Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye 2013

Największym miastem Turcji jest Stambuł - miasto o dużej wadze historycznej (niegdyś znany był pod innymi nazwami: Bizancjum i Konstantynopol). Ciekawostką jest, że w Stambule zmarł Adam Mickiewicz – wybitny polski poeta epoki romantyzmu. W jego niegdysiejszym domu mieści się dziś Muzeum Adama Mieckiewicza, gdzie znajduje się ekspozycja poświęcona pamięci artysty. Turcja jest jednym z niewielu państw na świecie, które są całkowicie samowystarczalne pod względem produkowanej żywności.
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 27.05.2013 14:12

tony montana napisał(a):
mysza73 napisał(a):
Z Cypru mi tej wody Afrodyty nie przywiozłeś :evil: ,
no i teraz też o mnie nie pomyślałeś :? ,
a ja już staruszka jestem :roll: :wink: .


I jeszcze wino przegrałaś, starowinko :oops: 8) :roll: :smo:


Jesteś pewny :roll: :wink: .
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 27.05.2013 14:33

tony montana napisał(a): (Ps. ODDAŁAŚ za tę Holtz?) :P

Ha ! Mam Cię ! To jednak nie był komplement :evil: ! Wyrzuty sumienia się mnie zmniejszyły :wink: .

tony montana napisał(a):
Wchodzimy do domu, żadnych zdjęć robić nie można, wszystko odbywa się pod czujnym okiem żołnierzy (oraz kamer - więc Ci, którzy strzelają foty z biodra chyba nie wiedzą, że jednak czymś ryzykują) ;)

W domu jesteś chwilę, bo za Tobą idą następni i "popychają" ;)

Już po wyjściu ...

Obrazek

Obrazek

A mógłbyś "opowiedzieć" jak ten dom wygląda w środku ? Jakie są Twoje własne odczucia ?
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 27.05.2013 14:48

tony montana napisał(a): (Ps. ODDAŁAŚ za tę Holtz?) :P

Potter napisał(a):Ha ! Mam Cię ! To jednak nie był komplement :evil: ! Wyrzuty sumienia się mnie zmniejszyły :wink: .


Jak nie jak TAK? :P

Potter napisał(a):

A mógłbyś "opowiedzieć" jak ten dom wygląda w środku ? Jakie są Twoje własne odczucia ?


och, to za intymne pytanie Andzia... :roll:

Mały, z kamienia, mały ołtarzyk, zdjęcie Benedykta przy wyjściu.
Ciężko mi jest się wczuć, jak mnie popychają od tyłu...do wyjścia ...

No, gdzieś Maryja musiała te ostatnie lata spędzić, ale czy tutaj rzeczywiście?
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 28.05.2013 09:01

tony montana napisał(a):
Wchodzimy do domu, żadnych zdjęć robić nie można, wszystko odbywa się pod czujnym okiem żołnierzy (oraz kamer - więc Ci, którzy strzelają foty z biodra chyba nie wiedzą, że jednak czymś ryzykują) ;)


Były i na naszym szlaku miejsca gdzie o żadnym robieniu zdjęć z biodra nie było mowy. Tak było w Loreto w środku domu. Chociaż w środku nie było żołnierzy ani służb pilnujących odwiedzających ten dom. Było sporo ludzi, wnętrze bardzo małe i zbyt ciemno, żeby dało się nieporuszone zdjęcie strzelić z biodra.

tony montana napisał(a):
W domu jesteś chwilę, bo za Tobą idą następni i "popychają" ;)

W Loreto wewnątrz Domu pomimo dużej liczby turystów i wiernych był atmosfera skupienia i zadumy.

Potter napisał(a):A mógłbyś "opowiedzieć" jak ten dom wygląda w środku ?


tony montana napisał(a):
Mały, z kamienia, mały ołtarzyk, zdjęcie Benedykta przy wyjściu.

A na ołtarzyku nie było żadnego posągu Maryji ?
Kiedy się wygoogluje to się kilka różnych pokazuje.
No i która z nich jest ta właściwa?
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 28.05.2013 09:15

tony montana napisał(a):Wchodzimy do domu, żadnych zdjęć robić nie można, wszystko odbywa się pod czujnym okiem żołnierzy (oraz kamer .....

Gdy ja tam byłem w 1990 i 1991 roku, nie było ani żołnierzy, ani tym bardziej żadnych kamer ... za to ja miałem zamiast aparatu jakąś "małpkę" na 36 klatek. :(
Więc w środku nikt i tak z nas zdjęć nie robił. Zresztą z całej (w sumie dwumiesięcznej wyprawy), zdjęć mam co kot napłakał i to w kolorze wyblakłej sepii.
Za to u Ciebie mogę fotkami nacieszyć oko ... pokazuj jak najwięcej.

pozdrawiam. 8)
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 28.05.2013 09:20

EFEZ (Ephesus, Ephesos, Efes) cz.1

O Efezie słyszał chyba każdy. Opowiadanie historii tego miasta pewnie część osób zanudziłaby więc tylko obowiązkowa pigułka wiedzy ;)


- istnieje pewien spór co do tego, na kiedy rzeczywiście możemy datować początki miasta - jedne źródła mówią o IX wieku (oczywiście przed naszą erą!), inne nawet o XIV lub XI)

- legenda mówi, że założycielem MIASTA był Androklos, inne źródła mówią o legendarnych Amazonkach

- miasto często przechodziło z rąk do rąk (Krezus, Persowie, Macedończycy a więc Aleksander Wielki oraz Lizymach) aby w II wieku p.n.e przejść pod panowanie Imperium Rzymskiego.

- Już w I wieku n.e dotarło tu chrześcijaństwo, rzekomo przez prawie trzy lata mieszkał tu Św. Paweł (ten co wcześniej, wg źródeł nieco hulał), listy do Efezjan, które z pewnością
większośc kojarzy to właśnie TO ... pisał je po opuszczeniu Efezu

- także Św. Jan wraz z Matką Jezusa Chrystusa osiedlił się w Efezie - przynajmniej wg wiarygodnych źródeł (stąd Meryemana, którą ostatnio zwiedzaliśmy) oraz grób Św. Jana w pobliskim Selcuku (zwiedzimy)

- w czasach świetności ilość ludzi mieszkających w Efezie oscylowała między 200 a 250 tysięcy - coś jak Gdynia - przyznacie, że na tamte czasy to IMPONUJĄCA LICZBA


No dobra, starczy przynudzania ;) - zobaczmy COŚ :)

Koszt zwiedzenia Efezu jest dość niebagatelny - 25 lira od łebka (niecałe 5 dyszek - dla Rodziny robi się już sporo - na szczęście "under 12 - jest free, u mnie jednak obejmuje to już tylko jedno dziecko) :)
jakkolwiek oczywiście WARTO, zawsze WARTO!

Wchodzimy na teren jednym z dwóch wejść

Obrazek

Nawet sponsora na tablicę znaleźli - grupka Azjatów radośnie pohukuje obok

Obrazek

Jednym z pierwszych obiektów są łaźnie

Obrazek

Obrazek

Patrzymy w bok, a tam chowa się taki KUMPEL :)

Obrazek

Okolica jest całkiem ładna

Obrazek

Bazylika Stoa

Obrazek

Bouleterion

Obrazek

Ludzie!

Obrazek

Mały Odeon na 1500-2000 osób, znajdujący się w pobliżu agory. Został zbudowany w II wieku przez Vediusa Antoniusa i jego żonę Flawię Papionę (podoba mi się to nazwisko) :)

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Prytanejon – budynek rady miejskiej zbudowano w I wieku, Na dziedzińcu palił się wieczny ogień, którym opiekowali się kapłani Kureci. Było to miejsce poświęcone bogini Artemidzie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


CDN...
Ostatnio edytowano 28.05.2013 09:26 przez tony montana, łącznie edytowano 1 raz
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 28.05.2013 09:24

Lidia K napisał(a):
W Loreto wewnątrz Domu pomimo dużej liczby turystów i wiernych był atmosfera skupienia i zadumy.


Tak poważnie mówiąc, to tutaj też było cichutko, natomiast ja nie cierpię mieć ograniczonego czasu przez to, że za mną już ktoś idzie i jedni szybko muszą wychodzić a inni wchodzić....
Ja sobie lubię usiąść i posiedzieć ... a tam nie było gdzie ;(


Lidia K napisał(a):A na ołtarzyku nie było żadnego posągu Maryji ?
Kiedy się wygoogluje to się kilka różnych pokazuje.
No i która z nich jest ta właściwa?


Teraz to się :oops: :oops: , bo jakieś były, ale JUŻ NIE PAMIĘTAM

Mysza ma rację - za długo ciągnę te relację i juz mi się wszystko zaciera ;)

mariusz-w napisał(a):Gdy ja tam byłem w 1990 i 1991 roku, nie było ani żołnierzy, ani tym bardziej żadnych kamer ... za to ja miałem zamiast aparatu jakąś "małpkę" na 36 klatek. :(
Więc w środku nikt i tak z nas zdjęć nie robił. Zresztą z całej (w sumie dwumiesięcznej wyprawy), zdjęć mam co kot napłakał i to w kolorze wyblakłej sepii.
Za to u Ciebie mogę fotkami nacieszyć oko ... pokazuj jak najwięcej.

pozdrawiam. 8)


No to teraz zacząłem Efez, będzie z 4 odcinki - powinieneś byc zadowolony pod ich koniec, bo sporo zobaczymy w sumie :)
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 28.05.2013 09:46

tony montana napisał(a):Obrazek


A czy gdyby tak oprzeć się o tę pierwszą z lewej kolumnę to by się nie rozleciała :wink: ?

A tak na marginesie to patrząc na Twoje zdjęcia, od razu czuję wakacyjną atmosferę. Znacie to uczucie kiedy jedziecie samochodem z klimą ustawioną na 22 st. i gdzieś tam już za tunelem ciepło-zimno zatrzymujecie się na chwilę na parkingu i wysiadając z samochodu po raz pierwszy dostajecie w twarz cudownym zaduchem i temperaturą 30 st. :mrgreen: ... Uwielbiam to uczucie :papa:

PS. Jak tam teścik panny M. ? :D

mariusz-w napisał(a): Gdy ja tam byłem w 1990 i 1991 roku, ...

Bez komentarza :roll: ...
mariusz-w napisał(a):
...w sumie dwumiesięcznej wyprawy ...


jak wyżej ... :roll: :wink:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 28.05.2013 10:01

Potter napisał(a):
A tak na marginesie to patrząc na Twoje zdjęcia, od razu czuję wakacyjną atmosferę. Znacie to uczucie kiedy jedziecie samochodem z klimą ustawioną na 22 st. i gdzieś tam już za tunelem ciepło-zimno zatrzymujecie się na chwilę na parkingu i wysiadając z samochodu po raz pierwszy dostajecie w twarz cudownym zaduchem i temperaturą 30 st. :mrgreen: ... Uwielbiam to uczucie :papa:



To jest to na co czekam JUŻ NIECIERPLIWIE od powrotu z Turcji.
Wyjazd nad ranem, reisefieber przed wyjazdem (nie mogę spać), sto razy sprawdzania czy wszystko spakowane, pierwsze zapalenie silnika o poranku, navi i ... jedziemy....

Radio w innych językach...tankowanie, góry, autostrady...

Zapachy Południa są niezapomniane...

:papa:
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 28.05.2013 10:01

Potter napisał(a):Znacie to uczucie kiedy jedziecie samochodem z klimą ustawioną na 22 st. i gdzieś tam już za tunelem ciepło-zimno zatrzymujecie się na chwilę na parkingu i wysiadając z samochodu po raz pierwszy dostajecie w twarz cudownym zaduchem i temperaturą 30 st. :mrgreen: ... Uwielbiam to uczucie :papa:

Nie znamy bo nie mamy klimy. :D
Ale znamy szum silnika przy otwartych oknach i uczucie gorąca na sobie i zapach wygrzanych w słońcu łąk wpadający podczas jazdy.
A zapach lata to te ciepłe zdjęcia kamieni i ludzie w krótkich rękawkach :D
tony montana napisał(a):Obrazek
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 28.05.2013 10:08

Potter napisał(a):Znacie to uczucie kiedy jedziecie samochodem z klimą ustawioną na 22 st. i gdzieś tam już za tunelem ciepło-zimno zatrzymujecie się na chwilę na parkingu i wysiadając z samochodu po raz pierwszy dostajecie w twarz cudownym zaduchem i temperaturą 30 st. :mrgreen: ... Uwielbiam to uczucie :papa:


U nas mąż nastawia klimę na 19 st. :evil: ,
zawsze muszę jechać w skarpetkach i bluzie :evil:
i jak wychodzę z auta na parkingu to wyglądam ... jak czubek :roll: ,


ale też uwielbiam to uczucie :mrgreen: ,
53 DDW :wink:.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 28.05.2013 10:30

mysza73 napisał(a):
Potter napisał(a):Znacie to uczucie kiedy jedziecie samochodem z klimą ustawioną na 22 st. i gdzieś tam już za tunelem ciepło-zimno zatrzymujecie się na chwilę na parkingu i wysiadając z samochodu po raz pierwszy dostajecie w twarz cudownym zaduchem i temperaturą 30 st. :mrgreen: ... Uwielbiam to uczucie :papa:


U nas mąż nastawia klimę na 19 st. :evil: ,
zawsze muszę jechać w skarpetkach i bluzie :evil:
i jak wychodzę z auta na parkingu to wyglądam ... jak czubek :roll: ,


ale też uwielbiam to uczucie :mrgreen: ,
53 DDW :wink:.


39 DDW :)

:smo:
mama_Kapiszonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2042
Dołączył(a): 30.05.2005
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) mama_Kapiszonka » 28.05.2013 10:40

Byliśmy w Meryemana i w Efezie, ale aż muszę sprawdzić, czy 10 lat temu strażnicy mieli łagodniejsze przepisy co do focenia wewnątrz.

Supełek życzeniowy zawiązany. Woda ze źródła przywieziona w butelce. I co nas ogromnie zaskoczyło: 2 lata temu (czyli po 8 latach) zobaczyłyśmy ją z siostrą na półce w spiżarni (przywiozłam ją z myślą o chorobie Mamy): żadnego osadu, żadnej nieprzyjemnej woni, brak śladów wyparowania..... Odstawiłyśmy ja na miejsce....
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 28.05.2013 11:28

tony montana napisał(a):Koszt zwiedzenia Efezu jest dość niebagatelny - 25 lira od łebka

Między innymi to też było powodem, że za drugim objazdem Turcji zrezygnowałem już z Efezu, ograniczając się do - moim zdaniem znacznie ciekawszego - Pergamonu.

Pozdrawiam,
Wojtek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004
Re: Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 28.05.2013 12:23

Potter napisał(a):
mariusz-w napisał(a): Gdy ja tam byłem w 1990 i 1991 roku, ...

Bez komentarza :roll: ...

... taaa ... latka lecą ! ;)

Franz napisał(a):
tony montana napisał(a):Koszt zwiedzenia Efezu jest dość niebagatelny - 25 lira od łebka

Między innymi to też było powodem, że za drugim objazdem Turcji zrezygnowałem już z Efezu, ograniczając się do - moim zdaniem znacznie ciekawszego - Pergamonu.

Ja kosztów nie pamiętam :( ... byłem dwa razy, więc chyba było wówczas do wytrzymania.
Pergamon ... natomiast "poprawiłem", czyli uzupełniłem sobie później w Berlinie. 8)

pozdrawiam.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Turcja - Türkiye



cron
Trochę lata wiosną, "How are you, my friend?" - Turkiye 2013...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone