Pierwszy spacer po MaspalomasGdybym mógł wstawić mapkę to pokazałbym, że M-lomas to tak naprawdę ogromne WYDMY ponad 300 hektarów piachu naniesionego tutaj, a jakże, przez ocean
oraz mnóstwo ośrodków z basenami, hotelowców (choć tych wysokich jest więcej w kierunku Playa del Ingles - wygląda to koszmarnie!)
Droga w kierunku wydm to fantastyczna promenada, na której można spacerować, jeździć rowerem, na rolkach, z naszego LAS VEGAS, mimo, że wydawało się, że położony był, przy samych polach golfowych, przy wydmach, było jednak około 3 km nad morze - mój Asystent Chodu pokazywał mi codziennie na GC pod 20000 kroków - przynajmniej wieczorne Paulanery i lokalne browary spalałem!!
Jak to na Gran Canarii - wszędzie są wąwozy idące od gór w kierunku oceanu - w Baranco de Maspalomas nie było wody
Wydmy, oprócz tego, że są rezerwatem przyrody i zjawiskiem na skalę światową jeśli chodzi o wielkość, jak te z Łeby, to są także miejscem spotkań pań z panami i panów z panami.
Gdy byliśmy na pierwszym spacerze drogę przeciął nam Pan w koszulce i z aktówką przewieszoną przez ramię z pytongiem na wierzchu "hej, czy ten Pan nie ma gaci?"
Ja nie mam nic przeciwko Frei Korper Kultur (wręcz przeciwnie nawet), ale kilka kilometrów tej plaży jest wydzielone dla FKK, a myśmy szli normalnie PO WYDMACH, z dziećmi
No, jaja sobie robię, bo tak naprawdę, to w ogóle nikogo z nas nie obszedł ten pan
Gorzej było 100m metrów w bok dalej - pani ubrana tylko w korale prężyła się, a pan ARTYSTĄ od aktów zaglądał jej dużym aparatem od tyłu, tak, tak w ŁAJT DEJ!
No ale, my niezrażeni idziemy. Na razie wygląda to jak zwykła plaża
Przetkana gdzieniegdzie zielenią
W oddali widzimy góry w kierunku miejscowości Fataga (odwiedzimy)
Na wydmach rosną też palmy
Powoli krajobraz zaczyna się zmieniać ze zwykłego płaskiego piaskowego na wydmowo - piaskowy
Zaczynają się wzniesienia
Ryjek zaczyna się uśmiechać, bo jest CIEPLUTKO
O, tu już pustynnie trochę
Teren wydm generalnie jest ogromny - jak mówiłem ponad 300 hektarów (328), hektar to 100m2 na 100m2, no nie?
W KOŃCU, bo już myśleliśmy, że nigdy nie dojdziemy, doszliśmy na PLAYE
Dla ciekawych, ceny letti e ombrellone
Fajnie tam było, chlip
Chociaż KOŁCHOZ! :0
Ludzi nie ma za bardzo, bo to już przed 19, tak właśnie, to kocham na Kanarkach - słonce coprawda wstaje trochę później niż u nas, z 30-45 minut - tak o 7.45 robiło się jasno, ale do 19 nie zachodziło....
Teraz idziemy w kierunku słynnej latarni morskiej w Maspalomas (Faro de Maspalomas)
No, juz prawie jesteśmy
Przy latarni wraz z setkami osób oglądamy fantastyczny, MEGA SZYBKI (parę minut) zachód słońca
Pani KAŻE PIESKOWI delektować się ostatni promykami dnia! Piesek w nagrodę dostaję SŁIT FOCIĘ
Latarnia morska w Maspalomas jest trzecią pod względem wysokości latarnią w całej Hiszpanii
Różnie źródła podają - 68 metrów, 81 metrów, anyway WYSOKA
Przedstawiciel klasycznej architektury hotelowej Maspalomas, ten to jest jeszcze jednak nawet ładny
Kaktusiki! No co, pierwszego dnia wszystko jest nowe i sweet
Temperatura utrzymuje się do nocy
My idziemy do szoping center i na pierwszą kolacjo pizzo piwo na Canarii
ADIOS!!
DOS CAFE CON LECHE POR FAVOR!
A CO!