Miło się zrobiło... czekam na ciąg dalszy.
Jeszcze tydzień temu podziwiałam widoki z tych murów, do akwarium nie wchodziłam i teraz wiem, że był to dobry pomysł.
My mieliśmy to szczeście, że odległość od Dubrovnika do naszego miejsca zakwaterowania była około 180km., więc spokojnie zobaczyliśmy Dubrovnik nocą, polecam!!! Robi niesamowite wrażenie, może uda Wam się kiedyś to zobaczyć.
W ub. roku byliśmy w sobotę w Dubrovniku i również (po raz pierwszy) zobaczyłam to miasto nocą, a dodatkową atrakcją było zobaczenie ślubu chorwackiego. Pod murami super czerwone ognie puszczane w niebo, to był cudowny widok. Może komuś z Was też coś takiego udało, albo uda się zobaczyć, warto.
A co do pogody to byłam ostatni tydzień września i było całkiem dobrze około 25 stopni, więc spokojnie można było poleżeć już na opuszczonej plaży, ale woda też nadawała się do kąpieli (może za wyjątkiem "mojej lepszej połowy" wszyscy skorzystaliśmy z kąpieli).
Już poopuszczane miasteczka Dalmacji robiły dodatkowe, inne wrażenie porównując z sezonem.
Czekam na dalszą relację... miło i przyjemnie się czyta...
Pozdrawiam