Giorno 16CAPUAPo drugiej nocy spędzonej w Hotelu Europa w centrum Caserty czas rozpocząć "POWRÓT WŁAŚCIWY"
Na wieczór mamy dojechać do Lago d'Iseo (Garda w miniaturze ponoć), po drodze jednak zatrzymamy się w Capui (krócej) i w Orvieto (dłużej)
Po drodze z Caserty do Capui (ok 7 km) robimy jeszcze zakupy w przydrożnym markecie (dwa duże limoncello, wina, przegryzki i słodycze na drogę)
O Capui można trochę napisać, ale ograniczę się do skrótu
1) Jest to prawdopodobnie pierwszy ze zbudowanych kiedykolwiek amfiteatrów (mam na myśli amfiteatr o tym kształcie, w tym stylu, nie dyskutuję z tym, że teatry "półkoliste" powstawały dużo wcześniej)
2) To tutaj odbywały sie (jak to w Amfiteatrach) prawdziwe rzezie z udziałem gladiatorów, dzikich zwierząt, bitwy morskie - jeśli Rzym był sercem Starożytnego Państwa to Capua była .... przedsionkiem jego potęgi
3) To właśnie tutaj w 73 roku przed naszą erą gladiator Spartakus rozpoczął powstanie, które rozlało się na kawał kraju - zakończone dopiero po dwóch latach i wielu potyczkach w krwawej bitwie pod Silarus (40.000 żołnierzy Rzymu przeciwko 60.000 armii powstańców), w bitwie tej zginął sam Wódz Powstania
Samą śmierć Spartakusa tak opisuje Plutarch z Cheronei:
(...) chciał przedrzeć się wśród straszliwej walki i ran wprost do Krassusa. Ale nie dotarł do niego. Zabił mu dwóch centurionów, z którymi się zderzył. W końcu, gdy wszyscy jego ludzie uciekali, został sam."Dziś Amfiteatr stoi w bardzo spokojnym miejscu, w centrum 20-tysięcznego miasta, prowadzą do niego tabliczki, parkowanie jest free, w knajpkach siedzą autochtoni, oprócz nas przed 10 rano była tam tylko jedna rodzina ...
(20 lipca!)
Wstęp - 2,50 Adulti, mniejsze dziecko nie płaci, ulgowy, 1,25 Euro, otwarte od 9 rano
Dziś obiekt jest mocno zniszczony, ale i tak zrobił na mnie OGROMNE wrażenie, a szczególnie jego ogromne podziemia (zdjęcia w kolejnym odcinku)
Popatrzcie zresztą sami
Nieźle widać jestem zaszokowany
Niewiele zostało z dawnej BRAMY
To już na Obiekcie - który jest imponujących rozmiarów
W następnym odcinku wejdziemy do Podziemi - które swoimi rozmiarami wychodzą daleko poza obręb Amfiteatru
Arrivederci! (75)