Giorno 16OrvietoPrzyśpieszmy trochę, bo w październik wpadliśmy, a relacji z lipca nie chce w sumie kończyć w listopadzie (choć też na "L"), bo niektórzy już się śmiali, że brazylijski tasiemiec się zrobił
W dawnych czasach leciał "W Kamiennym kręgu", wychodziłem od babci - tańczyli, a na drugim planie toczono rozmowę, dojeżdżałem po 30 minutach do domu - dalej tańczą i dalej ta sama para rozmawia
To chociaż po tych kamieniach co innego pokażę...
Jedziemy sobie Autostrade del Sole gdzieś przed Rzymem
Autostrada Słońca jest najdłuższą włoską Autostradą - 760 kilometrów, łączy Mediolan - Bolonię - Florencję - Rzym oraz Neapol - jednakże Adriatica (A14) jest od niej krótsza tylko o kilkanaście kilometrów (743 km)
Muszę jednak powiedzieć, że choć całej jej nie przejechałem, za Modeną bowiem odbiłem na północ na A22 na Mantovę i Veronę, to jestem trochę zawiedziony .... tylko do kawałek za Cassino ma trzy pasy (jadąc od południa), potem aż do Florencji dwa pasy....jak Obwodnica Trójmiasta
no, żenadka, nie wspomnę już, że górzysty odcinek Flo - Bol jest tylko z nazwy autobahnem - cały czas praktycznie ograniczenia do 80km/h, ogromny tłok, co chwila tzw. zatwardzenia i korki spowodowane .... tylko ruchem... nie chce wiedzieć, co tam się dzieje, gdy naprawdę zdarza się wypadek.
Oczywiście chciałbym aby w Polszy były choćby takie drogi między każdym większym miastem, ale czy WŁosi muszą za ten kawałek kasować tak samo, jak za inny?
Dopiero ostatnie 15 kilometrów przed Bolonią jest prosto i robią się trzy pasy.... kawałek od Bolonii do Modeny - jechałem nie pierwszy raz tamtędy to klasyka - PŁASKO i 4 pasy w każdym kierunku, człowiek mysli jakby był w Vereinigten Staaten za Oceanem
To już jakiś obrazek z drogi przed Orvieto
No cóż, o Orvieto też mógłbym sporo pisać, ale pisali o nim KLASYCY - niedawno
Kulka, dawniej i znowu niedawno
Krystof - zainteresowanych odsyłam do ich relacji (bo wiecie, brazylijski serial)
ja tylko powiem, żę Katedra w Orvieto wyglądająca jak NOWA została zbudowana na cześć tzw Cudu w pobliskiej Bolsenie - a rzeczony artefakt przechowywany jest właśnie w orvietańskiej Katedrze
Całe miasteczko jest REWELACYJNE!!! Gdyby kiedyś ktoś był niedaleko skały, na której położone jest Orvieto, nie wahajcie się ani chwili aby tam podjechać do góry - oprócz pięknej Katedry czekają na Was piekne uliczki i urocza zabudowa
Dziś tylko parę zdjęć, bom umęczon dniem...
Najpierw Duomo z boczku
Niezły pasiaczek
TADĄ!!
Obiekt ciężko jest objąć cały, bo .... ulica się za nami trochę KOŃCZY
Spójrzcie na te szczegóły
Ładny daszek
KUKU (łka)
Arrivederci! (77)