piotrf napisał(a):Bardzo podoba mi się Twój pomysł zdobywania Krony Amfiteatrów Europejskich
Pozdrawiam
Piotr
Franz napisał(a):Okolice jeziora Iseo brałem teraz we wrześniu pod uwagę, jako ewentualną odskocznię w przypadku niepogody. Ale w efekcie nie skorzystałem, bo pogoda psuła się również na południe od Alp.
Lidia K napisał(a):Krystof a gdzie jest ochrona i turyści
Kiedy Ci się trafiła taka "okazja"?
Krystof napisał(a):ochrona przechytrzona (Polak potrafi...),a turyści są - zobacz, jacy malutcy
a tak na prawdę, to musiałem się nieźle nagimnastykować, żeby zrobić zdjęcia bezludzkie, ale po Florencji i Sienie miałem już jako taką wprawę
Tony - dzięki za opisy, są bezcenne!
Krystof napisał(a):troszkę zimno nad tą mini-Gardą, co nie?
tony montana napisał(a):A mógłbyś coś konkretniej powiedzieć, jak wyglądają te górskie okolice Iseo, czy plan nabierał już jakichś realniejszych kształtów, konkretne miejsca
Franz napisał(a):tony montana napisał(a):A mógłbyś coś konkretniej powiedzieć, jak wyglądają te górskie okolice Iseo, czy plan nabierał już jakichś realniejszych kształtów, konkretne miejsca
Brałem pod uwagę rekonesans, który jednak nie doszedł do skutku, więc nie mam nic do powiedzenia.
Pozdrawiam,
Wojtek
Krystof napisał(a):opis zachodu i łódki, rzecz jasna!
tony montana napisał(a):"Do cholery, parking mam opłacony jeszcze na 25 minut a stąd kawał drogi do niego, jestem w Orvieto tak krótko i mam POŁOWĘ tego czasu spędzić czekając na MAKARON!?!?!"
Tak, lubię włoski klimat i ich podejście do życia (generalnie), ale w takich sytuacjach chciałbym dostać posiłek po 15, 20 minutach a nie po 45-60!! Albowiem aż żal mi się robiło, że przez te brakujące 20-30 minut mógłbym tu jeszcze tyle zobaczyć... wrrr
tony montana napisał(a):Jako, że mam świra na punkcie map i poznawania nowych dróg
kulka53 napisał(a):Znów troszeczkę spóźniony, ale do końca dojechałem (chociaż to jeszcze zdaje się nie całkiem koniec?)
Tony... Orvieto jest ok, ale - jedź do Sieny
kulka53 napisał(a):A ten cytat:
tony montana napisał(a):"Do cholery, parking mam opłacony jeszcze na 25 minut a stąd kawał drogi do niego, jestem w Orvieto tak krótko i mam POŁOWĘ tego czasu spędzić czekając na MAKARON!?!?!"
kulka53 napisał(a):jest opisem jednego z najważniejszych powodów, dla których wybieramy wożenie własnego jedzenia w bagażniku
tony montana napisał(a):Jako, że mam świra na punkcie map i poznawania nowych dróg
kulka53 napisał(a):To trochę jak ja... dlatego wszelakie opisy tras i mapki zawsze sobie chętnie i dokładnie przeglądam... lubię wiedzieć którędy, dlaczego tamtędy, jak było i różne takie ciekawostki
Spadam poczytać o BG
tony montana napisał(a):CROberto napisał(a):Mój ostatni check point na Twojej trasie to Matera....... zostałem daaaleko z tyłu , ale nie rozpaczam - dużo wrażeń przede mną
No to goń Choopie, goń
Fajnie masz - tyle lazurów Cie czeka
CROberto napisał(a):
Btw
W dzieciństwie musiałem mieć nie rozpoznaną wadę wzroku..... zapamiętałem te Międzyzdroje w innej palecie (bez)barw mysza ma chyba to samo,tylko że obecnie
Arrivederci
tony montana napisał(a):
Lago d'Iseo
CROberto napisał(a):
A Ty Choopie to równy gość jesteś.....obiecałeś lazury i są aż nadto bo teraz tylko o "niebieskich migdałach" myślę
Zejdzie mi z tymi azzurro zejdzie - do nowego roku -bo zobaczyłeś tyle co Japoniec ,ze szwajcarską drobiazgowością i pokazujesz to z reporterską skrupulatnością....
Podoba mi się bardzo.
Btw
W dzieciństwie musiałem mieć nie rozpoznaną wadę wzroku..... zapamiętałem te Międzyzdroje w innej palecie (bez)barw mysza ma chyba to samo,tylko że obecnie
Arrivederci
CROberto napisał(a):
Btw
W dzieciństwie musiałem mieć nie rozpoznaną wadę wzroku..... zapamiętałem te Międzyzdroje w innej palecie (bez)barw mysza ma chyba to samo,tylko że obecnie
Arrivederci
mysza73 napisał(a):Widzę ,
Tony, ale to chyba jeszcze nie koniec
mariusz-w napisał(a):Bardzo fajne to jezioro.
No ale Wiesz, że my tak jak i Franz, ten duet wodę i góry, bardzo, bardzo lubimy.
Za "odrobinę Wenecji" także serdeczne dzięki !
pozdrawiam.
mysza73 napisał(a):tony montana napisał(a):
Na późne popołudnie dojeżdżamy do Norymbergi
Arrivederci! (80)
I oczywiście pójdziemy coś pozwiedzać .
tony montana napisał(a):mysza73 napisał(a):tony montana napisał(a):
Na późne popołudnie dojeżdżamy do Norymbergi
Arrivederci! (80)
I oczywiście pójdziemy coś pozwiedzać .
Nie mamy zdjęć - zginęły
tony montana napisał(a):Teraz już będą tylko podsumowania...
i MAPKI