;)

Obrazek

Zaraz tam pójdziemy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz idziemy na Targ. 2 pary oryginalnych Vansów (w tym jedna dla Koleżanki) kupiona w cenie, która zadowala zarówno sprzedającego jak i kupującego :)

Komplet ORYGINALNY Cristiano Ronaldo rozmiar 122 - to samo :)
Zakupy wcześniej poprzedzone
- "In Poland the same stuff is cheaper"
-"how is your price SER?"
-"less than 10 Euro"
-"deal, my frend, ten oiro" ;)

"Piękne oczy maś, jak siem maś?"

Obrazek

No dobra, to co robimy? Nie chce mi się wracać jeszcze do hotelu. To chodźcie jeszcze raz do Bodrum :)

CDN... ;)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 10.06.2013 12:57

tony montana napisał(a):Grabimy piasek ;)

Grabieżcy. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 10.06.2013 13:00

Franz napisał(a):
tony montana napisał(a):Grabimy piasek ;)

Grabieżcy. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek


Obok nas stał pan, który tylko czekał aż na leżak usiądziemy ... ;)
albo grabek pilnował ...

:oczko_usmiech: :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Turcja - Türkiye



cron
Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye 2013...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone