Jakieś cztery godziny temu miałem wyłączyć komputer .
Ojjjj nie żałuję, że za sprawą użytkownika hryc20824 i jego informacjom umieszczonym w wątku `Tito i Jugosławia`, udało mi się odnaleźć tą relację. Franko - chylę czoła najniżej jak tylko potrafię za sprawozdanie z wypraw, głównie za część z 1975 i 1980 roku. Przeczytałem je jednym tchem. Żałuję jedynie, iż nie otwierają mi się wszystkie zdjęcia z tamtych lat .
Przypominam sobie również swój pierwszy kontakt z belgradzkim dworcem, bodaj w roku 1986, gdzie odpowiednik naszego kiosku ruchu był zaopatrzony i kolorowy niczym nasz Pewex.
Natomiast jako miłośnik motoryzacji, nie mogę odpuścić sobie wtrącenia swoich trzech groszy na temat maluszka, którym jechaliście. Ten który wkleiłeś - poza kolorem nadwozia - ma niewiele wspólnego z tym, którym podróżowaliście, ze względu na to, iż pochodzi on z przełomu lat 89/90, co poznać po wszechobecnych plastikach (zderzaki, listwy boczne, lusterka itd.). Natomiast Wasz Fiacior musiał wyglądać tak jak ten na zdjęciu . Piękne, chromowane zderzaki, chromowane wycieraczki i lusterko, felgi z szerokim rozstawem śrub itd. No i przede wszystkim miał moc 24, a nie 27 KM, a to w 126p. znacząca różnica . Aaaaa no i na sam koniec osławiona plakietka , która `powodowała`, że jakość samochodu była naprawdę bardzo wysoka, co przekładało się na niezawodność. Nie miej mi za złe tego wtrętu o Fiaciku, ale mam na tym punkcie lekkiego pierdolca (proszę mi wybaczyć to grubiańskie sformułowanie, jednak jest ono najwłaściwsze), choć żona twierdzi, iż nie jest on taki lekki .
Na sam koniec raz jeszcze z głębi serca bardzo dziękuję za zabranie mnie w sentymentalną podróż w epokę towarzysza Gierka, choć na szczęście tamta szerokość geograficzna miała z tym panem niewiele wspólnego . Z ciekawości chciałbym jeszcze zapytać, co szwagier Bolek zrobił z Fiatem 125p w roku 1979 i czy jeszcze później odwiedzał rejony Jugosławii lub Chorwacji?
P.S.
Swoją drogą, może warto byłoby się zastanowić - to pytanie bardziej kieruję do Moderatorów i Administratorów, czy nie warto by stworzyć działu `Jugowspomnienia`?