Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

ITALIA AMORE-Zona traffico non limitato-Apulia 2013+bonusy;)

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 18.03.2012 12:10

CROberto napisał(a):Witaj,zasiadam do relacji.

Eh,kiedyś pracowałem z Nimi,co trzeci to - Schetino.



heh, oj no chyba nie jest tak źle ;)
po prostu rządzi .... alora...

alora, alora i po kłopocie ;)
kłopot był, może nawet nadal jest ale przecież kto tam by się nim dłużej przejmował...
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 18.03.2012 12:16

darek1 napisał(a):
tony montana napisał(a):
BeJur napisał(a):
tony montana napisał(a):to są własnie Włosi :) alora alora i wszystko w dupie

choć z drugiej strony ... może to właśnie my śpieszymy się gdzieś całkiem bez sensu i denerwujemy byle czym ... a oni ... luz ..


jakby Ci mama prała, sprzątała i gotowała do 30tego roku życia, też miałbyś luz :)
;)


jeszcze inna teoria:

Mama kumpla wyjechała jakiś czas temu do Włoch. Zachwycona krajobrazami, ludźmi, stylem życia, jedzeniem etc. Mówi do syna: "Wacuś - dlaczego w Polsce ludzie nie jedzą tak zdrowo i w sposób urozmaicony jak we Włoszech, mniej ale częściej np sałatki etc, czemu piją tyle niezdrowej wódki zamiast winka, czemu nie mają czasu zatrzymać się i pomyśleć nad istotą zizni..??"

Kumpel Wacuś odpowiada:
"Matka: jakby chłop albo kobita miała średnią pensję 2000-2500 OIRO to może miałby więcej pieniędzy na wyszukane potrawy, na jedzenie co dwa dni w restauracji, albo w restauracji dwa razy dziennie, bo jakby miał więcej czasu - czytaj nie 75 minut w jedną stronę do pracy w korkach tylko 20 minut piękną autostradą, to może poszedłby z tymi Oiro do tej restauaracji i zjadł sałatkę, potem za 5 godzin kolejna sałatkę. Albo jakby miał przez 9 miesięcy temperaturę uprawniająca do siedzenia w tej restauracji o 22 na koszuli albo marynarce to też by siedział?

A weź powiedz chłopu ze wsi polskiej, który wstaje o 4 rano i rozgrzewa traktor żeby było mu cieplej bo przez 8 miesięcy rano ma 0 stopni rano, to weź mu powiedz żeby zjadł trawę na obiad zamiast 30 centymetrowego schaboszczaka z kapuchą i pyrami, a jakoś musi się rozgrzać nie? to wódkę pije bo wódka rozgrzewa "

jak to mówił nieodżałowany sp Kazimierz Górski: piwo pije na nerki, wino na krążenie, wódkę na rozgrzanie, a woda? woda to jest dobra dla żab


Byt kształtuje świadomośc.



oczywiście, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, witaj :)
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 18.03.2012 13:46

Polecieliśmy zatem przez jeden z najwęższych punktów Austrii w stronę Włoch. Przełęcz Brenner, Bolzano, Trento, Werona, Modena; miasta, na tablicach informacyjnych na autostradach szybko mijały, z Bolonii mieliśmy przysłowiowy rzut beretem. Po drodze zrodził się w mojej głowie szatański plan - zjechać na jakiś czas nad Gardę ... szybko jednak wybito mi go z głowy ;)

Do Cesenatico, a właściwie do Valverde Cesenatico wjechaliśmy przed 15. "Zobacz nawet ulicę nazwano na część naszego hotelu" rzekłem jadąc Viale Tiziano dojeżdżając do naszego hotelu Tiziano. Pokój można było już zająć, więc po rzuceniu betów i szybkim prysznicu poszliśmy zbadać teren. Zgodnie z folderem do morza było 300 metrów, tylko dlaczego tyle tych bagien ;)
Każde wejście na prywatną plażę opatrzone było tablicą "Bagno" wraz z numerem ;) Sama miejscowość dość sympatyczna, długi nadmorski deptak z tysiącem sklepików, lodziarni etc

Najważniejszą atrakcją jednak było mini wesołe miasteczko po drodze na plażę i do właściwego centrum Valverde: ten widok sprawił, że dzieciaki szybko zapomniały o Polinkach i zjeżdżalniach z Niemiec.

Miejsce zostało opanowane bardzo szybko i na długi czas
Obrazek

Obrazek

Obrazek

twardziel, 3 lata
Obrazek

Sam hotel Tiziano to średniej urody miejsce, ani Sheraton, ani trollownia, typowy 2 gwiazdkowy (choć formalnie posiadał gwiazdek trzy), dość czysty przybytek, w którym właściwie spędzało się tylko wieczory, a w nim najważniejszy wystarczająco duży balkon z widokiem na ulicę, na której COŚ się dzieje (no dobra, byle nie o 3 w nocy ;)

Wieczorem przy pierwszym posiłku odbyło się spotkanie organizacyjne, na którym wyjaśniono, że:
1) Śniadania są w formie bufetu szwedzkiego od godziny 8 rano
2) Obiady są dwudaniowe o godzinie 13
3) Kolacje są o godzinie 19 i też składają się z dwóch dań! :) (każdego dnia dostawaliśmy jadłospis z wyborem dwóch opcji na dzień jutrzejszy, zarówno na obiad i kolacje)

Nie ma obowiązku bycia na posiłkach, ale uprasza się o wcześniejsze poinformowanie na wypadek nieobecności. Posiłki były polsko-włoskie z dużym wyborem i mega porcjami (oczywiście zdarzali się polscy malkontenci, którym nie pasowało podczas obfitego dania, że w sałatce nie ma akuratnie oliwek, co jest wg mnie żenujące i wk... (takie zachowanie), no ale cóż, w dupach się poprzewracało po transformacji ustrojowej ;)
Generalnie podsumowując - każdy wrócił kilka kilo większy niż przyjechał (a szczególnie ci malkontenci..;)

No to pierwszy wieczór i noc, długi spacer, coś w rodzaju włoskiego Tullamorka i spać, jutro plażowanie od rana a po obiedzie pierwsza wycieczka (czeka nas trochę zdjęć w przyszłych odcinkach ;)
Ostatnio edytowano 19.05.2020 17:40 przez tony montana, łącznie edytowano 2 razy
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 19.03.2012 11:52

Oj widzę, pies z kulawą nogą nie zagląda, no ale co tam :) sztukę self-expression uprawia się podobno głównie jednak dla siebie ;) ;)

Pierwsze kroki pierwszego pełnego dnia w Italii skierowaliśmy na Bagno. Bagno czyli Spiaggię o konkretnym numerze, gdzie ponoć mieliśmy zniżkę jako rezydenci hotelu Tiziano. Jak większość plaż w takich kurortach we Włoszech plaża jest prywatna i płatna (parasol i dwa leżaki).

Na Bagnie przyjął nas przemiły dżentelmen, nazwijmy go Corrado, który mieszanką włoskiego, angielskiego i niemieckiego zachwalał pierwsze rzędy blisko morza, jakby sprzedawał ręcznie tkane dywany tudzież kubańskie cygana kręcone na spoconym udzie. Pierwsze rzędy miały oczywiście odpowiednkio wyższą cenę, po chwili przypomniałem sobie o magicznym papierze z hotelu i zamachałem nim Corrado przed oczami, zaś ten zrobił wielkie oczy i od razu poprowadził nas do 15 gdzieś rzędu (na oko było ich wszystkich jakieś 30 - czyli wylądowaliśmy w połowie)
i powiedział "my frend, this place is special, trust me, only for you, ten Juro pro tag" ;)

Jak dla mnie parasol z tym konkretnym numerkiem wyglądał tak samo jak jego parosolowi sąsiedzi, nawet leżaki były takie same, ale magiczna moc słów Corrado podziałała - od tej pory to miejsce było SPESZIAL :) Tak więc nie wiem czy magiczny papier pomógł, czy wręcz zaszkodził - najważniejsze, że negocjacje mieliśmy za sobą, wykupiłem od razu pięć dni zakładając, że czas do południa spędzamy na plaży, a później
jeździmy i zwiedzamy.

Z samej plaży nie mam specjalnie zdjęć, bo byłem jeszcze PRZED dietą ;) a i jakoś nie chciało mi się tachać dość sporego aparatu (zrobiliśmy parę zdjęć małym kompaktem ale zaginęły ;)

Pierwsze popołudnie po MEGA obiedzie o 13 spędziliśmy w Rawennie. Rawennie, po której mam niedosyt z własnej winy, bo czuję, że nie byłem wszędzie tam, gdzie powinienem, nie przygotowałem się za dobrze merytorycznie do tej wyprawy, no i był straszny upał (i jakoś dziwnie do Rawenny więcej nie pojechaliśmy)

http://g.co/maps/3g69s
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wracając (albo jadąc do - już nie pamiętam) z Rawenny skoczyliśmy do "naszego" Cesenatico, które było oddalone od Hotelu Tiziano o jakieś 4 km. W Cesenatico wrzyna się kanał zaprojektowany pono przez samego Mistrza Leonardo, śmieszne jest to, że idąc wzdłuż kanału, aby przedostać się na drugą stronę trzeba wziąć prom, który płynie 30 sekund ;)
Obrazek

Obrazek

A oto i ta przeprawa, rzut oka na Jadran, TFU! część kanału prowadząca, no właśnie... do Jadrana, ale trochę innego, bardziej mulistego ;)
Obrazek

Pierwszy cały dzień zakończony, omówienie wrażeń i trudów jak co wieczór na balkonie, przy czymś mocniejszym...

Jutro - odwiedzimy San Marino - 40 km pd nas http://g.co/maps/fky3m
Ostatnio edytowano 19.05.2020 17:43 przez tony montana, łącznie edytowano 6 razy
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 19.03.2012 11:56

tony montana napisał(a):Oj widzę, pies z kulawą nogą nie zagląda



Tranquillamente tony tranquillamente... :lol: :wink:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 19.03.2012 12:01

anakin napisał(a):
tony montana napisał(a):Oj widzę, pies z kulawą nogą nie zagląda



Tranquillamente tony tranquillamente... :lol: :wink:


JEDI! choć moc (a może AŻ) jest ze mną

- "is it possible to learn this power....?"
- "not from a Jedi.."
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 19.03.2012 12:06

tony montana napisał(a):Oj widzę, pies z kulawą nogą nie zagląda



18 stycznia

BeJur napisał(a):
tony montana napisał(a):a tak swoją drogą to myslicie (skoro tak późno się zarejestrowałem), że jest sens pisać relacje ze zdjęciami z moich pobytów w Cro w 2008 czy 2009 (Cres, Baska Voda) - ktoś to bedzie jeszcze czytał przy tylu innych relacjach? (tudziez relacja z Italii 2010 czy Rodos 2011 - to ja zbiorę siły ewentualnie :wink:



Pewnie, że jest sens...
Co się przejmujesz, czy ktoś to bedzie czytał :)
Najważniejsze, że napiszesz ;)


i dalej kokietujesz??? :roll:


:)
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 19.03.2012 12:57

BeJur napisał(a):
tony montana napisał(a):Oj widzę, pies z kulawą nogą nie zagląda



18 stycznia

BeJur napisał(a):
tony montana napisał(a):a tak swoją drogą to myslicie (skoro tak późno się zarejestrowałem), że jest sens pisać relacje ze zdjęciami z moich pobytów w Cro w 2008 czy 2009 (Cres, Baska Voda) - ktoś to bedzie jeszcze czytał przy tylu innych relacjach? (tudziez relacja z Italii 2010 czy Rodos 2011 - to ja zbiorę siły ewentualnie :wink:



Pewnie, że jest sens...
Co się przejmujesz, czy ktoś to bedzie czytał :)
Najważniejsze, że napiszesz ;)


i dalej kokietujesz??? :roll:


:)


o matko, ale Ty masz pamięć ... ;)
takie starocie wyciągać .. heh :)
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 19.03.2012 13:03

no co ja mogę, że mam pamięć??? :)
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 19.03.2012 13:04

A tak w ogóle to................zdjęcia masz krzywe! :mrgreen:

:wink:
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 19.03.2012 13:05

anakin napisał(a):A tak w ogóle to................zdjęcia masz krzywe! :mrgreen:

:wink:


oj tak :)
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 19.03.2012 13:06

anakin napisał(a):A tak w ogóle to................zdjęcia masz krzywe! :mrgreen:

:wink:


heh, w jakim sensie? ;) :)
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 19.03.2012 13:08

tony montana napisał(a):
anakin napisał(a):A tak w ogóle to................zdjęcia masz krzywe! :mrgreen:

:wink:


heh, w jakim sensie? ;) :)


No i teraz się zacznie! :lol: :wink:
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 19.03.2012 13:11

tony montana napisał(a):heh, w jakim sensie? ;) :)


no, że pionu nie trzymają ........ albo poziomu :)
Ani Ci wytłumaczy :)
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 19.03.2012 13:15

BeJur napisał(a):
tony montana napisał(a):heh, w jakim sensie? ;) :)


no, że piomnu nie trzymają ........ albo poziomu :)
Ani Ci wytłumaczy :)


hmm ok, to dajcie znać :)
ja je w XnViev zmniejszałem hurtem, może coś nie tak poszło :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia



cron
ITALIA AMORE-Zona traffico non limitato-Apulia 2013+bonusy;) - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone