FUX napisał(a):No pewnie; Włochy, Chorwacja. Ile można.
W końcu są inne Kraje...
No właśnie ... i te INNE KRAJE mam mieć na myśli
Natomiast Cro i Ita - są w dalszych planach i to konkretnie....
Niewykluczone, że wcale nie w lato
FUX napisał(a):No pewnie; Włochy, Chorwacja. Ile można.
W końcu są inne Kraje...
tony montana napisał(a):mysza73 napisał(a):Alpy to już mam zaklepane .
No coś Ty??? Poważnie? Jakbym nie wiedział u którego Heinricha kwaterkę zaklepałaś
Potter napisał(a):tony montana napisał(a):mysza73 napisał(a):Alpy to już mam zaklepane .
No coś Ty??? Poważnie? Jakbym nie wiedział u którego Heinricha kwaterkę zaklepałaś
Mysza ! W tym momencie nasz związek wystawiłaś na wielką próbę !
Dlaczego ja nic nie wiem, a On wie ?
Już mi tu maila pisać !
No ... ładnie proszę znaczy .
mysza73 napisał(a):Potter napisał(a):tony montana napisał(a):mysza73 napisał(a):Alpy to już mam zaklepane .
No coś Ty??? Poważnie? Jakbym nie wiedział u którego Heinricha kwaterkę zaklepałaś
Mysza ! W tym momencie nasz związek wystawiłaś na wielką próbę !
Dlaczego ja nic nie wiem, a On wie ?
Już mi tu maila pisać !
No ... ładnie proszę znaczy .
yyyyyyyyyyyy ,
Tobie chciałam już pełny plan przedstawić, bo na razie jest tylko połowa wakacji pewna .
WolfAtTheDoor napisał(a):Panie Scarface, zaciekawiłeś mnie BARDZO tą wyśmienitą fotorelacją. Gratuluję pomysłu na wyjazd, realizacji planu i fotorelacji - przeczytałem wszystko od 16 strony, bo to co wcześniej - nie w mój gust (a od 16 wszystko super, poza kościołami ).
WolfAtTheDoor napisał(a):Czy mógłbym poprosić o więcej szczegółów odnośnie cen, kosztowności wyjazdu (tak sobie myślę, że to chyba grubo przekroczyło 10k)?
WolfAtTheDoor napisał(a):Z tej relacji i z innych zdjęć z googla jasno wynika że te plaże z Apulii niczym się nie różnią od tych z Sardynii...
WolfAtTheDoor napisał(a):Chodzi mi po głowie okolica Punto Prosciutto - tylko z hotelami straszna lipa, a jak już coś jest na bookingu - to cena kosmiczna (w sezonie). (wlasnie tez miałem zapytać - czemu nocowaliście tak daleko od morza - czy to ze względu na cenę?).
WolfAtTheDoor napisał(a):Pozostaje jeszcze kwestia dojazdu - samochód własny odpada niestety (jest już za stary aby podejmować takie ryzyko) - no chyba że jacyś znajomi by się zdecydowali pojechać - we 4 przynajmniej koszty paliwa by się rozłożyły
druga opcja to przelot do Bari - hmm to 2 godziny jazdy samochodem od Punta Prosciutto - czy orientujesz się może jakie wypożyczalnie samochodów można we Włoszech polecić? Jak oni w ogóle jeżdżą po drogach na południu?
WolfAtTheDoor napisał(a):Co myślisz o takiej wyprawie z przelotem - wylot do Bari, potem wypożyczenie samochodu i przejazd nim w okolice Porto Cesareo?
WolfAtTheDoor napisał(a): Jakie ceny obiadów w tawernach, cena 0,5 piwka w markecie?
WolfAtTheDoor napisał(a):Jak jest z tematem czystości (np. w Porto Cesareo) i bezpieczeństwa - oglądając street view widzę graffiti na murach... W zdjęciach w Twojej relacji nie widać żadnych zanieczyszczeń, a wręcz przeciwnie - wszedzie ład i porządek
WolfAtTheDoor napisał(a):Jak z bezpieczeństwem w Bari i innych większych południowych miastach?
Jak tam funkcjonuje służba zdrowia i mundurowa?
mysza73 napisał(a):
Ale zapodałeś odcinek, łaaaaaaaaaaaaał ,
no ja muszę tam pojechać ,
no to mam już plan na któryś wiosenny wyjazd
tony montana napisał(a):mysza73 napisał(a):
Ale zapodałeś odcinek, łaaaaaaaaaaaaał ,
no ja muszę tam pojechać ,
no to mam już plan na któryś wiosenny wyjazd
Ty musisz jechać, a ja tam muszę wrócić, bo strasznie mało finalnie tam widziałem...
Z objazdu całego Półwyspu wyszły nici ... presja czasu była większa
W tym momencie nieco żałowałem, że tak to zaplanowałem, ale szukanie noclegu w ciemno w Amalfi czy Positano skończyłoby się na ofertach typu 250 Oiro za nocleg ....
FUX napisał(a):tony montana napisał(a): ale szukanie noclegu w ciemno w Amalfi czy Positano skończyłoby się na ofertach typu 250 Oiro za nocleg ....
He, he...Raz sie żyje...
Potter napisał(a):Mogąc oglądać TAKIE rzeczy Ty skakałeś po starych kamyczkach i kościołach ?
Zaprawdę powiadam Ci synu - błądzisz :evil: !