ITALIA AMORE-Zona traffico non limitato-Apulia 2013+bonusy;)

mysza73 napisał(a):Dla mnie idealna ,
ruszajmy więc bez marudzenia .

Idę z Wami ! Zapowiada się BOSKO !

kaszubskiexpress napisał(a):Biorąc pod uwagę.................

tony montana napisał(a):

Dokładając to...............

Franz napisał(a):

Franz napisał(a):Oo! Ktoś jeszcze pamięta moją Turcję!

Spoko
turcja-w-cztery-tygodnie-t26089-240.html#p505169


Pozdrawiam

tony montana napisał(a):Jak z dawnych lat to chyba relacji żadnej nie ma? Czy można gdzieś COŚ poczytać i obejrzeć?

Franz napisał(a):To zeszłe tysiąclecie. Wtedy nie pstrykałem fotek, a tylko kręciłem kamerką.

To wtedy były kamerki?

A jakieś opisy?

Potter napisał(a):Idę z Wami ! Zapowiada się BOSKO !

To chodźże

Franz napisał(a):Oo! Ktoś jeszcze pamięta moją Turcję!

Jacek S napisał(a):Spoko
turcja-w-cztery-tygodnie-t26089-240.html#p505169

Relację pamiętam, ale "domków" nie skojarzyłem

tony montana napisał(a):

Potter napisał(a):Idę z Wami ! Zapowiada się BOSKO !

To chodźże

No to prowadź .

Jacek S napisał(a):Spoko
turcja-w-cztery-tygodnie-t26089-240.html#p505169

Jakbym miał obstawiać, kto pamięta, to pewnie bym wymienił Ciebie i Mariusza. Dlatego zaskoczyło mnie, że nie tylko Wy.

tony montana napisał(a):To wtedy były kamerki?

A jakieś opisy?

Pierwszą kupiłem w 1990r.
Nie, żadnych wspomnień nie spisywałem. Dlatego teraz pamiętam tylko piąte przez dziesiąte...

Pozdrawiam,
Wojtek

Giorno 8

OSTUNI cz.2

ALORA

Pozdrawiam wszystkich czytających te "wyciopiny", przede wszystkich komentujących, dopingujących mnie poprzez niniejsze, oraz tych ukrytych wstydzących się odezwać - CZEGO SIĘ WSTYDZICIE?


Gdzie to stanęliśmy i rozglądamy się? Aha, tu, na tych schodkach, MINIMALNIE POD GÓRĘ



Ach, jak klimatycznie musi być w Ostuni WIECZOREM!!



Ta fakturka ściany, ten bruk



Tu robi się nieco szerzej



Widok na morze, myślałem, że marina di Ostuni jest trochę bliżej, ale to w końcu 7 kilometrów



Przy tym nieoznaczonym niczym punkcie widokowym stoi sobie kościółek



Przy nim taki sobie domek - rzeczywiście klasycznie "ZANIEDBANE" Południe Italii - ja się chyba najmę do pisania przewodników turystycznych, czas skończyć z bzdurami i półprawdami!



Przez pisanie takich głupot jak robią to autorzy przewodników tacy ludzie jak Hadler czy ja boją się jechać na Południe





Dostrzegacie PTAKA?



Cattedrale di Ostuni - sorry nie widać twarzy ale piaskowiec i niebo widać



ROZETA



MNIAM





Seccolo 15



Arrivederci! (43)

tony montana napisał(a):Pozdrawiam wszystkich czytających te "wyciopiny"

Wzajemnie,
Wojtek

tony montana napisał(a):
Przy nim taki sobie domek - rzeczywiście klasycznie "ZANIEDBANE" Południe Italii - ja się chyba najmę do pisania przewodników turystycznych, czas skończyć z bzdurami i półprawdami!



Przez pisanie takich głupot jak robią to autorzy przewodników tacy ludzie jak Hadler czy ja boją się jechać na Południe

Dobrze, że o mnie nie wspomniałeś

tony montana napisał(a):


MNIAM

Ojjjjjjjjjjjj MNIAM, MNIAM .

tony montana napisał(a):

To się nazywa dbałość o otoczenie
Wymalowali elewację, rynnę, schody i kawałek podwórka

tony montana napisał(a):
Dostrzegacie PTAKA?

Dostrzegam ducha ptaka

Ładnie tam

Franz napisał(a):

tony montana napisał(a):Pozdrawiam wszystkich czytających te "wyciopiny"

Wzajemnie,
Wojtek

Czuję się zatem "repozdrowiony"

tony montana napisał(a):
Przy nim taki sobie domek - rzeczywiście klasycznie "ZANIEDBANE" Południe Italii - ja się chyba najmę do pisania przewodników turystycznych, czas skończyć z bzdurami i półprawdami!

Przez pisanie takich głupot jak robią to autorzy przewodników tacy ludzie jak Hadler czy ja boją się jechać na Południe

mysza73 napisał(a):Dobrze, że o mnie nie wspomniałeś

A Ty sie tez boisz?
Ja myślałem, że Ty nie jedziesz bo tłumy w Italii... bo Cro ... i co tam jeszcze

krutom napisał(a): To się nazywa dbałość o otoczenie
Wymalowali elewację, rynnę, schody i kawałek podwórka

I bardzo ładnie to wszystko się komponuje czyz nie?
Dla mnie rewelacja, bez jaj mówię

krutom napisał(a):

Dostrzegam ducha ptaka

Ładnie tam

Witam w Italii

Tony... popełniłem błąd wysyłając Twoją relację żonie... znów szlifuje włoski, a wczoraj na moje pytanie:
- porywamy się (...z motyką na słońce) w przyszłym roku na Norwegię czy jednak Grecja?
- WŁOCHY ...krótko i na temat

tony montana napisał(a):Przez pisanie takich głupot jak robią to autorzy przewodników tacy ludzie jak Hadler czy ja boją się jechać na Południe

Ty się na szczęście nie bałeś i dzięki temu oglądamy takie CUDA !
Więcej Ostuni poproszę uprzejmie .

kataryniarz napisał(a):Tony... popełniłem błąd wysyłając Twoją relację żonie... znów szlifuje włoski, a wczoraj na moje pytanie:
- porywamy się (...z motyką na słońce) w przyszłym roku na Norwegię czy jednak Grecja?
- WŁOCHY ...krótko i na temat

Znajomość podstaw (i trochę więcej) włoskiego przydaje sie akurat znakomicie na Południu

No, może nie na tyle aby tłumaczyć z włoskiego na niemiecki (o co zostałem poproszony przez zrozpaczonego gospodarza, który nie mógł dogadać się z nowymi gośćmi z Niemiec) - było bardzo śmiesznie, a ubaw z Niemcami mieliśmy do końca wyjazdu co ranek przy śniadaniu, kiedy Tony Translator nadal "miał robotę"

tony montana napisał(a):Przez pisanie takich głupot jak robią to autorzy przewodników tacy ludzie jak Hadler czy ja boją się jechać na Południe

Potter napisał(a):Ty się na szczęście nie bałeś i dzięki temu oglądamy takie CUDA !
Więcej Ostuni poproszę uprzejmie .

Oj tam, no trochę się bałem ...

Wiesz czego? "Przejechaliśmy CAŁĄ Europę żeby zobaczyć "TO"???!?!!?!? Gdzie Ty nas przywiozłeś, plaże owszem MOGĄ BYĆ, ale ten SYF MALARIA I BAŁAGAN?"

TO WSZYSTKO PRZEZ TYCH AUTORÓW GOOOOPICH PRZEWODNIKÓW!!!

Szczerze Tony, to właśnie Twoja relacja i wrażenia miały mnie przekonać do porzucenia obaw i utwierdzeniu się w przekonaniu że warto zrobić przystanek na Południu a nie gnać od razu na Sycylię
Jak będzie, zobaczymy, ale czuję się mocno zachęcony

Tylko jak nie znajdę pustej plaży we wrześniu to..... znajdę Ciebie

A Ostuni i inne co poniektóre ujęcia, np to cytowane wyżej zdjęcie z kwiatkiem i schodkami przypominają mi czasami Grecję i Cyklady...

Giorno 8

OSTUNI cz.3

Wałęsamy się dalej bez celu po Ostuni...

Taki jakiś byk od drugiej strony - od tamtej też mam ale z ludźmi którzy podobno "źle wyszli" więc nie daję



Ja zaś pstrykam takie BEZ SENSU fotki - póki mam jeszcze miejsce na kliszy



- "PO CO TYLE ZDJĘĆ ROBISZ noooo?"
- "A KOSZTUJE to Cie coś? Miejsca Ci zabraknie na kliszy?"

Klasyczny apulijski kościółek



Z bardzo długą nazwą ...



Takie SE MURY









Wracamy do auta, mijając oczywiście Bishopa Oronzo, tym razem od strony, z której go jeszcze nie oglądaliśmy



Normalnie.... do anten gada





Podsumowanie Giorno 8 - to chyba póki co, był najciekawszy (DLA MNIE HIHIHI) dzień wyjazdu - choć bez kąpieli to jednak w krótkim czasie udało się (niestety pobieżnie, ale plan był napięty jak psu jajca) zobaczyć kilka zjawiskowych miejsc. Tego dnia zrobiliśmy też około 400 km (z czego niecałe 300 po dwupasmówkach - droga z Nardo do Castellana Grotte - ok 150 km z czego 140 km po dwupasmówkach, potem powrót z Ostuni do wieczornego Nardo też dwupasmówkami - daj nam Panie Boże takie drogi po końcu akcji "Polska w budowie")




Arrivederci! (44)