Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

ITALIA AMORE-Zona traffico non limitato-Apulia 2013+bonusy;)

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: ITALIA AMORE-Zona non traffico limitato-Apulia 2013+bonu

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 30.07.2013 12:53

Giorno 3

Kiefersfelden

Wstaję dość późno, zły nieco na siebie, że mój poranny spacer będzie trwał najwyżej pół godziny - ustaliliśmy sobie bowiem, że o 8 schodzimy na śniadanie, tak aby o 8.30 wyjechać. Plan na dziś to: dojechać do Asyżu, a jeśli zaś starczy czasu wykąpać się na Półwyspie Conero - czytaj, gdy będziemy np kolo Bolonii zerkamy na zegarki i jeśli JEST DOBRZE, jedziemy dalej A14 aż za Ankonę, jeśli będzie stosunkowo późno w Cesenie odbijamy na SS3 (E45), aby przez góry dwupasmówką dojechać do Perugii, a stamtąd do Assisi

Na razie jednak - idę na balkon ;) (ZNOWU?!?!!?!?)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A potem na krótki spacer po najbliższej okolicy

Jeszcze raz nasz Pensjonat - czysto, mili właściciele, pyszne śniadanie!

Obrazek

W tym budynku było muzeum - nawet obrazy wisiały, widziałem przez szybkę

Obrazek

Obrazek

Nasz Muhlbach ;)

Obrazek

Obrazek

Sielskie, piękne miejsce - naprawdę, każdemu polecam spędzenie pewnej ilości czasu po drodze w takich okolicznościach przyrody - nie pędzimy na wakacje - jeśli jedziemy autem - zobaczmy trochę świata hihihi ;)

A gdzie w ogóle jesteśmy? TUTAJ

Ale już niedługo - Andiamo in ITALIA!!
Finally ;)


Obrazek

Obrazek

A tak to mniej więcej wyglądało ;) zamiast mapki kreślonej drżącą ręką - nieco bardziej profi ;)

Obrazek

Na środku mapy widać oczywiście Autostradę A93 oraz rzekę INN, będącą w tym miejscu granicą dwóch państw, po prawej stronie rzeki naturalnie Austria. :papa:

Arrivederci! (11)
Ostatnio edytowano 05.08.2013 12:31 przez tony montana, łącznie edytowano 1 raz
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005
Re: ITALIA AMORE-Zona non traffico limitato-Apulia 2013+bonu

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 30.07.2013 14:27

tony montana napisał(a):8. Cellularii i papieros służą Włochowi do wypełnienia nudy podczas jazdy włoską drogą - to, że dwie czynności wykonywane naraz wymagają dwóch rąk (i nie pozostaje żadna do prowadzenia auta) nie ma żadnego znaczenia ;)


:mrgreen:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: ITALIA AMORE-Zona non traffico limitato-Apulia 2013+bonu

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 30.07.2013 14:47

kaszubskiexpress napisał(a):
tony montana napisał(a):8. Cellularii i papieros służą Włochowi do wypełnienia nudy podczas jazdy włoską drogą - to, że dwie czynności wykonywane naraz wymagają dwóch rąk (i nie pozostaje żadna do prowadzenia auta) nie ma żadnego znaczenia ;)


:mrgreen:


:coool: :nice:
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009
Re: ITALIA AMORE-Zona non traffico limitato-Apulia 2013+bonu

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 31.07.2013 00:11

No bracie!
ALEŚ POZWIEDZAŁ ZIEM I LUDÓW!
Kiedyś też takie włóczęgi międzynarodowe uprawiałem, ale mam jakoś ostatnimi laty zastój.
Mieszanka taka, ze...miesza się w głowie od tych Amalfich, Drezn i innych hofów.

Btw.
Spoglądam w prawo - taki widok

Obrazek

8O :) :D
Mam bardzo podobne ujęcie wykonane tuż po przelotnej, wiosennej burzy. Drezno mnie wtedy zauroczyło (1995r).
Ale masz znakomite zdjęcia z Drezna. :o :) :)

Zbliżenie Kaisersgebirge

Obrazek

8O 8O 8O 8O
Kurna! Przecież to Giewont! Austriacki Giewont! :roll:

tony montana napisał(a):Mały przerywnik :)

Jako, że już niedług wjedziemy na teren Italii, na którym zostaniemy 12 pełnych dni zaleca się każdemu obcokrajowcowi przyswojenie kilku podstawowych, acz niezbędnych zasad (dotyczy głównie południowej Italii)

1. NIgdy nie bądź pewny, że masz pierwszeństwo. Nawet jadąc głowną drogą. W miastach włoskich uliczki podporządkowane mają seryjnie STOP-y, ale żeby Włoch widział, czy może wyjechać, MUSI energicznie wjechać ze dwa metry za znak Stop, czym wywołuje u Ciebie skok tętna do 200

2. Prawy pas (ten skrajny prawy ;) jeśli są trzy pasy) na autostradzie nie służy dla PRAWDZIWEGO mieszkańca Italii. Jeżdżą nim tylko kampery, ciężarówki i za przeproszeniem, cipy - turyści.

...
13. Znak zakazu wyprzedzania jest znakiem informacyjnym, a nie znakiem zakazu, gdy nie stosujesz się do fali i nie wyprzedzasz na zakazie tego, który jedzie 30km/h jesteś mięczakiem, ofermą i zasługujesz na wielokrotne trąbienie i odgrażanie się połączone z wymachiwaniem łapami ;)



:lol: :lol: :lol: :wink:

Znakomicieś to ujął!
Prawda najprawdziwsza!
Ale to wszystko nic wobec tego co widziałem na alpejskich drogach!
Można by z tego zrobić punkt 15...
Tam ta ich fantazja południowca wychodzi wprost z siebie, żeby się pokazać.
Mianowicie wszyscy normalni i przezorni kierowcy (cipy zwane turystami przede wszystkim! :lol: :wink: )
hamują na krętej i wąskiej drodze górskiej przed zakrętem, no bo przecież zakręty bywają naprawdę ostre i nigdy nie wiadomo co zza zakrętu wyjedzie.
WSZYSCY ALE NIE WŁOCH!
On hamuje dopiero na wejściu w ten zakręt! Tak, żeby go nie wyrzuciło, ale żeby broń Boże nie stracić za dużo prędkości!
Gdy po raz pierwszy widziałem tą "technikę jazdy wariata" to myślałem tak:
- "albo kurde oni wszyscy mają same sportowe auta i świetne hamulce albo mają diabła we krwi".
Nigdy wcześniej nie widziałem takiego lekceważącego podejścia do ostrych zakrętów na wysokogórskiej szosie.
Miałem silne wrażenie że w tej jeździe chodzi o to, żeby jak najszybciej przejechać drogę - po dowolnej trajektorii, czyli czasami pod prąd (!)-a te głupie zakręty mieć gdzieś a nawet jakby coś wyskoczyło to co z tego... :roll: 8O :!:
Do dzisiaj pamiętam tę drogę o zmroku i moje dziwne uczucie, że oto jakiś zawalidroga z Polski im się tu wpiep...ł i tylko im przeszkadza w tym drogowym funie.
Wynika z tego, że Włosi jadą na maksa a hamują wtedy gdy naprawdę MUSZĄ (bo inaczej - Mamma mia! i dup- na dół!). Ciekaw jestem co ile wymieniają opony i klocki hamulcowe... 8O :roll:
Potem, już za dnia zobaczyłem czym oni tam tak po wariacku jeżdżą i... zdębiałem. To nie były wcale ani sportowe Alfy ani Fiaty Abarth czy inne "kupe". Jakieś francuziki, Golfiki i inne małe pierdki! Takie do jeżdżenia po bułki do sąsiedniej doliny. 8O :o :roll:
15. "JEŚLI WSZEDŁEŚ MIĘDZY WRONY, KRACZ JAK ONE" - po jednym, góra dwóch dniach tętno spada do 80 :)

Prawda, zaiste- nie chciałem być taką turystyczną, wolną ci..ą, więc.... zacząłem robić to samo i po paru takich trasach poczułem, że się wyrabiam i też potrafię jeździć jak wariat, z tym, że z zapakowanym autem trochę mocno na tych zakrętach rzucało... :twisted: :lol: :mrgreen:

Nie powiem- ich jazda mi się jednak podoba. Z fantazją ale i wyczuciem. Po prostu mają te zakręty i wyczyny opanowane i wiedzą, że inni też tak jeżdżą jak oni sami. Znają możliwości swych aut na maksa i na maksa z nich korzystają. Dlatego lubię ich jazdę i mimo wszystko jest ona czytelna przez to, że... jest nieprzewidywalna.
:)
I trąbić na nich tak jak oni na mnie wprost uwielbiam- wtedy czujesz się częścią tego kraju. :lol: :wink: Jak jedzie taki miejscowy wariat to najfajniejszą rzeczą jaką można zrobić, jest wsiąść mu na ogon i..robić to samo co on. :lol:
Kocham Italię. (Tę Krainę Drogowych Wariatów wymachujących czasem rękoma na te turystyczne ci..y). :lol:

p.s.
Świetnie się czyta Ciebie bro. :wink:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: ITALIA AMORE-Zona non traffico limitato-Apulia 2013+bonu

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 31.07.2013 10:31

Fatamorgana napisał(a):No bracie!
ALEŚ POZWIEDZAŁ ZIEM I LUDÓW!
Kiedyś też takie włóczęgi międzynarodowe uprawiałem, ale mam jakoś ostatnimi laty zastój.
Mieszanka taka, ze...miesza się w głowie od tych Amalfich, Drezn i innych hofów.


Yo Bruder :)
No, ale Twoje 14x w Cro robi wrażenie - choć ja od pewnego czasu staram się poznawać różne kraje i miejsca i unikam miejsc, w których już byłem ;)

Fatamorgana napisał(a):Mam bardzo podobne ujęcie wykonane tuż po przelotnej, wiosennej burzy. Drezno mnie wtedy zauroczyło (1995r).
Ale masz znakomite zdjęcia z Drezna. :o :) :)


Dziękuję, starałem się :) Miasto jest naprawdę nadal wdzięcznym obiektem do fotografowania. 1995.... czy to oznacza, że Frauenkirche jeszcze nie był wtedy ponownie "oddany do użytku"?


tony montana napisał(a): Poradnik....


Fatamorgana napisał(a):
:lol: :lol: :lol: :wink:

Znakomicieś to ujął!
Prawda najprawdziwsza!
Ale to wszystko nic wobec tego co widziałem na alpejskich drogach!
Można by z tego zrobić punkt 15...
Tam ta ich fantazja południowca wychodzi wprost z siebie, żeby się pokazać.
Mianowicie wszyscy normalni i przezorni kierowcy (cipy zwane turystami przede wszystkim! :lol: :wink: )
hamują na krętej i wąskiej drodze górskiej przed zakrętem, no bo przecież zakręty bywają naprawdę ostre i nigdy nie wiadomo co zza zakrętu wyjedzie.
WSZYSCY ALE NIE WŁOCH!
On hamuje dopiero na wejściu w ten zakręt! Tak, żeby go nie wyrzuciło, ale żeby broń Boże nie stracić za dużo prędkości!

Kocham Italię. (Tę Krainę Drogowych Wariatów wymachujących czasem rękoma na te turystyczne ci..y). :lol:

p.s.
Świetnie się czyta Ciebie bro. :wink:


Prawdziwy Włoch jest KOZAKIEM do końca ;) Ja tez w końcu polubiłem tę ich jazdę, choć UWAŻAĆ trzeba

Dzięki za komplimenta :)
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009
Re: ITALIA AMORE-Zona non traffico limitato-Apulia 2013+bonu

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 31.07.2013 10:58

tony montana napisał(a):
Yo Bruder :)
No, ale Twoje 14x w Cro robi wrażenie - choć ja od pewnego czasu staram się poznawać różne kraje i miejsca i unikam miejsc, w których już byłem ;)


Na mnie to nie robi żadnego wrażenia, gdyż nie ma w tym ani żadnego cro-fanatyzmu ani dążenia do bicia jakichś rekordów. Wynika to po prostu z prozaicznej przyczyny jaką jest osobliwa mieszanka ilości wolnego, dostosowania go do możliwości pozostałych członków wakacyjnych wyjazdów oraz łatwości dojazdu i bliskości CRO oraz chęci spędzenia czasu nad ciepły morzem tak aby nie rozwalić budżetu :lol: :wink: . Reasumując- poza moimi własnymi chęciami skompletowania wszystkiego ciekawego co w tym kraju mają- jest to po prostu oczywista oczywistość, że właśnie w CRO te wszystkie czynniki mogą być spełnione.
Jak puściłem kiedyś hasło "jedziemy na tydzień w Alpy zamiast nad Jadran?" to był taki bunt, że szybko dałem se spokój... :o :twisted:

Metodą na brak nudy jest jechanie co rok w inne miejsce - obecnie na kolejną wyspę, ale że niewiele tego już pozostało, więc pewnie potem przyjdzie pora na Montenegro a potem na Albanię... Może kiedyś w końcu dojadę do tej Grecji? :) :lol: :oczko_usmiech:
Natomiast strach mnie ogarnia na samą myśl ile razy i ile lat musiałbym jeździć do takiej Italii, żeby ją tak zwiedzić jak CRO...Obawiam się, że 20 po 20 księżyców czy 20 zim by nie wystarczyło, żeby poznać tę ziemię. 8O :roll:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: ITALIA AMORE-Zona non traffico limitato-Apulia 2013+bonu

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 31.07.2013 11:14

Fatamorgana napisał(a):
tony montana napisał(a):
Yo Bruder :)
No, ale Twoje 14x w Cro robi wrażenie - choć ja od pewnego czasu staram się poznawać różne kraje i miejsca i unikam miejsc, w których już byłem ;)


Na mnie to nie robi żadnego wrażenia, gdyż nie ma w tym ani żadnego cro-fanatyzmu ani dążenia do bicia jakichś rekordów. Wynika to po prostu z prozaicznej przyczyny jaką jest osobliwa mieszanka ilości wolnego, dostosowania go do możliwości pozostałych członków wakacyjnych wyjazdów oraz łatwości dojazdu i bliskości CRO oraz chęci spędzenia czasu nad ciepły morzem tak aby nie rozwalić budżetu :lol: :wink: . Reasumując- poza moimi własnymi chęciami skompletowania wszystkiego ciekawego co w tym kraju mają- jest to po prostu oczywista oczywistość, że właśnie w CRO te wszystkie czynniki mogą być spełnione.
Jak puściłem kiedyś hasło "jedziemy na tydzień w Alpy zamiast nad Jadran?" to był taki bunt, że szybko dałem se spokój... :o :twisted:

Metodą na brak nudy jest jechanie co rok w inne miejsce - obecnie na kolejną wyspę, ale że niewiele tego już pozostało, więc pewnie potem przyjdzie pora na Montenegro a potem na Albanię... Może kiedyś w końcu dojadę do tej Grecji? :) :lol: :oczko_usmiech:
Natomiast strach mnie ogarnia na samą myśl ile razy i ile lat musiałbym jeździć do takiej Italii, żeby ją tak zwiedzić jak CRO...Obawiam się, że 20 po 20 księżyców czy 20 zim by nie wystarczyło, żeby poznać tę ziemię. 8O :roll:


No tak, w pewnym wieku okoliczności zmuszają nas do tego, aby podchodzić do spraw bardziej pragmatycznie :)

U mnie też nie przeszedłby urlop BEZ WODY ;)

Góry i owszem, ale woda dla dzieciaków MUSI BYĆ

Z Italią Bruder to się nie mylisz - kiedyś zrobiłem tutaj gdzieś rozprawkę, na ILE RAZY jest Italia ....
Bez wielu rzeczy wyszlo 15 urlopów ....
BEZ OGROMNEJ ILOŚCI MIEJSC ....

:mrgreen: :hut: :papa:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: ITALIA AMORE-Zona non traffico limitato-Apulia 2013+bonu

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 31.07.2013 11:21

Giorno 3 c.d.

Sirolo (Półwysep Conero)

Niechętnie ;) wyjeżdżamy z pięknej Bawarii i kierujemy się wpierw na A93, a potem na A12, aby po kupieniu winietki na A (8.30 E) przez jakieś 80 minut delektować się austriacko tyrolskimi krajobrazami (później będą też włosko-tyrolskie). (później oczywiście calowaliśmy jeszcze 8.50 za Brennero)

Ach, jak pięknie jedzie się, (nawet remontowaną w wielu miejscach) A12 - miałem wrażenie, że praktycznie cała była w remoncie ;)

Na szczęście niedziela rano, więc ruch jeszcze był do zniesienia. Majestatyczne góry, domki chcące wspiąć się jak najwyżej, zielone łąki, rosnące na zboczach praktycznie przy każdym domu winogrona - jak chciałbym kiedyś móc
przynajmniej mieć taką możliwość, aby osiąść tam i pożyć trochę spokojnie jedząc dobry wurst i sauerkraut ;)

Obrazek

Jak zwykle, przepraszam za brudną szybę - zdjęcia robione narzędziem kradnącym duszę - małpką

Obrazek

Widzicie zamek ? :)

Obrazek

Śnieg ? stęskniliście się za nim? ;) (Mysza na pewno) ;)

Obrazek

Obrazek

Takie tam - z mostu

Obrazek

I tak wjechaliśmy (no juz chwilę temu) do ITALII !! :) FRATELLIIIII ITALIAAAAA lalalaalal

Obrazek

Ekrany - tak popularne w PL ;)

Obrazek

ALE GÓRA!!

Obrazek

No i cóż ... jesteśmy trochę przed Weroną. Mamy DOBRY CZAS. Mój TMC w Navigonie ostrzega mnie jednak o wydarzeniach drogowych za Imola (trasa Bolonia - Rimini), chwilę zastanawialiśmy się czy objeżdżać, kombinować objazdy, ale olałem to i poleciałem prosto na zjazd z A14 "Ankona Sud - Osimo" - naszym celem było SIROLO.

Chciałem po prostu zanurzyć się w ciepłej wodzie Conero i zoabczyć ten nietypowy jak na jeszcze północne Włochy skrawek lądu.

Dlaczego nietypowy? Otóż całe wybrzeże od Wenecji do Gargano jest raczej płaskie - natomiast Conero osiąga wysokość 500 metrów n.p.m. - dodatkowo zbudowane jest z wapienia, co daje super efekt kolorystyczny w połączeniu z lazurową wodą

Nasz traska wyglądała tak (koszt dojazdy włoskimi bahnami, już zerkam do notatek, 39.20 Oiro, proszę państwa)

https://www.google.pl/maps?saddr=Kiefer ... ls&t=m&z=7

Podczas, gdy mielibysmy jechać bezpośednio do Asyżu trasa powinna wyglądać tak:

https://www.google.pl/maps?saddr=Kiefer ... ls&t=m&z=7

W Sirolo miałem na guglarzu wypatrzony parking na samym dole przy plaży - oczywiście nie można było do niego podjechać. Wyżej (jakieś 500 metrów od plaży w górę - kilkadziesiąt metrów nad poziomem morza był płatny parking w lesie.

ALE WEŹ TAM ZNAJDŹ miejsce wśród tych WŁOCHÓW!!!

Jeździłem tam i jeździłem, wjeżdżałem między drzewa, reszta próbowała coś znaleźć, w końcu .... PRAWIE ZAKLINOWAŁEM się gdzieś między niedbale zaparkowanymi w poprzek autami a drzewami!!! :(

Gazuję w górę i w dół, sprzęgło śmierdzi, katalizator śmierdzi!!!

Matko Boska - ładnie sie zaczyna moja niewinna kąpiel na Conero. W końcu jakiś przechodzący Włoch zesłany chyba przez dobre duchy, powiedział "dzień dobry" zaprowadził resztę na swoje miejsce, wręczył nam swój bilet parkingowy, a ja z dymem wydobywającym się już spod maski podjechałem w to miejsce - wysłałem Rodzinę na plaże a sam postałem troche przy aucie z otwarta maską....

Po niedługim czasie idę w KOŃCU zobaczyć CONERO!! :)

Obrazek

Obrazek

ŹLE NIE JEST nie? ;)

Tylko TROCHĘ ludzi ;)

Obrazek

No, ale w końcu to Italia - 60 milionów obywateli musi się gdzieś wykapać ;)

Płynie sobie ... jakaś łódź podwodna ;)

Obrazek

White cliffs of Conero ;)

Obrazek

Obrazek

Tu juz trochę spokojniej ...

Obrazek

Można sobie pokontemplować przy skałach

Obrazek

Wspiąć się na skałę

Obrazek

Albo wykapać ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Arrivederci! (12)
Ostatnio edytowano 01.08.2013 14:04 przez tony montana, łącznie edytowano 2 razy
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007
Re: ITALIA AMORE-Zona non traffico limitato-Apulia 2013+bonu

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 31.07.2013 11:49

tony montana napisał(a):Obrazek

ŹLE NIE JEST nie? ;)

Tylko TROCHĘ ludzi ;)

Widać, że w wodzie jest bardzo mało ludzi, Ty jesteś pewien, że można było się kąpać :wink: :?:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: ITALIA AMORE-Zona non traffico limitato-Apulia 2013+bonu

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 31.07.2013 12:20

Trochę ludzi jest, ale ten kolor wody i "cliffo bianco" ;) robią wrażenie! :mrgreen:

Dobrze, że autko przeżyło parkingowe manewry :)
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: ITALIA AMORE-Zona non traffico limitato-Apulia 2013+bonu

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 31.07.2013 12:25

Lidia K napisał(a):
tony montana napisał(a):Obrazek

ŹLE NIE JEST nie? ;)

Tylko TROCHĘ ludzi ;)

Widać, że w wodzie jest bardzo mało ludzi, Ty jesteś pewien, że można było się kąpać :wink: :?:


Może te drewna pływające obok falochronu ich tak wystraszyły ;)
Stąd rzeczywiście jakby mało ludzi się kapało, z perspektywy dołu będąc tam - całkiem sporo :)

:papa:



maslinka napisał(a):Trochę ludzi jest, ale ten kolor wody i "cliffo bianco" ;) robią wrażenie! :mrgreen:

Dobrze, że autko przeżyło parkingowe manewry :)


Jak na początek - to kolor wody był OK, później w Apulii było .... no jeszcze mocno bardziej LAZUROWO ;)

Też się cieszę, że auto było zdatne do podróży, tym bardziej, że nawet jeszcze nie osiągnęliśmy celu :)
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009
Re: ITALIA AMORE-Zona non traffico limitato-Apulia 2013+bonu

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 31.07.2013 20:41

tony montana napisał(a):W Sirolo miałem na guglarzu wypatrzony parking na samym dole przy plaży

:D :lol: :wink:

Widzę, że po doświadczeniach tureckich z wyszukiwaniem potrzebnych danych (albo raczej z niewyszukaniem) mój brat się poprawił... :) :wink:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: ITALIA AMORE-Zona non traffico limitato-Apulia 2013+bonu

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 31.07.2013 20:47

Fatamorgana napisał(a):
tony montana napisał(a):W Sirolo miałem na guglarzu wypatrzony parking na samym dole przy plaży

:D :lol: :wink:

Widzę, że po doświadczeniach tureckich z wyszukiwaniem potrzebnych danych (albo raczej z niewyszukaniem) mój brat się poprawił... :) :wink:


Si :)
Mimo tego, ze jak widac po wstepniakach JAKIS dosc konkretny plan mialem (i z malymi wyjatkami bo pare nie wyszlo, udalo sie go zrealizowac to taka Mysza Dreiundsiebzig smiala sie ze mnie przed wyjazdem ze jak ja sobie dam rade bez mega dokladnego planu ;)

MYCHA wracaj juz :)

Z tym parkowaniem w I to w ogole kaszanka byla nieraz przez ZTL ale o tym nieco pozniej ;)

:papa:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: ITALIA AMORE-Zona traffico non limitato-Apulia 2013+bonu

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 01.08.2013 01:33

No , Tony , jak " lazurowszy lazur " znalazłeś w Apulii , to już się doczekać nie mogę .

Do Drezna też muszę wrócić , bo mój "dokładniejszy" spacer po tym mieście miał miejsce naście lat temu . . . :roll:


Pozdrawiam
Piotr
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005
Re: ITALIA AMORE-Zona traffico non limitato-Apulia 2013+bonu

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 01.08.2013 07:18

Ja problemu z parkowaniem rowerów nie miałem... :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia



cron
ITALIA AMORE-Zona traffico non limitato-Apulia 2013+bonusy;) - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone