napisał(a) jim8587 » 06.07.2015 14:38
Tribunj to niezbyt wielka miejscowość obok Vodic. Bardzo fajne miasteczko, niezbyt tłoczno, kilka knajpek, lodziarni, piekarnia, targowisko, kantor, konzum, w sumie wszystko, co potrzeba.
My mieszkaliśmy na starym mieście. Na stare miasto można się dostać idąc przez mostek. Można po nim poruszać się jedynie pieszo, My byliśmy w czerwcu i dzięki naszemu gospodarzowi mogliśmy wjechać pod apartament, żeby się rozpakować. Samochód zaparkowany był w porcie (obok osiołka) ale wraz z rozpoczęciem pełnego sezonu parking przy porcie jest chyba zamykany. Znajomi, którzy byli miesiąc później już nie mogli parkować w porcie. Być może w sezonie ten parking jest płatny po prostu.
Stare miasto nie jest zbyt duże, można spokojnie przejść pieszo, pozaglądać do wąskich uliczek, pozwiedzać kamieniczki.
Naprzeciw mostu na stare miasto znajduję się ładny kościół a tuż obok niego wąska droga prowadząca na wzgórze, z którego rozciąga się widok na najbliższą okolicę. Na górę idzie się około 10 minut, kawałek asfaltem a potem już kamienistą ścieżką, przy której znajdują się stacje drogi krzyżowej. Na górze na górze znajduje się kościółek.
Jeśli chodzi o wypoczynek: w Tribunj znajdują się dwie główne plaże, pierwsza w kierunku Vodic - duża, szeroka, drobne kamyczki ale brak drzew; druga w kierunku Pirovaca - trochę płyt, trochę żwirku, jest i miejsce pod drzewkiem. My zwykle szliśmy w stronę Pirovaca, mijaliśmy plaże miejską, szliśmy przez lasek i plażowaliśmy w małej zatoczce.
W czerwcu nie było zbyt tłoczno, przyjemnie jak dla nas, ale nie całkowite pustki. Pod koniec wyjazdu zaczęło robić się gwarniej.
- Załączniki:
-
- Jak Chorwacja to muszą być i bule
-
- Kościółek na wzgórzu
-
-
- Widok ze wzgórza
-
- Droga krzyżowa na wzgórze
-
-