Re: ITALIA AMORE-Zona traffico non limitato-Apulia 2013+bonu
napisał(a) tony montana » 01.10.2013 10:14
kulka53 napisał(a):No dobra... przeleciałem się po tych 20 zaległych stronach już chwilę temu, ale najpierw musiałem przetrawić to co oczy me zobaczyły
Naoglądałem się apuliańskich widoczków, lazurów, kościołów
itp na tyle, że już nie muszę tam jechać
Żart... ale serio Tony to sporo tam się nazwiedzałeś
. I trochę rozumiem tego samochodowego bana na przyszły rok
No, plan był dość napięty od początku podróży do jej końca, żałuję rzeczy (jednych mniej innych bardziej) o których już wspomniałem - zrezygnowałem z Bari, nie starczyło czasu na Amalfi oraz godziny wejść nie pozwalały na obejrzenie Pałacu w Casercie i jego Ogrodów, nie zwiedziliśmy też Mandurii, która z drogi wyglądała super.
Ban na auto jest ponoć nieodwołalny na przyszły rok, więc, jak już pisałem, kierunek wyznaczy mi chyba pewna irlandzka lub węgierska firma, bo nie sądzę, aby coś innego wpadło w me oczy
kulka53 napisał(a):W sumie to ja bym Materę zaplanował bardziej na "po drodze"
, a tak - stan licznika wygląda bardziej imponująco
. A sama Matera fajna... mi się skojarzyła od razu z cykladzkimi miasteczkami, tyle że jakby mniej biała była
. Co do przewodników to masz rację
, w którymś (już nie pamiętam gdzie) przeczytałem na temat Matery że to niebezpieczne, opuszczone przez mieszkańców miejsce, zajmowane obecnie przez rozmaity "element" i że nie radzą zapuszczać się w te rejony. Szczerze, to trochę mnie ten opis przestraszył i rzecz jasna zniechęcił... ale na szczęście jest Tony i wszystko stało się jasne
.
Materę polecałbym na nocleg, zobaczenie jej w świetle księżyca musi być niezapomnianym przeżyciem
kulka53 napisał(a):Pompeje wymiatają... to kolejne włoskie, ba, światowe "must see"
Tylko czy zdążymy przed niespodziankami jakie szykuje Vesuvio?
I czy Włosi zdążą?
L'Aquili bis na znacznie większą skalę nie chciałbym oglądać
Niestety w tej kwestii to nigdy nie wiesz, co się wydarzy, natomiast, to, że COŚ się za "jakiś" czas wydarzy jest pewne, a te tereny raczej nie będą pustoszeć, jeno ludzi będzie przybywać .... straszna tragedia się rozegra, pytanie kiedy ?
W każdym razie ja jestem zadowolony, że BYŁEM, WSZEDŁEM, WIDZIAŁEM...
kulka53 napisał(a):No nic... trzeba będzie się kiedyś po tych okolicach trochę pokręcić
A nawet jakbym stawiał jakieś opory, to moja towarzyszka z pewnością zrobi wszystko by je pokonać
No
chyba warto
Dodam tylko, że ja północnej części Apulii w OGÓLE nie widziałem (bo czymże jest godzinna wizyta w Trani)
A tam do zwiedzenia (że wymienię tylko kilka lokalizacji): Ruvo di Puglia (Katedra!), Castel del Monte, Bari, Gargano!, Bitonto (Katedra!), Molfetta, Andria, Altamura, Canosa di Puglia, Lucera (Amfiteatr!)