Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj! [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
A teraz o samym Tribunj. Z Tribunj można dojść do Vodic idąc plażą. Jak ktoś lubi dalekie spacery to proponuję wybrać się do zatoczki w kierunku Pirovaca, obok Restourant Plavi Vat i ulicy Lokvice (przynajmniej tak to widać na googlemaps), fajna spokojna zatoczka, my tam byliśmy na rowerach. Ogólnie polecam kierowanie się w tamtą stronę, w poszukiwaniu mniejszych zatoczek. Wcześnie rano obok Konzuma na betonowym targowisku można kupić owoce i świeże ryby. Obok Konzuma znajduje się kantor. Większy sklep niedaleko, lidl przy jadrance, do Vodic dwa kroki.
Załączniki:
Tribunj, plaża w kierunku Vodic
kościół na wzgórzu
widok z góry
kościół w Tribunj, po jego prawej stronie ścieżka na wzgórze
nasza zatoczka za miejską plażą w kierunku Pirovaca
Udało nam się zobaczyć "kamenjak" nad Vransko Jezero. Wzdłuż drogi na górę kapliczki. Można dojechać samochodem a wstęp jakieś grosze kosztuje. Widok z góry - bajka.
12 godzin to niezły czas,ja jadę za miesiąc też z okolic Bielska-Białej do Tribunj,ale z jednym kierowcą i drzemka na pewno będzie. Zdjęcia bardzo ładne:) A napisz czy ten grill na jednym z ostatnich zdjęć to na plaży? zastanawiałam się czy można sobie iść do takiej zatoczki na cały dzień,i na obiad coś wrzucić na ruszt.
Grillowaliśmy na plaży. Ale to nie była miejska plaża tylko mała zatoczka, w której byliśmy tylko my. Prawdę mówiąc nie wiem czy można grillować w niewyznaczonych do tego miejscach. Przechodząca Chorwatka zwróciła nam uwagę, żebyśmy uważali bo jest bardzo sucho i jak jej powiedzieliśmy, że później dokładnie zgasimy to powiedziała ok i poszła. Na większej plaży gdzie innym dym mógłby przeszkadzać pewnie bym się nie odważyła grillować. U nas to norma nad rzeką albo jeziorem, jak jest w Chorwacji? - Nie wiem.
Jeśli chodzi o czas podróży to nie staliśmy w żadnych korkach, w końcu byliśmy przed sezonem, najbardziej uciążliwa była właściwie droga z Bielska do Zwardonia
Będziemy mieszkać przy ulicy Starine (40 m od morza)więc fotki z plaży Zamalin,obawiam się tylko, że w sezonie jest na tej plaży bardzo tłoczno Kilka fotek ze starego miasta też nie zaszkodzi Jak daleko jest do tej sympatycznej zatoczki na której grilowaliście? Pozdrawiam