Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Tribunj czerwiec 2010r.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Dudek2222
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5318
Dołączył(a): 02.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dudek2222 » 04.11.2010 10:39

Wtedy z autami było podobnie, jak z całą resztą zdobywanych dóbr - kiedy już je posiadłeś, jak to smakowało.
A teraz..
We wspomnianym Polmozbycie, a właściwie w tym miejscu można kupić dowolny model Fiata, Kii i jeszcze chyba czegoś tam jeszcze.
AdamSz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1413
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 04.11.2010 11:14

Mój też był na przedpłaty i wylosowany (kolejny fart). Odbierałem go po dwóch latach od wylosowania. Oczywiscie po cenie sprzed dwóch lat. Kolega w tym czasie kupował TV Neptun kolor ileś tam i ten telewizor był droższy od naszego malucha - inflacja 8O To był dobry egzemplarz, Chyba składali go żołnierze ?! :D Raz tylko miałem awarię w trasie. Rozsypał się aparat zapłonowy w Manowie k. Koszalina. Do tej pory jak tam jadę, to to sobie przypominam.
Acha, i woziłem w nim na kole zapasowym taką solidna sztabę z wielką kłódą oraz po jedenj takiej bajeranckiej :) śrubie na kluczyk w każdym kole 8O . To była nasza socjalistyczna walka z prywatyzacją :) :) :)
Ostatnio edytowano 04.11.2010 11:19 przez AdamSz, łącznie edytowano 1 raz
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108282
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 04.11.2010 11:18

Tak sobie czytam o tych samochodach i zastanawiam się czy nie złożyć w Hyde Parku tematu "Jakim autem jeździłem" :?:
franko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2360
Dołączył(a): 14.10.2010
Tribunj czerwiec 2010r

Nieprzeczytany postnapisał(a) franko » 04.11.2010 11:22

Wygrałem nawet w okolicach Ostródy rajd samochodowy. Startowało około 40 załóg ( fiaty 125p, Wartburgi, Skody). Miałem frajdę. nagroda: stolik turystyczny+krzesełka. Za duże, nie mieściły się do malucha, chyba, że na dach.
http://srg.com.pl/galerie/gaszowice_2010/image000.html
To nie ja, zapożyczone.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 04.11.2010 11:24

Janusz Bajcer napisał(a):Tak sobie czytam o tych samochodach i zastanawiam się czy nie złożyć w Hyde Parku tematu "Jakim autem jeździłem" :?:

Z tego co pamiętam był już taki wątek.

Edit:
Tutaj
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=24770
Dudek2222
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5318
Dołączył(a): 02.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dudek2222 » 04.11.2010 11:34

Janusz Bajcer napisał(a):Tak sobie czytam o tych samochodach i zastanawiam się czy nie złożyć w Hyde Parku tematu "Jakim autem jeździłem" :?:

To może załóż ?
franko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2360
Dołączył(a): 14.10.2010
Tribunj czerwiec 2010r.

Nieprzeczytany postnapisał(a) franko » 04.11.2010 11:35

Janusz
Pomysł dobry
Tylko teksty oby były prawdziwe, bo wiesz jak teraz jest.
był Gościu na forum, ale już się nie pokazuje...
Jeżeli chodzi o malucha wynalazków było więcej.
Po pierwsze zabieranie wycieraczek (kradli)
Po drugie zabieranie akumulatora (kradli a w zimie padał). Kradzieży doświadczyłem na własnej skórze.
Po trzecie, szczotka zmiotka, do odpalania jak padał rozrusznik ręczny (stawała lub pękała linka rozrusznika)
Po czwarte, w każdym kole przynajmniej jedna śruba inna (patentów było tylu ilu kierowców).
Po piąte dodatkowe światła stop ( problemy wolno czy nie) i wiele innych.
Opony całoroczne.
Międzyzdroje. Powrót. Lato. Noc. Leje jak z cebra. Stają wycieraczki. Ksenonów nie miałem.
Powód. W bagażniku przesunął się wkrętak (był na podszybiu) i zablokował mechanizm. to jedyna awaria jaką miałem eksploatując pierwszego malucha.
Ostatnio edytowano 04.11.2010 11:37 przez franko, łącznie edytowano 1 raz
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108282
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 04.11.2010 11:35

Faktycznie już jest, nie czytałem tego tematu podanego przez Jacka :D

Muszę tam sobie wpisać swoje samochody, choć jak widzę do rekordzistów mi daleko 8O
AdamSz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1413
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 04.11.2010 11:41

Franko, miałem podobny przypadek z wycieraczkami. Wkręciła mi się foliowa paczka z pieluchami, którą przy pakowaniu upchnąłem na podszybie. Tam było sporo miejsca, aby cos dopakowac. 8O :D

PS. A na trasę to się wkładało taki pręt w klapę silnika i bajerancko jeździło z półotwartą klapą. Ponoc lepsze chłodzenie było, ale i spalanie pewnie tez -opory powietrza :wink:
franko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2360
Dołączył(a): 14.10.2010
tribunj czerwiec 20110r

Nieprzeczytany postnapisał(a) franko » 04.11.2010 12:15

Adam Sz.
Tak z klapą to prawda.
Fachowcy twierdzili jednak, żeby klapy nie otwierać, chociaż sam otwierałem, pokonując Jugosławię, bo silnik dzwonił, jak puszka z gwoździami.
Mój teść miał malucha (czerwonego) i wynalazek, jedna śruba zupełnie okrągła, przewiercona w poprzek jej główka i nakładał klucz, przekładał przez dziurkę w kluczu i w główce taki metalowy szpikulec (robota precyzyjna). Niestety kiedyś miał potrzebę zmiany koła, a nie mógł odnaleźć szpikulca, wezwał więc pomoc drogową, czyli mnie i szwagra-Bolka, a wymiana koła trwała i tak ponad godzinę a powrót był na trzech śrubach. Ach.. patentów było wiele.
AdamSz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1413
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 04.11.2010 12:32

Ech, mam bardzo duzy sentyment do tego swojego pierwszego jeżdzidełka. Nigdy potem nie dbałem juz tak o auto jak o tego malucha.
Drugi to był Hyiundai Pony 1,5 GLS, używany, jak do tej pory każdy. To był przeskok cywilizacyjny. pełna elektryka, full opcja - szok 8O :)
Jak go przyprowadziłem do domu, to żona mnie skrzyczała, po co taką wielką landarę kupiłeś, komu to potrzebne :) :) :) Teraz jak patrzę na te Poniaczki, skromne to jakieś :wink:
el_guapo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1560
Dołączył(a): 08.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) el_guapo » 04.11.2010 12:53

AdamSz napisał(a):PS. A na trasę to się wkładało taki pręt w klapę silnika i bajerancko jeździło z półotwartą klapą. Ponoc lepsze chłodzenie było, ale i spalanie pewnie tez -opory powietrza :wink:


Nazywało się to InterCooler :wink:

A z "patentów" pamiętam jeszcze zabezpieczenie klapy przedniej (bagażnik) przed robieniem tzw. "motylka" i kradzieżą zawartości.
AdamSz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1413
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 04.11.2010 13:59

A pamiętacie różne gadżety, aby było bardziej światowo 8O Migajace diodki od ładowania i czegoś tam, kupa plastyków: osłonki i spojlery klapy, ozdobne dekle, osłonki rynienek, plastykowe halogeny, także przylepiane paski i inne wzorki, pasy bezp. zwijane, no i włochata osłona kierownicy i takowe pokrowce 8O Wszystko to miałem :wink: oprócz psa z kiwajacym sie łbem, a osłona kierownicy i pokrowce były z takich skórzanych skrawków :) Mojego nazwałem "Błękitny Grom" (od filmu) mimo, że był czerwony :) :) :)

Acha, i antena przykrecona do szyby, aby nie wiercic dziury w karoserii - walka z korozją :) No i cały wypaćkany w profilach i podwoziu - antykorozyjnie, az ślady robił, jak było gorąco 8O :) :)
franko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2360
Dołączył(a): 14.10.2010
Tribunj czerwiec 2010r.

Nieprzeczytany postnapisał(a) franko » 05.11.2010 08:46

Adam Sz.
Jeszcze montowanie dodatkowej półki pod kokpitem przed miejscem dla pasażera, listewka drewniana do podpierania odklejającej się podsufitki. Dlaczego ta podsufitka odklejała się przeważnie z tyłu????
A wielkie obrotomierze pamiętasz????
A termometry przyklejane do deski rozdzielczej???
A pokrowce????
A odblaski na drzwi!!!!??
A autoalarmy w postaci wielkiej lagi zakładanej na kierownicę i pedały??
A zagłówki?????????
Pozdrawiam
Dudek2222
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5318
Dołączył(a): 02.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dudek2222 » 05.11.2010 08:51

Aż dziw bierze, że biedny maluszyna to wszystko uciągnął...
Też miałem, takiego pomarańczowo-beżowo nie wiadomo jakiego :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Tribunj czerwiec 2010r. - strona 11
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone